Reklama

Rozprawa o suwerenności

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stoi na straży suwerenności, bo jednoznacznie wskazuje, że w Polsce Konstytucja RP jest ważniejsza niż prawo unijne.

Niedziela Ogólnopolska 42/2021, str. 48

Artur Stelmasiak/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier Mateusz Morawiecki zastosował najsilniejszą broń, którą Polska nadal ma w swoim arsenale, czyli Konstytucję RP. Dzięki jego wnioskowi do Trybunału Konstytucyjnego uzyskaliśmy jednoznaczną wykładnię prawną o tym, że ustawa zasadnicza stoi ponad unijnym prawem, traktatami, a nawet orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości UE (w kompetencjach nieprzekazanych UE). Jedynym sądem władnym do konstytucyjnych rozstrzygnięć jest natomiast TK w Warszawie. – Trybunał stoi na straży konstytucji, czyli aktu prawnego fundującego polski system normatywny, a przez to stoi na straży bezpieczeństwa i suwerenności państwa polskiego – powiedział podczas uzasadnienia wyroku sędzia TK Bartłomiej Sochański.

Usunięcie wyroków TSUE?

Trybunał wskazał, że punktem wyjścia rozważań prawnych nad „nowym etapem europejskiej integracji” było orzeczenie z 2005 r., gdy prezesem TK był prof. Marek Safjan, czyli obecny sędzia TSUE. Sędziowie przeprowadzili dogłębną krytykę bezprawnego poszerzania kompetencji europejskiego trybunału. – Jeżeli praktyka progresywnego aktywizmu polegająca na wkraczaniu w wyłączne kompetencje państwa polskiego nie zostanie zaniechana, to TK nie wyklucza, że skorzysta ze swoich kompetencji i podda ocenie zgodność orzeczeń TSUE z Konstytucją RP, włącznie z usunięciem ich z polskiego systemu prawnego – oświadczył w trybunale sędzia Sochański.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wyrok polskiego trybunału jest odpowiedzią na skargę konstytucyjną premiera Mateusza Morawieckiego. Podobne działania obronne są coraz częściej stosowane przez inne państwa członkowskie Unii Europejskiej, w których konstytucja stoi ponad prawem UE. – Przez nasz Trybunał Konstytucyjny została powiedziana rzecz oczywista, podobnie jak zrobiły to trybunały dziewięciu państw Unii Europejskiej. W Polsce najwyższym aktem prawnym jest konstytucja, a w sferach, w których się nie zgodziliśmy na nawet częściowe przekazanie do Unii Europejskiej, obowiązują tylko polskie przepisy – zaznaczył wicepremier Jarosław Kaczyński. – Unia Europejska nie ma prawa się wtrącać.

Sygnał dla Brukseli

Orzeczenie TK może zabezpieczać Polskę w wielu wymiarach, w których jest atakowana przez Komisję Europejską oraz inne unijne instytucje. Wszędzie tam, gdzie zachodzi prawdopodobieństwo pozatraktatowego rozszerzania kompetencji UE oraz istnieje domniemanie niezgodności z Konstytucją RP, będzie można odwoływać się do wyroku z 7 października 2021 r. Trybunał uznał, że jest kompetentny do rozstrzygania unijnego prawa, a nawet orzeczeń TSUE pod względem ich zgodności z Konstytucją RP. – Można powiedzieć, że TK został przymuszony, a cały ten spór był niepotrzebny. To wyraźny sygnał dla Brukseli i trybunału w Luksemburgu – zauważyła prof. Anna Łabno, konstytucjonalistka z Uniwersytetu Śląskiego.

Skarga konstytucyjna premiera Morawieckiego złożona w TK była efektem długotrwałego sporu o reformę wymiaru sprawiedliwości. Warszawa od kilku lat tłumaczy w Brukseli i przed TSUE, że Unia nie ma żadnej podstawy prawnej do ingerowania w system polskiego sądownictwa. – Sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej Polskiej – argumentował prof. Dariusz Dudek, który podczas rozprawy reprezentował Prezydenta RP. – Dziś stawiamy pytanie o to, czy nie mamy do czynienia z atakiem na państwo polskie, którego filarem jest trzecia władza, w tym sądy i sędziowie.

Naciski i szantaże

Fundamentalna dla polskiej suwerenności skarga konstytucyjna od miesięcy była atakowana przez Brukselę. Dochodziło do bezprecedensowych prób nacisków na Mateusza Morawieckiego, by wycofał wniosek. Zupełnie tak, jakby to Komisja Europejska chciała decydować, co Premier RP może składać do Trybunału Konstytucyjnego RP.

Przykładem takiej ingerencji w ustrojowe mechanizmy w Polsce był list komisarza Didiera Reyndersa do premiera, by wycofał wniosek z TK. Kolejna fala szykan przyszła wraz z szantażem dotyczącym wstrzymania wypłaty pieniędzy w ramach Krajowego Planu Odbudowy. – Nie ma mowy o wycofaniu wniosku, ponieważ jesteśmy państwem suwerennym – powiedział premier Morawiecki. – Dzisiejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził to, co literalnie wynika z treści Konstytucji RP. Prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa. To samo w ostatnich latach potwierdzały trybunały konstytucyjne wielu państw członkowskich – podkreślił premier tuż po wyroku TK.

2021-10-12 12:22

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka, która widzi nasze potrzeby - uroczystość ku czci MB Częstochowskiej w Bojanicach

2025-08-24 19:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

bp Adam Bałabuch

Bojanice

ks. Marcin Mazur

Stanisław Bałabuch

Bp Adam Bałabuch podczas Mszy św. odpustowej w Bojanicach, wraz z ks. Marcinem Mazurem – proboszczem parafii, oraz ks. kan. Bogdanem Deroniem – byłym duszpasterzem wspólnoty.

Bp Adam Bałabuch podczas Mszy św. odpustowej w Bojanicach, wraz z ks. Marcinem Mazurem – proboszczem parafii, oraz ks. kan. Bogdanem Deroniem – byłym duszpasterzem wspólnoty.

– Czy my stajemy się podobni do Maryi naszej Matki? – pytał w homilii bp Adam Bałabuch, zachęcając wiernych do wiary, która nie zatrzymuje się na Matce Bożej, lecz przez Jej zawierzenie prowadzi do Chrystusa.

Takie właśnie słowa, proste, a jednocześnie głęboko osadzone w duchowości maryjnej, wybrzmiały w niedzielne przedpołudnie 24 sierpnia w Bojanicach, gdzie parafia Matki Bożej Częstochowskiej obchodziła swój doroczny odpust. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił bp Adam Bałabuch, biskup pomocniczy diecezji świdnickiej, który przybył na zaproszenie ks. Marcina Mazura, proboszcza miejscowej wspólnoty od pięciu lat służącego wiernym Bojanic.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza rzeźba przyszłego świętego millenialsa – Carla Acutisa

2025-08-24 14:40

[ TEMATY ]

Carlo Casini

Vatican Media

W Asyżu odsłonięto rzeźbę przedstawiającą bł. Carlo Acutisa klęczącego u stóp Chrystusa. Dzieło zostało wykonane z brązu przez znanego kanadyjskiego artystę Timothy’ego Paula Schmalza – informuje agencja SIR. To pierwsza rzeźba, która oddaje hołd przyszłemu świętemu z pokolenia millenialsów, który zostanie kanonizowany 7 września wraz z Pier Giorgio Frassatim.

Acutis, znany jako „influencer Boga”, wykorzystywał internet do szerzenia kultu Eucharystii, dokumentując eucharystyczne cuda z całego świata i ukazując, jak wiara może łączyć się z technologią. W rzeźbie Carlo trzyma laptopa, na którego ekranie widnieją kielich i patena – symbol tego, że za pomocą technologii ukazywał światu Najświętszą Eucharystię. Przy jego plecaku zawieszona jest także proca, którą artysta Schmalz interpretuje jako odniesienie „do Dawida stojącego naprzeciw Goliata: młodzieńca, który stawia czoło współczesnej kulturze świeckiej za pomocą narzędzi świata cyfrowego, a swoją siłę czerpie z filaru krzyża”.
CZYTAJ DALEJ

Jedyna taka, bo SETNA - 100. Piesza Pielgrzymka Łódzka już na Jasnej Górze

2025-08-24 18:12

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

Z przesłaniem, by nie bać się zdobywać osobistą świętość, budować międzyludzkie mosty, troszczyć się o pokój w swoim sercu, w najbliższych środowiskach, wypraszać go u Boga dla świata, dzielić się swoją maryjną duchowością, na Jasną Górę dotarła 100. Piesza Pielgrzymka Łódzka. Przyszło ponad 2,2 tys. pątników z kard. Grzegorzem Rysiem. Pielgrzymkę relacjonowało z trasy oraz na wejście Radio Jasna Góra.

Pielgrzymkę łódzką tworzyły grupy o różnym duchu jak np.: rodzinna, zakonna, która prowadził paulin, akademicka, młodzieżowa, ciszy-słuchania, miłosierdzia czy franciszkańska. Łączyło ich jedno: wdzięczność za stulecie pieszego pielgrzymowania i modlitwa o pokój, o którą w tych dniach szczególnie prosił papież. Była też modlitwa o powołania kapłańskie i zakonne, z tą intencją szczególnie szedł łódzki biskup pomocniczy Zbigniew Wołkowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję