63. rocznicę ofiary katyńskiej uczczono w sosnowieckim kościele św. Joachima. W ten sposób oddano hołd Polakom zamordowanym przez NKWD. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Piotr Skucha. W liturgii
wzięli udział przedstawiciele władz miejskich, policji, straży pożarnej, Rodzin Katyńskich, kombatantów Armii Krajowej, związków zawodowych.
Uroczystości rozpoczęły się tradycyjnie od złożenia kwiatów pod krzyżem katyńskim, w nawie bocznej kościoła, na którym widnieją nazwiska Polaków zamordowanych w Katyniu, Starobielsku czy Ostaszkowie.
"Wierni tradycji po raz kolejny spotkaliśmy się w świątyni pw. św. Joachima, by czcić pamięć Polaków pomordowanych na Wschodzie" - mówił ks. kan. Stanisław Kocot, organizator uroczystości. "Ich śmierć
jest dla nas ogromnym wyzwaniem. Nie tylko dzisiaj, ale przez cały czas stajemy przed problemem świadectwa naszego narodu. Wielu naszych rodaków poniosło największą ofiarę - oddali swoje życie za Ojczyznę
- a my dziś tak lekko podchodzimy do historii" - ubolewał ks. Kocot. "A patriotyzmu nie można nakazać. Do niego trzeba wychowywać. Słabe zainteresowanie wartościami to smutne dziedzictwo PRL-u. Aby odbudować
wartości, należy m.in. organizować takie uroczystości, jak ta, propagować je w mediach, a przede wszystkim dawać świadectwo o nich" - podkreślił bp Piotr Skucha.
Modlono się także o przyszłe losy Polski, praworządnych polityków, rzetelnych przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, ład społeczny i pokój na świecie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu