Reklama

Dzień dobry, Boże, mam parę spraw

W relacji z Bogiem rozsądnie jest zakończyć prośbę słowami: „jeśli Ty tego chcesz”; zasadniczo prośby nie powinny być główną treścią naszych dialogów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy Marta wyszła na spotkanie Jezusa z oczekiwaniem, że Ten wskrzesi jej brata, Jezus tego nie zrobił. Kiedy przyszła do Niego Maria, zrobił to. Dwie siostry straciły brata. Obie przyszły do Jezusa, ale wskrzeszenie nastąpiło po spotkaniu z tą, która była w Niego wsłuchana, miała z Nim relację głęboką, osobistą, wolną od interesowności. Tak wygląda chronologia fragmentu Ewangelii, który poprzedza wyjście Łazarza z grobu. Może owa chronologia ma jakieś znaczenie, a może nie, ale bez wątpienia budzi zainteresowanie i może coś sugerować.

Ta sekwencja zdarzeń odpowiadałaby zresztą logice ludzkich relacji. Łatwiej nam załatwić z kimś sprawę, jeśli mamy z tym kimś bliską relację. Możemy powiedzieć, że Maria miała prosto. Oglądała Rabbiego jak ja sąsiada – twarzą w twarz. No, ale jej siostra miała przecież to samo, i co? I nic. Ja tego przywileju nie mam. Może to i lepiej. Dlaczego? Bo patrzyłbym na Niego za bardzo po ludzku. Uczniowie tak patrzyli, a potem, gdy już nie widzieli Go fizycznie, działali wielkie rzeczy i, nie wątpię, mieli z Nim jeszcze bliższą relację, niż kiedy mogli Go dotknąć. Mam wrażenie, że łatwiej im było „załatwiać sprawy” z Jezusem, gdy już umarł. Chyba właśnie wtedy wiedzieli, o co prosić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Proszenie o coś Boga jest dla mnie, zwłaszcza jako męża i ojca, łatwe i zarazem niełatwe. Łatwe, bo nasuwa się na modlitwie jak jakieś powiadomienie w telefonie – wręcz bezwiednie. Stoję przed Wszechmogącym, więc muszę Go „wycisnąć”. Taka podświadoma logika. Skoro On może wszystko, to warto by było mieć z tego jakąś korzyść. Sprzężona jest z tym jednak „niełatwość” proszenia Boga. Bo w końcu nie otrzymuję wszystkiego, czego chcę. Jak tu więc prosić, by otrzymać? I... o co prosić?

Trudne pytania. Odpowiedzi na nie dają mi moje dzieci. One są specjalistami od modlitwy prośby. Na dziś w moim domu króluje: „tato, poproszę coś słodkiego”, „tato, czy możemy pobawić się garczkami z kuchni?” lub „tato, włączysz nam bajkę?”. Jak to mówią: „większe dzieci, większy kłopot”, więc za 10 lat spodziewam się innych „modlitw”: „tato, dasz mi 50 zł?”, „tato, muszę mieć lepszy telefon” lub: „tato, mogę iść na koncert? a dlaczego nie z Maćkiem, co ty do niego masz?”.

Wraz z upływem czasu ta ojcowska wszechmoc topnieje, ale na samym początku wspólnej drogi ojca z dzieckiem jesteśmy dla niego jak Pan Bóg. Obserwuję więc prośby moich dzieci, dostrzegam ich kontekst, rozszyfrowuję intencje i konsekwencje i czasami zderzam się z tzw. fochem czy zawiedzionymi oczekiwaniami. I bardzo dobrze – zarówno dla mnie, jak i dla nich. Ja, przypominając sobie tę Bożą analogię, mam większą łatwość w zaufaniu Stwórcy, gdy np. stwierdza, że na swoje pójdziemy jeszcze trochę później. One uczą się, że nie wszystko złoto, co się świeci, i prawdopodobnie trudniej będzie im się obrażać na Boga czy nawet wątpić w Jego istnienie w obliczu niespełnionych próśb.

Jest ciąg dalszy tej historii. Ja w relacji z Bogiem z czasem doszedłem do wniosku, że rozsądnie jest zakończyć prośbę słowami: „jeśli Ty tego chcesz”, oraz że zasadniczo prośby nie powinny być główną treścią naszych dialogów. Jak u Marii i Jezusa – warto byłoby czasami zamilknąć i posłuchać lub zwyczajnie pobyć z Nim, w Jego obecności, jak to się robi z kimś, kogo się kocha.

Nie oczekuję takich zachowań od dzieci. One z automatu raczej nie powiedzą: „tatusiu, jeśli uznasz to za stosowne, to prosimy o cukierka”. Nie spodziewam się też, że przyjdą posłuchać przez dłuższą chwilę, co mam do powiedzenia. Tu inicjatywa leży po mojej stronie. Ode mnie zależy, czy będą umiały dobrze przyjmować brak spełnienia prośby, moją inspirację, moją zachętę, i ostatecznie czy będą umiały prosić o to, co naprawdę im potrzebne, nie widząc w tym priorytetu. Za parę lat będą wiedzieć, co znaczy po prostu pobyć z tatą, spędzić razem trochę dobrego czasu – ot, tak, bo kocham. Jak u Marii i Jezusa.

2020-05-20 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co ustalili biskupi na zebraniu plenarnym w Gdańsku?

2025-10-15 14:37

[ TEMATY ]

biskupi

Gdańsk

Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski

BP KEP

Zebranie Plenarne KEP

Zebranie Plenarne KEP

Kwestia migracji, stan prac nad powołaniem Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich, a także lekcje religii w szkołach oraz katecheza parafialna - to główne tematy 402. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się od 13 do 15 października w Gdańsku.

Komunikat z 402. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski
CZYTAJ DALEJ

15 października - Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego

2025-10-15 08:04

[ TEMATY ]

Dzień Dziecka Utraconego

Anna Bandura

15 października obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego - dzień szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzinami i o ich rodzinach. Z tej okazji w wielu miastach Polski zaplanowane są obchody, w tym m.in. msze św., uroczystości pogrzebowe i spotkania dla rodziców po doświadczeniu straty.

Beata Chojnacka z Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin Konferencji Episkopatu Polski powiedziała PAP, że Dzień Dziecka Utraconego po raz pierwszy zorganizowano w 1988 r. w Stanach Zjednoczonych. W Polsce jest obchodzony od 2006 r.
CZYTAJ DALEJ

Polka zagra Maryję w „Pasji 2”. Mel Gibson rozpoczął zdjęcia w Rzymie

2025-10-15 17:50

[ TEMATY ]

film

pasja

Pasja2

Red/wikipedia.org

Mel Gibson wraca na plan po ponad dwóch dekadach. W Rzymie ruszyły zdjęcia do „Pasji 2” – kontynuacji słynnego filmu z 2004 roku. W jednej z głównych ról zobaczymy Polkę, Kasię Smutniak. Premiera zapowiedziana jest na 2027 rok.

Po ponad dwudziestu latach od premiery „Pasji”, Mel Gibson ponownie stanął za kamerą, by zrealizować drugą część głośnego filmu. Zdjęcia do produkcji rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu w Rzymie. Jak poinformował magazyn Variety, obsada została całkowicie wymieniona, a wśród nowych twarzy znalazła się także polska aktorka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję