Reklama

Edytorial

Edytorial

Dialog nasz codzienny

Chrześcijanie to ludzie gotowi do dialogu, do przełamywania barier wzajemnej niechęci czy wrogości.

Niedziela Ogólnopolska 4/2021, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W bieżącym numerze Niedzieli stawiamy dwa ważne pytania – niełatwe, problematyczne, ale dotykające mocno naszej codzienności. Obydwa powracają szczególnie w styczniu. Pierwszy miesiąc roku przypomina o dialogu – tym ekumenicznym i międzyreligijnym. 17 stycznia obchodziliśmy w Kościele katolickim dzień judaizmu, a od 18 do 25 stycznia modlimy się o jedność chrześcijan. 26 stycznia będziemy z kolei obchodzić dzień islamu. Uznaliśmy, że warto wiedzieć, co te trzy wielkie religie monoteistyczne, które wyrastają z jednego, Abrahamowego pnia: chrześcijaństwo, judaizm i islam, sądzą o kwestiach fundamentalnych z punktu widzenia godności człowieka i wartości jego osoby – o aborcji, eutanazji, karze śmierci i rozwodach. Jesteśmy wdzięczni prof. Eugeniuszowi Sakowiczowi, znawcy tematu, za to, że zdecydował się na naszych łamach dokonać porównania i zwrócił uwagę na to, co nas łączy i dzieli (s. 10-15). Większość z nas sądzi bowiem, że istnieje między tymi religiami ogromna przepaść... Czy w sprawach tak fundamentalnych także?

Reklama

Styczeń przypomina nam o wartości dialogu; o tym, że jego istotę stanowią chęć zrozumienia drugiego człowieka i osiągnięcia porozumienia oraz wymiana doświadczeń i opinii. Bez dialogu nie wyobrażamy sobie codziennego życia, spotkań z innymi, zawierania przyjaźni. Dialog pozwala zwalczać uprzedzenia i stereotypy, buduje pokój, zbliża ludzi i uczy cierpliwego słuchania, zadawania pytań. Dlatego na dialog trzeba patrzeć szerzej – w optyce życzliwości, przyjaźni i solidarności z innymi, także wyznawcami innych religii. Tak rozumiany dialog zakłada otwartość, dobrą wolę, wzajemny szacunek – i tak jest on rozumiany w chrześcijaństwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy to zbyt wyidealizowany obraz, daleki od rzeczywistości? Myślę, że takie pojmowanie dialogu jest dziś koniecznością. Żyjemy w pluralistycznym świecie, w którym różnorodność religijna czy kulturowa to doświadczenie wielu z nas; w tych samych miejscach żyją ludzie o różnej tożsamości – chrześcijanin obok żyda, muzułmanina, ateisty. W tym współzamieszkiwaniu nie uda się być tolerancyjnym wobec innej wiary, jeśli zaniedba się własną. Chrześcijanie wierni swojej tożsamości nie postawią znaku równości między doktrynami innych religii a swoją. W tej sytuacji dialog nie tylko staje się okazją do lepszego poznania wiary, ale wyzwala z krzywdzących stereotypów w odniesieniu do innych. Jest praktyczną realizacją przykazania miłości Boga i bliźniego. Życie bez dialogu i wzajemnego szacunku ma zawsze tragiczne konsekwencje. Czy nam, Polakom, trzeba to tłumaczyć?

Drugie pytanie dotyczy obchodzonego też w styczniu Światowego Dnia Środków Społecznego Przekazu. Zapytaliśmy ludzi znających się na współczesnych mediach, w jakim stopniu przejęły one władzę nad światem (s. 38-41).

Odpowiedzi trzech znawców tematu poprzedza słowo przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP abp. Wacława Depo, które rzuca nowe światło na pojmowanie zawodu dziennikarza w świecie, w którym informacja stała się towarem.

Wiemy, że media sterują naszym osądem dotyczącym wielu spraw. Ostatnie przykłady cenzury w mediach społecznościowych dowodzą, że internetowych gigantów napędza już nie tylko zysk, ale także możliwość wpływu na wielką politykę, na rządzenie światem. Tak oto na naszych oczach rzetelność i uczciwość dziennikarską coraz częściej zastępują manipulacja i kpina z wolności słowa. Być może to właśnie media katolickie mają szansę stać się dziś źródłem obiektywnej informacji, gwarantem nowej kultury medialnej, opartej na prawdzie i uczciwości.

Powinniśmy być czujni i ostrożni wobec świata, ale nie wolno się nam na niego zamykać – przecież chrześcijanie to ludzie gotowi do dialogu, do przełamywania barier wzajemnej niechęci czy wrogości. Mamy nadzieję, że ten numer Niedzieli stanie się inspiracją do takiego dialogu.

2021-01-20 10:46

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uchwała senatu na 300. rocznicę koronacji Matki Bożej Częstochowskiej

Niedziela Ogólnopolska 46/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Lidia Dudkiewicz

Wszyscy możemy czuć się zaproszeni na 19 listopada 2016 r. do Krakowa-Łagiewnik, gdzie tuż przed zamknięciem Roku Świętego Miłosierdzia dokonamy Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Następnego dnia Akt ten będzie ponowiony we wszystkich polskich świątyniach katolickich. Idea potwierdzenia panowania Chrystusa Króla sięga myśli Piusa XI, zawartej w encyklice „Quas primas” z 1925 r. To ten papież wprowadził uroczystość Chrystusa Króla, podkreślając, że trzeba zadbać o to, aby Chrystus znowu królował. Obietnice związane z osobistym wyborem Chrystusa jako Króla i Pana usłyszała w latach 30. XX wieku w prywatnych objawieniach służebnica Boża Rozalia Celakówna, krakowska mistyczka. Mówiąc o królowaniu Chrystusa, używa się słowa „intronizacja”, wokół którego pojawiły się dzisiaj pewne napięcia. Dlatego proponuję dowiedzieć się, co na ten temat mówi bp Andrzej Czaja – przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych KEP. Wyjaśnia on m.in., że w objawieniach Celakówny nigdzie nie ma wprost nazwania Chrystusa Królem Polski, i już z tej racji niezrozumiałe jest postulowanie tego typu intronizacji. Nie chodzi bowiem tylko o jakiś zewnętrzny akt uznania Chrystusa za Króla i Pana, ale o postawę głęboko wewnętrzną, która promieniuje na wszystkie sfery życia. Królowanie Chrystusa – Króla królów trwa odwiecznie i jest nieograniczone, nie przystaje do światowych miar.
CZYTAJ DALEJ

Sąd potwierdza: pikieta pro-life w Rzeszowie nielegalnie rozwiązana przez prezydenta miasta

2025-04-14 10:42

[ TEMATY ]

Rzeszów

pro‑life

Adobe Stock

Sąd Okręgowy w Rzeszowie uwzględnił odwołanie od decyzji prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka, rozwiązującej zgromadzenie Fundacji Pro – Prawo do Życia - informuje Ordo Iuris.

Pikieta zorganizowana przez Fundację Pro – Prawo do Życia 26 stycznia w Rzeszowie miała na celu wyrażenie sprzeciwu wobec aborcji oraz ideologicznych programów edukacyjnych w polskich szkołach. Zgromadzenie zostało rozwiązane przez władze miasta. Po odwołaniu złożonym przez prawników Ordo Iuris, Sąd Okręgowy uznał, że rozwiązanie było bezprawne.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję