Reklama

Niedziela Rzeszowska

Niebo jest wielkie, piękne i moje…

Wspominamy ks. Franciszka Dziedzica, twórcę i dyrektora Muzeum Diecezjalnego w Rzeszowie, diecezjalnego konserwatora zabytków i duszpasterza środowisk twórczych.

Niedziela rzeszowska 27/2020, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

Ks. Janusz Sądel

Ks. Franciszek Dziedzic (1946 – 2020 )

Ks. Franciszek Dziedzic (1946 – 2020 )

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyszedł na świat 15 października 1946 r. w Pysznicy, koło Stalowej Woli. Syn Michała i Katarzyny Maziarz, ludzi prostych – a zarazem pełnych wiary, jak sam o nich wspomni w testamencie. Na chrzcie otrzymał imię Franciszek, które – jak się później okazało – zaszczepiło w jego duszy charyzmat franciszkański. W pamięci pozostają historie o dokarmianiu dzikich bażantów czy wspomnienia o „przyjaciółce” kurze towarzyszącej mu w ostatnich latach życia. Godzinami potrafił opowiadać o pięknie otaczającego go świata.

Rozmiłowany w sztuce

Wrażliwe serce prowadzi go do jarosławskiego Państwowego Liceum Sztuk Pięknych, w którym rozwijał swoje pasje i zainteresowania. Tam poznał służebnicę Bożą Annę Jenke – harcerkę, pedagoga i działaczkę społeczną. Słowa Anny Jenke „niebo jest wielkie, piękne i moje” dają Franciszkowi jasny cel w życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po zdaniu matury w 1967 r. pożegnał się z Jarosławiem, aby odbyć obowiązkową służbę wojskową. W 1974 r. w Przemyśla rozpoczął formację w Wyższym Seminarium Duchownym. Ukończył ją 8 czerwca 1980 r. przyjęciem święceń prezbiteratu, których udzielił mu bp Ignacy Tokarczuk. W testamencie napisze: „Dziękuję Bogu (…) za dar powołania kapłańskiego, którego jestem najmniej godny”. Można powiedzieć, że spełniony został ślub złożony przez Michała Dziedzica, jego ojca. Tuż po wojnie, podczas pierwszych misji świętych w rodzinnej Pysznicy, Franciszek zostaje ofiarowany Bogu na służbę; dowiedział się o tym fakcie dopiero po przyjęciu święceń.

Posługa kapłańska od początku związana jest w dużej mierze z Rzeszowem. Pracując kolejno w parafiach Zalesie, Leżajsk fara, Rzeszów Chrystusa Króla. W latach 1989-98 był proboszczem rzeszowskiej parafii na Staroniwie. Przez cały ten czas tworzy obrazy. Olejne płótna trafiały zazwyczaj do jego przyjaciół. Dziś są rozproszone.

Pod koniec życia, doświadczając rozwijającej się choroby, coraz mniej malował, sztalugi odkładał, aby jeszcze częściej brać do ręki Pismo Święte. Jego kapłaństwo jest nasycone Ewangelią.

Twórca Neokatechumenatu

Gdy objął probostwo w parafii Narodzenia NMP w Rzeszowie Staroniwie, kościół parafialny będący w budowie stał się domem –  kościołem otwartych drzwi. Przyjmował wiele osób, których słuchał, duchowo prowadził, dla których był ojcem, spowiednikiem, przyjacielem. W ciągu pierwszych lat posługi ks. Franciszka, w parafii powstały trzy prężnie działające wspólnoty Neokatechumenatu – na tamten czas nieznanej i awangardowej.

Na prośbę bp. Kazimierza Górnego, utworzył od podstaw Diecezjalne Muzeum. Został jego pierwszym dyrektorem (1998– 2016). Udało mu się zgromadzić liczne i cenne dzieła sztuki. Z pomocą Barbary Sierżęgi, doświadczonego muzealnika, kompletuje stałą ekspozycję, która została zaprezentowana po raz pierwszy 25 września 1998 r. podczas otwarcia Muzeum. Stało się ono miejscem gromadzącym artystów, malarzy, miłośników sztuki i historii, ludzi nauki i kultury – jego przyjaciół. Nowa placówka szybko stała się ważnym punktem kultury na mapie Rzeszowa. Ks. Franciszek był też diecezjalnym konserwatorem zabytków, służąc swoją wiedzą i doświadczeniem proboszczom całej diecezji.

W 2016 r. przeszedł na emeryturę, do końca pozostając wiernym malarstwu, które przychodziło mu z trudem, stając się jednocześnie coraz bardziej intymnym. Neokatechumenat, pomimo emerytury, nie zostaje przerwany. Często wracał do rodzinnego domu. Odchodził w sposób bardzo ludzki w prostocie i pokorze. Odchodził jako wzór ogromnej cierpliwości i miłości do ludzi, dystansu do siebie i ogromnego poczucia humoru. Umarł 26 listopada 2017 r., w wigilię uroczystości Chrystusa Króla.

Na podstawie wspomnień ks. Pawła Pietrusiaka, ks. Pawła Batorego, kazania pogrzebowego wygłoszonego w dniu 28.11.2017 przez ks. Wiesława Rafacza oraz fragmentów Testamentu ks. Dziedzica.

2020-06-30 12:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Adelajda, cesarzowa

[ TEMATY ]

wspomnienie

pl.wikipedia.org

PATRONKA: osób znieważanych, panien młodych, rodziców z dużą liczbą dzieci, ojczymów i macoch, wygnańców, więźniów, wdów i powtórnych małżeństw.

ATRYBUTY: miniatura kościoła, insygnia władzy królewskiej.
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Zawierzeni Sercu Jezusa i Maryi

2025-09-19 09:58

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Marek Mendyk

Matka Boża Bolesna

kolegiata w Wałbrzychu

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Eucharystia pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka

Eucharystia pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka

Po raz 20. uroczystości ku czci Matki Bożej Bolesnej, Patronki Wałbrzycha, miały charakter miejski i zgromadziły duchowieństwo, władze oraz mieszkańców miasta.

15 września serce Wałbrzycha biło w rytmie modlitwy. W kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk, któremu towarzyszyło jedenastu koncelebransów i sześciu kanoników kolegiackich na czele ks. kan. Wiesławem Rusinem proboszczem i prepozytem Wałbrzyskiej Kapituły Kolegiackiej. Obok duchowieństwa obecni byli przedstawiciele władz miasta z prezydentem Wałbrzycha, radni miejscy, poseł na Sejm RP, a przede wszystkim wierni, którzy tego dnia wypełnili świątynię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję