- Pokój na Ukrainie jest w dalszym ciągu zagrożony. Na wschodniej granicy Ukrainy, po stronie rosyjskiej gromadzą się wojska dysponujące również ciężką bronią. Taka sytuacja bardzo niepokoi Ukrainę i wprowadza poczucie zagrożenia i niepewności - zaznaczył metropolita lwowski.
Przypomniał, że od momentu wybuchu konfliktu wierzący w Ukrainie trwają nieustannie na modlitwie, wspierani przez chrześcijan z całego świata. - Jesteśmy wdzięczni za tę solidarność - podkreślił abp Mokrzycki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- W historii Zbawienia wierzący wielekroć doświadczyli potęgi modlitwy, przywracającej upragniony pokój i zwyciężającej zło dobrem. Ta chrześcijańska solidarność jest nam bardzo potrzebna. To ona jest podtrzymaniem nadziei i świadectwem odpowiedzialności jednych za drugich, a także uczy nas, że my chrześcijanie jesteśmy jedną wielką rodziną, w której powinniśmy okazywać sobie tę jedność, szczególnie w trudnych sytuacjach – zaznaczył hierarcha.
Nawiązując do komunikatu z obrad KEP abp Mokrzycki przypomniał, że już wcześniej kilka razy on sam zwracał się w swoich wypowiedziach i w komunikatach z apelem, aby powstawały tak zwane parafie partnerskie. - Cieszę się bardzo, że Episkopat Polski teraz przyjął taką uchwałę. Jest ona zachętą dla każdego biskupa diecezjalnego, aby w swoich diecezjach zmobilizować księży i wiernych do nawiązywania takich kontaktów – powiedział abp Mokrzycki.
Reklama
Stwierdził, że sytuacja na Ukrainie jest dość ciężka. Na skutek wojny cierpi społeczeństwo, cierpią też wierni różnych wyznań. - Myślę jednak, że większą uwagę powinniśmy zwrócić na parafie rzymskokatolickie w Ukrainie, ponieważ one są wspólnotami nielicznymi i małymi, liczącymi często 30-50 osób – zaznaczył abp Mokrzycki. Parafiom jest ciężko utrzymywać świątynie i podjąć niezbędne remonty. Zdaniem metropolity lwowskiego nawet symboliczna pomoc w wysokości 100 euro miesięcznie byłaby ogromną szansą na rozwój i na to „by wierni mogli wyznawać swoją wiarę w tym obrządku, w którym modlili się ich ojcowie i praojcowie”.
- Jest to bardzo ważne dla naszych wiernych. W ten sposób jeszcze bardziej będą mogli oni doświadczyć tej prawdy, że tworzą wielką rodzinę Kościoła powszechnego, na którego mapie Kościół w Polsce był, jest i będzie zawsze im bliski. Jestem pewien, że ten konkretny gest solidarności podniesie na duchu i doda nadziei wszystkim naszym wiernym - powiedział abp Mokrzycki.
Zdaniem metropolity lwowskiego taką współpracę partnerską kapłani z Polski mogą nawiązać poprzez swoje kontakty osobiste, a także zwracając się do biskupów Kościoła łacińskiego, do wydziałów duszpasterskich każdej diecezji w Ukrainie. - A już na miejscu biskupi czy odpowiedzialne za to osoby będą wyznaczali w swoich diecezjach parafie, które będą mogły utrzymywać takie braterskie kontakty – powiedział abp Mokrzycki.