Koniec autonomii Kaszmiru
Nie ma spokoju w muzułmańskim Kaszmirze należącym do Indii – przeciwnie. Po tym, jak New Delhi odebrało regionowi autonomię, napięcie między Indiami a Pakistanem sięga zenitu. Jest to o tyle niebezpieczne, że oba zwaśnione od ponad 70 lat państwa dysponują bronią nuklearną.
Celem odebrania autonomii było – jak tłumaczy premier Indii Narendra Modi – uwolnienie tego regionu od terroryzmu i separatyzmu i zintegrowanie z resztą Indii. W miejsce stanu Dżammu i Kaszmir (tak nazywał się stan) stworzono dwa terytoria związkowe – Dżammu i Kaszmir oraz Ladakh.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
By zapobiec protestom, zatrzymano tam ok. 500 działaczy ruchu separatystycznego; wysłano dodatkowo ponad 200 tys. funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, odcięto internet i łączność telefoniczną. Ten krok miał być konieczny: w regionie działają grupy zbrojne, które walczą o jego niepodległość lub przyłączenie do Pakistanu. O ich wspieranie władze Indii oskarżają Pakistan. Teraz uznały, że sytuacja w Kaszmirze jest wrzodem, który trzeba przeciąć.
Reakcją Pakistanu było odwołanie ambasadora w Indiach i wydalenie z Pakistanu indyjskiego ambasadora. Zawieszono też dwustronny handel i połączenia kolejowe. Czy dojdzie do eskalacji konfliktu? Pakistan pewnie będzie podgrzewać atmosferę i straszyć, ale na otwarty konflikt nikt nie ma we władzach tego kraju ochoty, bowiem dysproporcja sił między tymi państwami jest ogromna.
Wojciech Dudkiewicz
Pomysły Zełenskiego
Reklama
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zapowiada gruntowne zmiany w gospodarce. Jeszcze w tym roku chce znieść moratorium na sprzedaż ziemi rolnej, by w przyszłym roku na Ukrainie pojawił się rynek obrotu ziemią rolną. Na rynek ma trafić 40 mln ha ziemi, którą będą mogli nabywać cudzoziemcy. Zełenski liczy na nich szczególnie na południu kraju, gdzie potrzebne są budowa i rozwój systemów melioracyjnych. Zapowiedział też zainwestowanie 20 mld dol. w infrastrukturę, co pozwoli na modernizację ok. 24 tys. km dróg, remont 15 lotnisk i rozwój 5 portów morskich. Moc produkcyjna zbrojeniówki ma zostać potrojona. Chce też zalegalizować hazard na Ukrainie, zwłaszcza kasyna w hotelach pięciogwiazdkowych. Ma to zapewnić rozwój turystyki nad Morzem Czarnym. – W najbliższych 5 latach nasz kraj zmieni się radykalnie – twierdzi Zełenski.
wd
Sankcje i blokada
Dotkliwe sankcje na władze Wenezueli nałożył prezydent Donald Trump. Specjalnym rozporządzeniem zamroził wszystkie aktywa rządu prezydenta Wenezueli Nicolása Maduro, a także ponad 100 przedstawicieli i zaufanych wenezuelskiego reżimu, i zakazał Amerykanom prowadzenia z nimi interesów. Równie ostrymi sankcjami Waszyngton objął dotąd niewiele krajów, m.in Kubę i Koreę Północną. Całkowite zamrożenie aktywów USA zastosowały po raz pierwszy od ponad 30 lat. Sankcje uzasadniono utrzymującą się uzurpacją władzy przez Maduro i łamaniem praw człowieka przez lojalne wobec niego władze. W rzeczywistości chodzi o odsunięcie Maduro od władzy. Jaki efekt przyniosą nowe sankcje wobec pogrążonej w kryzysie Wenezueli – to się okaże. USA są zaniepokojone, że w sprawy Wenezueli coraz bardziej angażują się Rosja, Chiny i Iran, które stoją po stronie dyktatora. Trump przyznał, że rozważa też zastosowanie wobec Wenezueli blokady gospodarczej.
wd
Uwaga na ISIS
Radość była przedwczesna. Pentagon ostrzega, że tzw. Państwo Islamskie (ISIS) odzyskuje siły. Według Amerykanów, ISIS zbudowało w Syrii i Iraku struktury konspiracyjne, a ich liczebność może sięgać 18 tys. bojowników. Redukcja sił amerykańskich spowodowała osłabienie zdolności bojowych i wywiadowczych państw sojuszniczych w regionie. Islamscy radykałowie mają być szczególnie aktywni na terytoriach północnego Iraku, gdzie wykorzystują polityczny chaos związany ze sporami wśród Kurdów i ich konflikt z irackim rządem. Pozwoliło to bojownikom ISIS na przegrupowanie i odzyskanie zdolności bojowych – ocenia Glenn Fine z Departamentu Obrony USA, cytowany przez amerykańską prasę.
jk
Polka porządzi
Tak istotnego stanowiska we władzach Litwy Polacy nigdy nie mieli. Stanowisko ministra spraw wewnętrznych obejmuje Rita Tamašuniene, nazwisko panieńskie Sadowska (Sadauskaite), dotychczasowa szefowa sejmowej frakcji Akcji Wyborczej Polaków (AWPL). Obok niej do nowego rządu wchodzi jeszcze Jarosław Narkiewicz, który będzie szefem resortu łączności. AWPL oficjalnie weszła do nowego, drugiego gabinetu Sauliusa Skvernelisa, reprezentującego najsilniejszy w Sejmie Związek Chłopów i Zielonych. Jego pierwszy rząd często wspierała w głosowaniach w parlamencie.
wd