O tej świętej mamy mało informacji historycznych. Wiadomo, że oddała życie dla Chrystusa, nawróciła swojego męża i jego brata. Trudno jednoznacznie powiedzieć, dlaczego ta męczennica z przełomu II i III wieku została ogłoszona pod koniec średniowiecza patronką muzyki kościelnej. Jak wynika z tłumaczenia antyfony wyznaczonej na dzień wspomnienia świętej, Cecylia umiała grać na organach. W ikonografii przedstawiana jest również, jako osoba grająca na organach.
Muzyka kościelna ma wiele wymiarów. Chodzi nie tylko o śpiew w czasie liturgii, ale także o troskę o wszelkiego rodzaju zespoły śpiewacze: chóry i schole parafialne oraz o organistów, z całym procesem ich kształcenia i formacji, jak również o poszanowanie dla organów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kształceniu organistów w naszej diecezji służy Diecezjalne Studium Organistowskie w Rzeszowie, w którym obecnie uczy się 58 osób na pięciu rocznikach. Ważną sprawą jest formacja organistów, dlatego dwa razy w roku są dla nich organizowane dni skupienia. Adwentowy dzień skupienia połączony jest z Seminarium Organowym organizowanym przez Instytut Teologiczno-Pastoralnego we współpracy z Wydziałem Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego. W formację organistów wpisuje się również coroczna pielgrzymka muzyków kościelnych na Jasną Górę.
Ważnym wymiarem muzyki kościelnej jest również troska o organy. Warto tu wspomnieć, że w bieżącym roku były przeprowadzone remonty organów w kilku parafiach i są planowane kolejne remonty. Instrumentarium organowe naszej diecezji liczy obecnie 150 organów piszczałkowych. Najważniejsza praca na polu muzyki kościelnej dokonuje się w parafiach, dzięki wysiłkowi i zaangażowaniu duszpasterzy i muzyków kościelnych (organistów, dyrygentów, kantorów, psałterzystów czy zespołów śpiewaczych), a wyraża się w trosce o dobre przygotowanie liturgii od strony muzycznej. W wielu parafiach organizowane są również koncerty muzyki kościelnej – zarówno chóralnej, jak i organowej.
Wspomnienie św. Cecylii to okazja, by podziękować wszystkim, którzy zajmują się muzyką kościelną. Przytoczone zaś w tytule pierwsze zdanie z pieśni do św. Cecylii potraktujmy jako wezwanie dla wszystkich, aby dołożyć wszelkich starań, by muzyka wykonywana w naszych świątyniach była na Bożą (a nie ludzką) chwałę i służyła umocnieniu wiernych. Zamiast narzekania, oby było jak najwięcej zachwytu muzyką liturgiczną w naszych kościołach.