Moskwa przegrała
Polska-Rosja
Co mówił prezydent Rosji Władimir W. Putin o roli, jaką Polacy mieli odegrać w II wojnie światowej – wiemy. Wywołaliśmy ją, brataliśmy się z Hitlerem i uczestniczyliśmy w zagładzie Żydów. Ale co do tego, dlaczego to Putin zrobił, zdania są podzielone. Pewne jest, że oskarżenia nie padły przypadkowo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Według niektórych, to reakcja na rezolucję Parlamentu Europejskiego obciążającą winą za wybuch II wojny światowej ZSRR i Niemcy. W grę wchodzi też chęć odwrócenia uwagi od porażek Putina, od bardzo złej sytuacji w kraju, próba poprawienia notowań, a także gra na wywołanie konfliktu w Polsce lub UE.
Może to być też reakcja na fiasko próby wchłonięcia Białorusi, na przedłużenie sankcji za aneksję Krymu i na nowe sankcje, utrudniające budowę gazociągu Nord Stream 2. O te elementy katalog domniemań rozszerzył premier Mateusz Morawiecki, który ocenił też, że Moskwa stara się odwrócić od siebie uwagę.
Reklama
Ofensywa Kremla może mieć także związek z uroczystościami wyzwolenia obozu w Auschwitz, które odbędą się w końcu stycznia w Oświęcimu (Putin nie został zaproszony) i Jerozolimie. Europoseł Witold Waszczykowski ocenia, że Putin, dążąc do odbudowy potęgi Związku Sowieckiego, wykorzystuje kult tzw. wojny ojczyźnianej jako wielkiej wygranej całego społeczeństwa sowieckiego. – Buduje wizerunek Rosji jako ofiary II wojny światowej, by przygotować aneksję Białorusi – czytamy w The Washington Post. Możliwości, jak widać, jest sporo.
Jako jednego z winowajców antysemickiej atmosfery sprzed lat Putin wskazał Józefa Lipskiego, przedwojennego ambasadora Polski w Berlinie, nazywając go „antysemicką świnią”. Czy Lipski rzeczywiście nią był? Badacze twierdzą, że przeciwnie: dyplomacja pod jego kierunkiem starała się chronić polskich Żydów w Rzeszy... Najwyraźniej Putin próbował nam podrzucić świnię.
Wojciech Dudkiewicz
Murem za abp. Jędraszewskim
Obrona hierarchy
Naukowcy, biskupi, politycy i internauci bronią metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego, który znów stał się celem ataków środowisk lewicowych i liberalnych. Szczególnie prymitywnie zaatakował wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej, pisząc: „Idź do diabła”. Wyrazy solidarności wobec duchownego przekazali przewodniczący Akademickich Klubów Obywatelskich. Zwrócili oni uwagę, że atak jest efektem ideologizacji myślenia. „Odwaga i uczciwość, z jaką abp Marek Jędraszewski opisuje współczesne zagrożenia europejskiej duchowości, są godne najwyższego uznania” – napisali członkowie poznańskiego klubu Gazety Polskiej. Otwarty list poparcia i solidarności do abp. Jędraszewskiego skierowali arcybiskupi i biskupi uczestniczący w spotkaniu świątecznym w Rzeszowie oraz kard. Zenon Grocholewski. Akcję opatrzoną hasztagiem #MuremZaJędraszewskim zorganizowali internauci.
Reklama
Abp. Jędraszewskiego zaatakowano za wywiad dla Telewizji Republika, w którym hierarcha porównał ekologizm do twierdzeń Engelsa, współtwórcy materializmu. Ekologizm odwraca porządek świata. To sprzeczne ze wszystkim, co zapisane w Biblii – stwierdził m.in.
w.d.
Polska w szpicy
Obronność
Przejęcie przez Polskę od nowego roku dowództwa tzw. szpicy NATO to spore wydarzenie, które – zdaniem sekretarza generalnego Sojuszu Jensa Stoltenberga – będzie czasem „prezentacji jej możliwości”. Wspólne Siły Operacyjne Bardzo Wysokiej Gotowości (VJTF), utworzone w reakcji na rosyjską aneksję Krymu w 2014 r., są elementem odstraszania Rosji. Ich trzonem w tym roku będzie 21. Brygada Strzelców Podhalańskich, wspierana m.in. przez jednostki z 12. Dywizji Zmechanizowanej. W szpicy będzie służyło ok. 6 tys. żołnierzy, w tym ok. 3 tys. z Polski. Żołnierze szpicy pozostają w macierzystych jednostkach, ale muszą być zdolni do udania się w krótkim czasie w dowolne miejsce, gdzie będą potrzebni.
Iran w ogniu
Kryzys
Reklama
„Wszyscy wrogowie powinni wiedzieć, że dżihad wobec USA będzie teraz prowadzony ze zdwojoną determinacją” – ogłosili duchowo-polityczni przywódcy Iranu po zabiciu przez Amerykanów irańskiego generała Kassema Sulejmaniego (na zdjęciu), dowódcy elitarnej jednostki Al-Kuds i jednego z dowódców irackiej milicji. Rozkaz do ataku wydał Donald Trump, który by skomentować swoją decyzję, napisał na Twitterze: „Generał przez dłuższy czas zabijał lub ciężko ranił tysiące Amerykanów i planował zabicie wielu innych”. I dodał, że Irańczycy wcale nie są tak smutni po zabiciu generała, jak próbuje to przedstawić irańska władza. Wściekły prezydent Iranu Hasan Rouhani zapowiedział zemstę: „Bez cienia wątpliwości Iran i inne kraje w tym regionie, dążące do wolności, zemszczą się na USA”.
Tymczasem Stany Zjednoczone w chwili, gdy oddajemy do druku bieżący numer Niedzieli, wysyłają w rejon Bliskiego Wschodu dodatkowych żołnierzy z 82. Dywizji Powietrznodesantowej – ok. 3 tys. świetnie wyszkolonych osób. Armia Izraela została postawiona w stan gotowości.
Pojawiają się też pytania o polską reakcję w tej sytuacji. Prezydent RP Andrzej Duda uspokaja: „Zapewniam, że w sprawie ostatnich wydarzeń w Iraku działamy spokojnie i z rozwagą, mając na względzie w pierwszej kolejności bezpieczeństwo i interes Polski oraz naszych obywateli”.
w.d.
Dokąd pojedzie Franciszek
Podróże Papieża
Reklama
Czarnogóra, Cypr, Węgry, Indonezja, Timor Wschodni i Papua-Nowa Gwinea, Irak, Sudan Południowy – to kraje, które może odwiedzić papież Franciszek w tym roku. Stolica Apostolska nie potwierdziła jeszcze żadnej z tegorocznych podróży apostolskich, dlatego informacje na ten temat nie są pewne. Dość prawdopodobna jest podróż Franciszka do Czarnogóry (premier tego kraju Duško Markovič oświadczył niedawno, że papież przyjął zaproszenie) i na Cypr, ważny dla dialogu ekumenicznego. Bardziej niż prawdopodobny jest udział Franciszka w 52. Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym we wrześniu w Budapeszcie. Być może ogłosi wówczas błogosławionym heroicznego prymasa Węgier – kard. Józsefa Mindszenty’ego. Ponadto od dawna mówi się o podróży Ojca Świętego do krajów Oceanii: Indonezji, Timoru Wschodniego i Papui-Nowej Gwinei, co zapewne będzie miało miejsce w drugiej połowie przyszłego roku. Mniej prawdopodobne są pielgrzymki do Iraku i Sudanu Południowego, krajów ogarniętych krwawymi konfliktami, o których odwiedzeniu papież wielokrotnie mówił, a w których ma mu towarzyszyć arcybiskup Canterbury Justin Welby, zwierzchnik anglikanów. Wizyta ta jest przygotowywana od dawna, ale sytuacja w tych krajach jest daleka od normalizacji.
j.k.
Najlepszy i najgorszy
Sondaż
Jarosław Kaczyński to najlepszy i... najgorszy polityk minionego roku – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster. Polacy, wskazując najlepszego i najgorszego polityka 2019 r., postawili na tę samą osobę. Kaczyński dostał 15% wskazań jako najlepiej oceniany polityk i 39% jako oceniany najsłabiej. W trójce najlepszych polityków znaleźli się też prezydent Andrzej Duda i Donald Tusk.
j.k.
Z Twittera papieża Franciszka
W Bogu zawsze będzie nasze człowieczeństwo, a Maryja na zawsze będzie Matką Boga.
@Pontifex_pl
Czas na Salviniego
Włochy
Sondaże pokazują, że Włosi są coraz większymi pesymistami. Połowa z nich uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku, a większość nie dostrzega oznak ożywienia po kryzysie. Przeciwnie: ponad trzy czwarte Włochów negatywnie ocenia stan gospodarki. Tylko jedna piąta ankietowanych jest zdania, że obrano dobrą drogę. Te fatalne nastroje to najlepsza ocena obietnic premiera Giuseppego Contego sprzed roku, który zapowiadał, że 2019 będzie „przepięknym rokiem”.
Reklama
Możliwe, że już w tym roku o „pięknym roku” będzie mógł mówić Matteo Salvini, były wicepremier, lider prawicowej Ligi Północnej. W jego kierunku coraz częściej zerkają Włosi i raczej nie ma wątpliwości, że nadchodzi jego czas. Zdecydowanie wygrał w maju ub.r. wybory do Parlamentu Europejskiego i od tamtego czasu prowadzi w sondażach. Wprawdzie wybory planowane są dopiero na 2023 r., ale koalicyjny rząd Contego słabnie i jest bardzo prawdopodobne, że może już jesienią dojdzie do samorozwiązania parlamentu i... zwycięstwa prawicy. Włochów czekają wtedy rządy silniejszej ręki, konkretne działania przeciwko nielegalnym migrantom i reformy gospodarcze, a Unię Europejską – kłopoty z Włochami. Salvini jest ostrym krytykiem działań brukselskich biurokratów.
w.d.
Turcja idzie na wojnę
Konflikt w Libii
Wysłanie do parlamentu ustawy pozwalającej na rozmieszczenie żołnierzy w Libii oznacza przyspieszenie planu przyjścia przez Turcję z pomocą rządowi w Trypolisie. Ankara już wcześniej dostarczała broń uznawanemu przez społeczność międzynarodową rządowi „porozumienia narodowego” Fayeza al-Serraja. Działo się tak, choć ONZ nałożył embargo na dostarczanie broni do Libii. Łamały je także Rosja, Egipt, ZEA i Jordania, tyle że one wspierały drugą stronę konfliktu. W końcu grudnia do Tunisu niespodziewanie przyjechał na rozmowy z prezydentem Tunezji Kaisem Saiedem prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, by omówić kroki, które mają doprowadzić do dialogu politycznego w Libii.
w.d.
Końca nie widać
Sprawa drukarza
Sąd Apelacyjny w Łodzi po ponownym rozpatrzeniu sprawy Adama J., drukarza z Łodzi, prawomocnie ukaranego za odmowę powielenia plakatu promującego ruch LGBT, uchylił wyroki skazujące obwinionego i umorzył postępowanie. Orzeczenie jest konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznającego niekonstytucyjność art. 138 Kodeksu wykroczeń, na podstawie którego doszło do ukarania Adama J. Orzeczenie sądu ma ostatecznie zakończyć postępowanie i potwierdzić wolność działalności gospodarczej oraz sumienia przedsiębiorców w Polsce.
w.d.
Z Twittera premiera
Reklama
Według @pewresearch 57% Polaków uważa, że ich dzieciom będzie żyło się bardziej dostatnie. To wynik zdecydowanie lepszy niż w społeczeństwach Francji, Włoch, Szwecji czy Wielkiej Brytanii.
Dzień na protest
Inicjatywa
Okręg szkolny w hrabstwie Fairfax, w stanie Wirginia, w USA zezwoli uczniom klas 7-12 na dzień nieobecności spowodowanej aktywnością obywatelską. By uzyskać wolne na protest, uczniowie muszą wypełnić formularz, w którym wyjaśnią powód nieobecności, uzyskać zgodę rodzica lub opiekuna i w dniu protestu przynajmniej raz zameldować się w swojej szkole. Szkoła nie może zabronić udziału w proteście, ma jednak prawo zawiadomić kuratora, który może interweniować już po tym wydarzeniu.
j.k.
Miejski środek Polski
Prawa miejskie
Sprawiedliwość dziejowa – tak w Lututowie i Piątku w Łódzkiem, Czerwińsku nad Wisłą na Mazowszu oraz Klimontowie w Świętokrzyskiem, które właśnie uzyskały prawa miejskie, mówią o nowym statusie ich miejscowości. Prawa miejskie już miały, ale utraciły je w XIX wieku, w związku z represjami po powstaniu styczniowym. Teraz je odzyskały. Status miasta zwiększa prestiż miejscowości, a także możliwość rozwoju. Nie wpływa na ograniczenie ulg, dofinansowań i dotacji, dostępu do dopłat, np. rolniczych. Z powodu statusu nie wzrastają podatki, opłaty za wodę, śmieci itp.
Reklama
Ważnym warunkiem uzyskania praw miejskich jest miejska zabudowa. W przypadku Czerwińska uwagę zwrócono m.in. na zabytkowy zespół klasztorny, który ściąga 10 tys. pielgrzymów i turystów rocznie. W Lututowie i Klimontowie – na zrewitalizowane rynki, odbudowane kamienice i zwartą zabudowę. Piątek posiada natomiast ukształtowane centrum z wyznaczonym geometrycznym środkiem Polski.
Ale z tym, czy środek Polski leży teraz w mieście, jest kłopot. Ponad rok temu geodeci orzekli, że geometryczny środek może znajdować się kilkanaście kilometrów od Piątku – w Nowej Wsi pod Kutnem. W Piątku wypadał natomiast środek ciężkości obszaru administracyjnego Polski. O przeniesieniu środka Polski mieszkańcy Piątku (dziś już mieszczanie) nie chcą słyszeć. Środek Polski leży zatem tam, gdzie leżał, czyli od niedawna w mieście.
w.d.
Poprawią Biblię
Religia po chińsku
Władze Chin zamierzają tak przeredagować Koran i Biblię, by dopasować zawarte w nich treści do wartości wyznawanych przez Partię Komunistyczną, czyli socjalistycznych. Decyzja zapadła podczas kongresu Komitetu ds. Etnicznych, odpowiedzialnego za sprawy religijne w kraju. Komitet planuje przegląd wszystkich tekstów religijnych, pod kątem ich postępowości. Choć nie wymienia się nazw obydwu świętych ksiąg, to gdy jest mowa o istniejących księgach klasyki religijnej, chodzi właśnie o Koran i Biblię. Zrewidowane księgi będą zmienione lub odpowiednio przetłumaczone.
jk
Neutralne loty
Fiksacja
Reklama
Pasażerowie samolotów są witani najczęściej słowami „panie i panowie”. Chcą to zmienić brytyjskie linie lotnicze EasyJet – trzeci na świecie i drugi z największych w Europie tanich przewoźników. Władze linii wydały personelowi instrukcje, że powinien zwracać się do pasażerów w sposób neutralny płciowo. Już wcześniej linie Air Canada zakazały w swoich samolotach używać sformułowania „panie i panowie”, aby nie urazić przedstawicieli „innych płci”. Skoro prawo pozwala już Kanadyjczykom wybrać płeć „X” i nie określać siebie ani jako mężczyzna, ani jako kobieta, to lotnictwo nie może być w tyle.
j.k.
Nobel dla „Wiedźmina”
Wojciech Dudkiewicz
Może niekoniecznie dla stwora – krzykliwy tytuł to pół sukcesu – lecz dla Andrzeja Sapkowskiego, pisarza z ogromną wyobraźnią i dużą skromnością. I w odróżnieniu – z całym szacunkiem – od laureatki Olgi Tokarczuk czytanego, mimo braku Nobla, filmowanego, w ogóle adaptowanego.
Wieść z ostatnich dni mówi, że Andrzej Sapkowski został najlepiej sprzedającym się autorem na liście Amazona, wyprzedzając nawet autorkę Harry’ego Pottera. Sukces Sapkowskiego związany jest z premierą Witchera, czyli naszego Wiedźmina, produkcji Netflixa.
Produkcja bazuje na popularności gry, która z kolei powstała na podstawie sagi Sapkowskiego. A duży wzrost sprzedaży książek wziął się i z popularności gry, i z serialu. O serialu jest głośno, zapowiedziano już drugi sezon, bo Geralt z Rivii dawno przestał być bohaterem peryferii świata. Jest coraz bardziej znany w szerokim świecie, a to świetna wieść dla CD Projekt, czyli twórcy gry Wiedźmin, która sprzedała się już w 40 mln egzemplarzy, i dla samego mistrza Sapkowskiego, którego książki zaczęły się piąć na światowych listach bestsellerów.
Warto zwrócić uwagę na informację z końca ubiegłego roku, gdy do biura Fundacji Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego w Moskwie wtargnęli zamaskowani funkcjonariusze. Co czytał rosyjski opozycjonista? „Zabrali mi z plecaka rozładowany czytnik książek, na którym czytałem Wiedźmina. Naładowali czytnik, przekonali się, że tam jest Wiedźmin, i oddali mi”. A mogli nie oddać...
Wiedźmin to dziś ważna polska marka, przykład siły synergii. Efekty, które można osiągnąć różnymi środkami wyrazu – książkami, grami i filmami – są nie do przecenienia. A zaczęło się – wracając do początku – od Sagi o wiedźminie. Andrzej Sapkowski, żeby być wielki (czytany, wydawany, przerabiany, adaptowany) nie musiał czekać/liczyć na coraz bardziej zmanierowaną Akademię Szwedzką. Zapracował na to sobie sam.