Reklama

Niedziela Lubelska

Gotowi służyć Bogu i Ojczyźnie

Przez lubelski KSM przewinęły się tysiące młodych ludzi.

Niedziela lubelska 47/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Lublin

KSM

Z archiwum KSM

Archiwalne zdjęcie z jednego ze spotkań KSM

Archiwalne zdjęcie z jednego ze spotkań KSM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobre organizacje zawsze chwalą się swoimi wybitnymi wychowankami lub opiekunami. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w Krakowie przywołuje postać ks. Karola Wojtyły, asystenta oddziału w Niegowici. Powody do dumy mogą mieć również lubelscy druhowie i druhny; przez ich szeregi przeszli bp Adam Bab i przynajmniej kilku ministrów.

Iskra z Łęcznej

Stowarzyszenie, które obchodzi jubileusz 30-lecia w naszej diecezji, korzeniami sięga zrywu narodowego po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. Najpierw powstały Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej, a w 1934 r. Episkopat Polski powołał odrębne KSM-y dla panów i pań. Ponad 300 tys. młodych ludzi dumnie nosiło legitymacje i chusty organizacyjne. W naszej diecezji bp Marian Fulman natychmiast erygował lokalne struktury i wskazał ich siedzibę przy kościele św. Jozafata. Wojna przygasiła aktywność stowarzyszenia, całkowicie zaś zlikwidowały je władze komunistyczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży odrodziło się w skali kraju w 1990 r. Rok później działało już w archidiecezji lubelskiej. Pierwszym prezesem w Polsce został Rafał Sobów z Łęcznej, gdzie funkcjonował pierwszy lubelski oddział. W pracach legalizujących prawną stronę KSM brał udział niżej podpisany. W Lublinie wydawany był też pierwszy miesięcznik organizacji, „Moc Młodości”. Po uznaniu przez państwo, KSM mógł już oficjalnie działać. Choć nie było jeszcze budynków i maszyn do pisania, nie było to przeszkodą dla młodzieży. Pierwszy zarząd diecezjalny wybrany został na trawie przy jeziorze Krasne, gdzie zjechali się entuzjaści nowego dzieła w Kościele.

Biskup i ministrowie

Lista wybitnych pań i panów należących do KSM w naszej diecezji jest długa. Wypada ją zacząć od Adama Baba, dziś biskupa sufragana, a w latach 90. XX wieku organizatora oddziału „Zorza” w Niedrzwicy Kościelnej, później zaś następcy niżej podpisanego w roli asystenta diecezjalnego. Sylwester Tułajew, poseł z ziemi lubelskiej, przez pewien czas wiceminister MSWiA, wychowywał się w oddziale przy parafii św. Andrzeja Boboli w Lublinie. Świdnik może szczycić się Arturem Soboniem, obecnie wiceministrem (aktualnie Ministerstwo Rozwoju i Technologii), który zaczynał działalność społeczną w oddziale przy „okrągłym” kościele. Obecny asystent ks. Krzysztof Krzaczek chodził na zebrania KSM w parafii Matki Bożej Różańcowej w Lublinie. Dziewczyny przywdziały habity wielu zgromadzeń. W szeregach lubelskich KSM-owiczów wzrastali wybitni dziennikarze: Aneta Wasil (Radio Lublin) czy Jacek Wnuk (aktualnie Nowe Radio). Zbigniew Śliwiński, członek pierwszego zarządu, kieruje „Domem Chemika”, najpoważniejszą instytucją kulturalną w Puławach. Kilka KSM-owskich małżeństw powołało do istnienia dwie znakomite szkoły: „Skrzydła” i Lubelską Szkołę Realną.

Dzieci pionierów

Od trzydziestu lat dawni i aktualni członkowie KSM spotykają się w archikatedrze na uroczystościach patronalnych w święto Chrystusa Króla. Wówczas składają przyrzeczenia nowe druhny i druhowie. Młodzi ludzie z radością przedstawiają się jako prezesi, sekretarze i skarbnicy swoich oddziałów. Te funkcje przygotowują ich do późniejszych odpowiedzialnych ról. To ważne, aby w polskich elitach znajdowali się ludzie z solidną formacją duchową i społeczną. Zgodnie z zawołaniem „Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie – Gotów? Gotów!”, KSM zakorzenia młodzież w tradycje narodowe, kształtuje ducha współpracy i obowiązkowości. Jest to także szkoła dobrych żon i mężów. Liczba małżeństw zawieranych przez KSM-owską młodzież przekroczyła już setkę w naszej diecezji, a najmłodsi członkowie to dzieci pionierów tejże organizacji.

2021-11-16 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: 65. rocznica "Cudu Lubelskiego"

[ TEMATY ]

cuda

Lublin

Katarzyna Artymiak

- Tam, gdzie odrzuca się Boga, niszczy się człowieka – mówił w czasie homilii bp Milan Šašik, który przewodniczył w Lublinie obchodom 65. rocznicy „Cudu Lubelskiego”. Dla archidiecezji lubelskiej był to także dzień szczególnego dziękczynienia za życie, pontyfikat i kanonizację św. Jana Pawła II.

- Gromadzimy się u stóp katedry w 65. rocznicę Lubelskiego Cudu. Decyzją Stolicy Apostolskiej po raz pierwszy obchodzimy dziś święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej. Dziękujemy Bogu, że w „nocy stalinowskiej” dał naszemu ludowi szczególny znak swojej dobroci i Opatrzności. Dał nam Matkę swojego Syna, która nie tylko stała pod Jego krzyżem, ale zawsze jest obecne w cierpieniach swoich dzieci, wstawia się za nimi, dodaje im odwagi, umacnia ich wiarę i miłość. Chcemy dziś dziękować, że w czasach naszej trudnej wolności i niełatwego dialogu Ewangelii z kulturą dał Kościołowi i światu wielkiego proroka i apostoła Jana Pawła II – powiedział we wstępie do Mszy świętej metropolita lubelski abp Stanisław Budzik. Uroczystej Mszy świętej przewodniczył bp Milan Šašik, biskup eparchii mukaczewskiej Kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko-rusińskiego na Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Dziecka Utraconego

2025-11-03 20:54

Ks. Nikodem Rybczyk

Dzień Dziecka Utraconego

Dzień Dziecka Utraconego

Dzień ten obchodzony już ponad trzydzieści lat ma na celu także uwrażliwienie społeczeństwa w podejściu do tak traumatycznego wydarzenia, jakim jest poronienie.

W naszej diecezji wzorem lat ubiegłych w tym dniu w kaplicy cmentarnej na cmentarzu Wilkowyja w Rzeszowie odbyła się uroczystość pogrzebowa dzieci nienarodzonych, których szczątki znajdowały się w rzeszowskich szpitalach. Uroczystość rozpoczęła się wspólną modlitwą Zawierzenia Dzieci Zmarłych przed narodzeniem Miłosierdziu Bożemu. Następnie odprawiona została Msza św. pogrzebowa, w której uczestniczyli licznie zgromadzeni wierni, którzy osobiście dotknięci zostali stratą dziecka, jak i ci, którym bliska jest modlitwa w intencji dzieci poczętych a nienarodzonych. W czasie Eucharystii modliliśmy się o miłosierdzie dla wszystkich dzieci, które odeszły przed swoim narodzeniem oraz prosiliśmy w intencji rodziców, o łaskę ukojenia i nadziei, która pozwoli oczekiwać na spotkanie ze swoim dzieckiem w domu Ojca niebieskiego. Po Mszy św. urna z prochami dzieci odprowadzona została do specjalnie przygotowanego grobowca Dzieci Utraconych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję