Reklama

Dlaczego Komunia Święta jest celebracją Wielkiej Nocy

Niedziela w Chicago 17/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Praktykujący katolicy mają obowiązek przyjmowania Komunii św. co najmniej raz do roku, zazwyczaj w czasie wielkanocnym, tj. w tygodniach między Wielkanocą a Zesłaniem Ducha Świętego (Kanon 920 KPK). Kościół zachęca tych, którzy są duchowo przygotowani, do przyjmowania Komunii św. za każdym razem, kiedy uczestniczą w Eucharystii, jednakże wymaganym przez Kościół minimum jest przyjmowanie Komunii św. w okresie wielkanocnym.
Kiedy przyjmujemy Komunię św., bez względu na to w jakim okresie roku, spotykamy się ze Zmartwychwstałym Chrystusem. Jest to ten sam Chrystus, który powstał z martwych. Ponieważ Jezus zmartwychwstał, nie jest ograniczony prawami przestrzeni i czasu. Jest On w sposób doskonały wolny i może być wszędzie tam, gdzie chce. On chce być z nami i daje nam siebie samego pod postacią chleba i wina za każdym razem, kiedy przyjmujemy Go w Komunii św.
Jeśli Chrystus powstał z martwych, z pewnością może przemienić chleb i wino w swoje Zmartwychwstałe Ciało i Krew. Czyni to w każdej Mszy św. przez posługę kapłana, który bierze dary ofiarne ludu i wypowiada nad nimi słowa samego Pana, wypowiedziane przez Niego podczas ustanawiania Eucharystii. Kapłan rozpoczyna Mszę św. w imieniu Kościoła, ale w sercu modlitwy eucharystycznej mówi w imieniu i w osobie samego Chrystusa: "To jest Ciało moje, to jest Krew moja". W Komunii św. przyjmujemy Ciało Zmartwychwstałego Chrystusa, Ciało naznaczone przez gwoździe i przebite, ale już nie martwe, lecz Ciało doskonałe jaśniejące blaskiem chwały odwiecznego Syna Bożego.
Kilka tygodni temu jeden z dzienników zamieścił całą stronę z fotografiami, zatytułowaną Faith in time of war - Wiara w czasie wojny. Widać na nich amerykańskich żołnierzy czytających Biblię i skupionych na osobistej modlitwie. Było tam również zdjęcie katolickiego kapłana odprawiającego Mszę św., z licznie przyjmującymi Komunię św. żołnierzami.
To właśnie Msza św. odgrywa ważną rolę. Zawsze wiedzieli o tym prześladowani katolicy, czy to w katakumbach starożytnego Rzymu, czy to w Anglii i Irlandii w XVI w., czy w Chinach i Sudanie dzisiaj. Księża narażając swoje życie, odważnie sprawują Mszę św., a wierni ponoszą liczne ofiary, nawet z oddaniem własnego życia, aby w niej uczestniczyć.
Przez ponad 60 pokoleń, od czasu pierwszej chrześcijańskiej wspólnoty w Jerozolimie do dzisiaj, uczestniczenie w Eucharystii, w pierwszy dzień tygodnia jest czymś niezbędnym dla tych, którzy są uczniami Jezusa Chrystusa.
W celebracji Eucharystycznej dotykamy wieczności, ponieważ jednoczymy się ze Zmartwychwstałym Panem. Kiedy Jezus dał swoim uczniom obietnicę Eucharystii powiedział: "Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym" (J 6, 54). Jakże mogłoby być inaczej, skoro przyjmujemy do naszego śmiertelnego ciała, nieśmiertelne Ciało Zmartwychwstałego Chrystusa, zasiewającego w nas ziarna nieśmiertelności, ziarna, które zakwitną przy naszym powstaniu z martwych.
Wielu, którzy słyszeli obietnicę Jezusa 2000 lat temu, odłączyło się od Jego uczniów. Oto historia Eucharystii, która zawsze jest znakiem jedności w wierze, a zatem i znakiem oddzielenia od tych, którzy wierzą inaczej, albo nie wierzą wcale. Czasami nasza wiara w misterium Chrystusowego czynu i w Jego stałą obecność w Eucharystii jest osłabiona przez nasze wyobrażenie Jezusa jako Tego, który przed swoją śmiercią i zmartwychwstaniem chodził po ziemi, i dziwimy się jak teraz to Ciało może być "wciśnięte" w hostię. Czasem wyobraźnia ogranicza Mszę św. do obrazu Ostatniej Wieczerzy w Wielki Czwartek, i dlatego myślimy o Mszy św. jako o zwykłym posiłku. Jednakże rzeczywistością Wielkiego Czwartku są wydarzenia Wielkiego Piątku, a wypełnieniem Wielkiego Piątku jest Niedziela Wielkanocna. Ostatnia Wieczerza była antycypacją ukrzyżowania i śmierci Pana, dlatego Eucharystia jest nazywana Ofiarą Mszy św. Ukrzyżowanie i śmierć Pana zostały pokonane przez Jego powstanie z martwych, stąd Eucharystia jest nazywana ucztą eschatologiczną. Takiego Jezusa czcimy w każdej celebracji Eucharystii; Jezusa, który ofiarował siebie w jedynej ofierze, uobecnianej dla nas w bezkrwawy, sakramentalny sposób, pod postaciami chleba i wina, Którego przyjmujemy tutaj na ziemi, aby żyć z Nim na zawsze.
Katolicy przystępują do Chrystusa Eucharystycznego przez wiarę, tak jak to czynili Maria Magdalena i Jego uczniowie po zmartwychwstaniu. Uwielbienie objawia się zarówno w obrzędach Kościoła jak i w cichej modlitwie przed Najświętszym Sakramentem. Św. Elżbieta Anna Seton, która zetknęła się z katolicką pobożnością eucharystyczną przed swoim nawróceniem na katolicyzm napisała do bratowej z Ameryki: "Jakże bylibyśmy szczęśliwi, gdybyśmy uwierzyli w to, w co te dobre dusze wierzą; że posiadają Boga w sakramencie, że On przebywa w ich kościołach i jest przynoszony do nich, kiedy są chorzy". Bojaźń przed Jezusem Eucharystycznym łączy sakrament pokuty z Mszą św., bo któż by się ośmielił pójść na ucztę bez weselnego stroju łaski uświęcającej.
W okresie wielkanocnym zachęć kogoś, kto zazwyczaj nie chodzi na Mszę św. w niedzielę, aby powrócił do praktykowania uczestnictwa w Eucharystii. Osoba ta, zanim przystąpi do Komunii św. powinna pójść najpierw do spowiedzi. Zmartwychwstały Pan czeka na nas. On mógłby nas przymusić, ale przyszedł, aby nas uwolnić i szanuje wolność, aż do odrzucenia Go czy zignorowania. Zaprasza nas jednak i raduje się, gdy do Niego wracamy.
Módlmy się za wszystkich, którzy przystępują do Pierwszej Komunii św. Módlmy się za tych, którzy stracili wiarę w obecność Chrystusa w Eucharystii oraz za tych, którzy błędnie o tym nauczają. W czasie Mszy św., każdego dnia modlę się za wszystkich katolików archidiecezji chicagowskiej i liczę na Waszą modlitwę za mnie.

Francis kardynał George OMI arcybiskup metropolita Chicago

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być skałą

Niedziela Ogólnopolska 8/2016, str. 22-23

[ TEMATY ]

święto

katedra

Włodzimierz Rędzioch

Katedra jest znakiem ciągłości. Nie jest ważne, kto na niej zasiądzie. Piotr nie stał się skałą ze względu na osobiste przymioty, lecz z mocy ustanowienia Bożego, czyli stał się tym, czym nie był według krwi i ciała

Święto Katedry św. Piotra w Rzymie obchodzone było już w III wieku. Z przekazów późniejszych, dotyczących lat trzydziestych IV stulecia, dowiedzieć się możemy, że obchodzone było 22 lutego. Kościół skupiał się w nim na szczególnej więzi, jaka łączyła Piotra z Chrystusem, będącej źródłem prymatu Apostoła i jego następców. Treści obchodów nie wiązano jeszcze z żadnym materialnym atrybutem tej władzy. Ważny był sens obchodów, który wyrażał powszechne przekonanie, że Stolica Piotrowa jest znakiem jedności Kościoła. Papież św. Damazy polecił zawrzeć to w słowach umieszczonych na watykańskiej chrzcielnicy: „Una Petri sedes, unum verumque lavacrum”.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Błagamy o miłosierdzie Boże dla ks. Sebastiana Makucha

2025-02-21 20:00

[ TEMATY ]

Wałbrzych

diecezja świdnicka

bp Adam Bałabuch

śmierć kapłana

ks. Sebastian Makuch

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Portret śp. ks. Sebastiana Makucha w otoczeniu białych kwiatów. Fotografia umieszczona w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu podczas Mszy św. żałobnej.

Portret śp. ks. Sebastiana Makucha w otoczeniu białych kwiatów. Fotografia umieszczona w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu podczas Mszy św. żałobnej.

Otwórz mu, Panie, bramy raju, aby wrócił do tej ojczyzny, w której nie ma śmierci, lecz panuje wieczna radość – słowa jednej z modlitw mszalnych towarzyszyły wiernym, którzy zgromadzili się na Eucharystii w intencji śp. ks. Sebastiana Makucha w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu.

W atmosferze modlitwy i zadumy w piątkowy wieczór 21 lutego dziękowano za życie ks. Sebastiana i jego kapłańską posługę, prosząc zarazem o Boże miłosierdzie i wieczne zbawienie. Wspólnota parafialna, duchowieństwo oraz bliscy łączyli się w żarliwej modlitwie, zawierzając 35-letniego wikariusza Matce Miłosierdzia i prosząc, by przyjęła go do swego serca.
CZYTAJ DALEJ

Czy wierzysz w Syna Człowieczego?

2025-02-22 16:44

Marzena Cyfert

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra odbyło się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Rozpoczęło się od wspólnej modlitwy, konferencji i adoracji Najświętszego Sakramentu.

O nawracaniu i poznaniu Jezusa, na podstawie fragmentu Ewangelii o uzdrowieniu niewidomego od urodzenia, mówił w konferencji ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej. Na początku nawiązał do postaci Andre Frossarda. Przypomniał pewne zdarzenie, gdy przyjaciel Frossarda zostawił go przed kościołem a sam wszedł do środka mówiąc, iż ma do załatwienia pewną sprawę. Frossardowi wydawało się, że dość długo czekał na przyjaciela, więc postanowił za nim wejść do budynku. Tam doznał objawienia, pod wpływem którego się nawrócił. Tak później pisał o tym w książce pt. „Bóg i ludzkie pytania”: „Wszedłem do kaplicy jako ateista, a w kilka minut później wyszedłem z niej jako chrześcijanin i byłem świadkiem mojego własnego nawrócenia, pełen zdumienia, które ciągle trwa....” W kościele w tym czasie odbywała się bowiem adoracja Najświętszego Sakramentu. Światło bijące z monstrancji sprawiło, że Frossard upadł na kolana i doznał takiego doświadczenia Pana Jezusa, że wystarczyło mu to na całe życie. Nie od razu jednak opowiedział światu o swoim mistycznym doświadczeniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję