To najlepsza okazja, aby kolejny odcinek cyklu poświęcić Tatrom. To jedyne polskie góry, które udało się mu powtórnie odwiedzić, po tym gdy zasiadł na Tronie Piotrowym. Podczas pielgrzymek do ojczyzny: w 1983 r. był na Polanie Chochołowskiej, a w 1997 r. odwiedził Morskie Oko.
Reklama
Pierwsza tatrzańska wycieczka młodego Karola Wojtyły była jak na 12-letniego wówczas chłopca dość ambitna. Latem 1932 r. jego brat Edmunt, wówczas student medycyny, zabrał go do Zakopanego, skąd wyruszyli przez Zawrat do Doliny Pięciu Stawów i do Morskiego Oka. Zawrat był też celem zimowych wycieczek narciarskich. Podczas jednej z nich – 5 kwietnia 1959 r. na przełęczy doszło do załamania pogody. Przyszła burza, wiatr i mróz. Dwóch uczestników tej wyprawy: Karol Wojtyła i Jerzy Ciesielski (towarzysz wielu wypadów) zjeżdżali do schroniska w zamieci śnieżnej i zgubili drogę, przemoczeni, późną nocą dotarli do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Miejsce, które ks. Karol Wojtyła upodobał sobie szczególnie jest klasztor sióstr urszulanek na zakopiańskim osiedlu Jaszczurówka-Bory. Na przestrzeni lat 1961-1978 był tu ponad dwudziestokrotnie. Wszystko zaczęło się od wizyty kanonicznej 25 maja 1961 r. Od tej pory ksiądz, biskup, a w końcu kardynał Wojtyła zatrzymywał się tu na czas swoich narciarskich wypadów, choć bywały i pobyty związane z przygotowaniem do rekolekcji, a raz nawet kurował się u sióstr chory na grypę. Warto zaznaczyć, że podczas pobytów często odprawiał Mszę św. w kaplicy Najświętszego Serca Pana Jezusa. W kwietniu 1978 r. Karol Wojtyła odbył swoją ostatnią wyprawę na nartach, a klasztor odwiedził już jako Jan Paweł II 5 czerwca 1997 r. W pokoju, który zawsze był dla niego zarezerwowany spędził kilka chwil samotnie, a gdy go opuścił, na krawędzi łóżka były odciśnięte ślady czoła i rąk – nawet tę krótką chwilę wykorzystał na modlitwę. Siostry zachowały pokój w oryginalnym wystroju i obecnie pełni funkcję izby pamięci. Podczas narciarskich wycieczek ks. Karol Wojtyła wielokrotnie odwiedzał znajdujące się w pobliżu Rusinowej Polany Sanktuarium na Wiktorówkach. Drewniany kościółek zbudowano w czasach międzywojnia w stylu podhalańskim, w pobliżu miejsca objawienia się Matki Bożej młodziutkiej pasterce Marysi Murzańskiej w 1861 r. Kult Matki Bożej Jaworzyńskiej Królowej Tatr stopniowo się rozwijał stając się ośrodkiem pielgrzymkowym. Opiekę nad Wiktorówkami sprawują od 1975 r. dominikanie, których sprowadził kard. Karol Wojtyła, powołując centrum duszpasterstwa turystycznego w Tatrach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dla osób lubiących górskie wycieczki proponujemy 18-kilometrową łagodną trasę przez Tatry reglowe. Można wyruszyć z północnej dzielnicy Zakopanego – Jaszczurówki, spod klasztoru Urszulanek. W góry prowadzi najpierw czerwony szlak z Toporowej Cyrhli na Rówień Waksmundzką, dalej zielony na Rusinową Polanę i niebieski do Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej. Z Wiktorówek przez Rusinową Polanę można pójść dalej do Doliny Starej Roztoki, gdzie jest schronisko PTTK lub można złapać bus-a z Palenicy i wrócić do Zakopanego. Przejście zaproponowanej trasy zajmuje ok. 5-6 godzin wędrówki.
W kolejnym odcinku zejdziemy z Tatr na Podhale i wyruszymy szlakiem Papieskiej Drogi „Sursum Corda” z Ludźmierza do Zakopanego.
Więcej informacji o miejscach papieża Polaka w książce autorów artykułu pt. POLSKA. Na szlakach św. Jana Pawła II, Wyd. Jedność. Album dostępny po polsku i angielsku (m.in. w QUO VADIS w Rzeszowie, ul. Warszawska 31).