Wyruszając w drogę można bardzo bać się porażki i grzechu, ale doświadczenie łaski uwalnia z zalęknionej perspektywy upadku. Święty Paweł mocno dziś przekonuje: „Inaczej jednak ma się rzecz z łaską niż z upadkiem. Bo jeśli w następstwie upadku jednego człowieka umarło wielu, to w o wiele większym stopniu łaska Boga i dar jednego człowieka, Jezusa Chrystusa, spłynęły na wielu”. Zauważmy dziś potrójne Jezusowe „nie bójcie się!”, które otwiera na świętość, miłość i łaskę.
Pierwsze „nie bójcie się!”
„Dlatego nie bójcie się ich, gdyż wszystko, co jest ukryte, będzie ujawnione, a o tym, co tajemne, wszyscy się dowiedzą”. W adhortacji Gaudete et exultate papież Franciszek zaprosił Kościół do koncentracji na świętości, a nie na grzechu. Trzeba przyznać, że jest to odważne i dość ryzykowne wezwanie. Trzeba nie lada odwagi, żeby się tego nie wystraszyć. Tylko ktoś, kto z zaufaniem zawoła do Boga: „Panie Zastępów! Ty badasz sprawiedliwego! Przenikasz sumienie i serce”, może otworzyć się na Świętego, pomimo swego nieczystego sumienia i zatwardziałego serca. Pierwsze „nie bójcie się!” opiera się na mocy światła Bożego, które uświęca wszystko, czego dotknie i oświeci. Każdy grzech, który był tajemny i ukryty, a który został wystawiony na działanie Wschodzącego Słońca, czyli Jezusa Chrystusa, zostaje uświęcony. Wszystko, czego Bóg dotknie, zostaje święte.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Drugie „nie bójcie się!”
„Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, gdyż duszy zabić nie mogą”. Święty Paweł musiał dobrze zrozumieć drugie „nie bójcie się!”, ponieważ przestał się bać wszystkiego, co może nas odłączyć od miłości Boga. Był przekonany, że nie ma takiej siły, która zniszczyłaby miłość Bożą w nas. „Dlatego moi prześladowcy upadną, nie pokonają mnie, bardzo się zawstydzą, że im się nie powiodło”. Ktoś, kto na serio uwierzył w Miłość, nie boi się żadnej konkurencji i próby, bo wie, że Ona jest potężniejsza niż śmierć.
Trzecie „nie bójcie się!”
„Nie bójcie się więc! Wy jesteście warci więcej niż wiele wróbli”. Jezus nieustannie przekonuje o naszej nieskończonej wartości i godności. Ktoś, kto przyjmie trzecie „nie bójcie się!” zostanie wyzwolony od zasługiwania na miłość i zbawienie. Człowiek, który chce zasłużyć na niebo, jest motywowany lękiem, ponieważ ciągle będzie mu towarzyszyć lęk, że nie zdoła zasłużyć. Tylko ludzie doświadczający łaski bezwarunkowej miłości mogą zaświadczyć z serca: „Śpiewajcie Panu, chwalcie Pana, bo wybawił ubogiego z rąk złoczyńców”.