Reklama

Edytorial

Edytorial

Wszystko będzie dobrze

Jestem przekonany, że na liście materiałów niezbędnych do przetrwania epidemii potrzeba nam czegoś więcej niż tylko środków dezynfekujących.

Niedziela Ogólnopolska 12/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wstrząsnął mną ten film – znajomy włoski ksiądz stoi przed kościołem z Najświętszym Sakramentem i błogosławi Nim sporadycznie przechodzących ulicą ludzi. A oni klękają i się żegnają. Pojawia się uspokojenie – panika, strach i obawy jakby ustępują. W tym zatrzymaniu się i przyklęknięciu są ufność i nadzieja, które biorą górę nad niepokojem i strachem.

Potrzebujemy nadziei bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Nadziei, która obroni nas przed lękiem o przyszłość. Włosi, na których patrzy dziś cały świat, mawiają: Andra tutto bene (wszystko będzie dobrze). Powtarzamy to zdanie razem z nimi, jakby było ono lekarstwem na kordony sanitarne, kwarantanny, niepokój o wynik testu na koronawirusa, o zdrowie najbliższych. Będzie dobrze...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piszę ten tekst w niedzielę, w której po raz pierwszy w historii spora część Polaków nie poszła do kościołów, o co poprosili sami księża biskupi. I tak oto nastał czas tęsknoty za Eucharystią, nieznany większości z nas. Co zrobimy z niedzielą bez wizyty w kościele? A może paradoksalnie taka niedziela to szansa na spotkanie z Bogiem w innej formie?

Reklama

W czasach pandemii istotne, moim zdaniem, staje się pytanie o zawierzenie Bogu swojego życia. Łatwo trwać w przekonaniu, że zawierzyliśmy nasz los Bogu, gdy niczego nam nie brakuje. Trudniej, gdy świat staje na głowie. W takich chwilach zdaje się, że Bóg mówi: „sprawdzam!” – bo jeśli Mu ufamy, jeśli zawierzamy swoje życie, to czego się boimy? Kto jest twoją opoką w czasach zarazy? Dziś każdy z nas na nowo, w ciszy własnego serca, powinien odpowiedzieć sobie na to pytanie. Oczywiście, namawiam nie do lekceważenia zaleceń władz czy służb medycznych, ale do nadziei. Do pokoju serca, który rodzi się z przekonania, że Pan Bóg nieustannie nad nami czuwa. Jak ten pokój osiągnąć? To proste – modlitwą.

Zamiast przez wiele godzin śledzić informacje o liczbie zarażonych czy kolejnych decyzjach sztabu kryzysowego warto zrobić sobie kwarantannę od świata na rzecz przebywania z Bogiem. Jestem bowiem przekonany, że na liście materiałów niezbędnych do przetrwania epidemii potrzeba nam czegoś więcej niż tylko środków dezynfekujących.

Francuzi i Włosi rzucili się np. do czytania Dżumy Alberta Camusa. Książka znika z półek równie szybko jak makaron, mydło i środki odkażające. Zastanawiam się, co czytają w tej chwili Polacy. Może zamknięci w domu sięgną po wyjątkową książkę, którą – jak mówią statystyki – ma na półce większość z nas. Myślę, oczywiście, o Biblii. Przy okazji – zachęcam do sięgnięcia po prasę katolicką, np. naszą Niedzielę, by rozwijać się duchowo...

Doświadczona pandemią słoneczna Italia nie traci nadziei. Włosi wysyłają sobie przez internet wizerunek Matki Bożej wpisany we włoską zielono-biało-czerwoną flagę z napisem: Abbiate fede! (Miejcie wiarę!). Jakże tej wiary potrzeba dziś nam, Polakom. Człowiek wierzący wie przecież, że nic się nie może zdarzyć bez woli Bożej. Może czas najwyższy się zastanowić, co chce nam Bóg powiedzieć, dopuszczając do zaistnienia sytuacji pandemii? Może czas przestać uciekać od takiego pytania?

Na zakończenie apel: troszczmy się o siebie wzajemnie. W parafii, w najbliższym sąsiedztwie wiemy, kto jest samotny, komu jest teraz trudniej niż zwykle. Konieczna jest wrażliwość pojedynczych ludzi. Zrobienie zakupów, pomoc w zdobyciu recepty i wykupieniu leków to dla zdrowych tak niewiele, a dla samotnych, starszych – coś bezcennego.

2020-03-18 10:59

Oceń: +15 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O lęku przed prawdą

Niezaprzeczalnym faktem jest to, że jeśli ludzie nie chcą słuchać prawdy, to łatwo znajdują dla siebie usprawiedliwienie, powód do tego, iż ona jest im niewygodna. Nie będą nawet próbować, aby być konsekwentnymi w swej krytycznej ocenie rzeczywistości. Potrafią narzekać na tę samą osobę czy instytucję z biegunowo przeciwnych przyczyn i powodów. Jeśli ktoś nie chce na coś zareagować, to pozostanie nieczuły, bez względu na to, jakiego rodzaju zaproszenia byłyby pod jego adresem kierowane. Jemu zawsze będzie pod wiatr i pod górkę, a za taki stan rzeczy, według niego, ciągle będą winni inni a nie on sam. Dorośli ludzie przypominają wtedy zepsute dzieci, które nie chcą się bawić, bez względu na to, jaką grę im się proponuje.
CZYTAJ DALEJ

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję