Reklama

Wiara

Zmysł wiary

Poznanie przez zmysły jest tylko wstępem do głębszego i bardziej rozumowego poznania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed laty opublikowano badania nad grupą dzieci pochodzących z rodzin ateistycznych, do tego wychowanych w niemal całkowitym braku kontaktu z treściami i zwyczajami jakiejkolwiek religii. W ich myśleniu i postrzeganiu świata odkryto niesłychany instynkt wiary. Dzieci te pytały o sens cierpienia, o przyczynę stworzenia, o życie po śmierci, miały też wiele potrzeb duchowych, a niekiedy wręcz mistycznych. W podsumowaniu tych badań uczciwie zaznaczono więc, że wiara to sprawa nie tylko socjalizacji religijnej czy religijnego wychowania, ale czegoś wręcz wrodzonego, danego człowiekowi przez sam fakt życia. My, ludzie wierzący, nazywamy to łaską wiary daną przez Ducha Świętego, jako naturalne otwarcie się na Boga, rodzaj zmysłu wiary – sensus fidei.

Reklama

O tym zmyśle wiary myślimy również w odniesieniu do całego ludu Bożego. Kościół uznaje, że we wspólnej wierze ludzi ochrzczonych działa Duch Święty, dając im najzdrowszy i najbardziej właściwy sposób wyrażania i praktykowania wiary. To przekonanie pokazuje nam, jak ważne jest w Kościele słuchanie ludzi. Ono nie wynika wyłącznie z naturalnego wsłuchiwania się w ich roszczenia, wyobrażenia i własne fantazje o Bogu i o Kościele, ale jest efektem wiary w to, że Bóg mówi do Kościoła przez wielkich i ważnych oraz przez tych najmniejszych i pozornie mało znaczących. Więcej nawet – Bóg może mówić do swojej wspólnoty przez ludzi stojących obok oficjalnego nurtu Kościoła albo nawet poza nim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przykładami tego w Dziejach Apostolskich są choćby faryzeusz Gamaliel czy Szymon Czarnoksiężnik, który wcześniej zajmował się magią, a po swoim nawróceniu głosił Jezusa wielu ludziom. Oczywiście, każdy indywidualny głos musi być zawsze poddany rozeznaniu w świetle Bożego słowa i w całej wspólnocie Kościoła. Wszystko to jednak zaprasza nas do odważnego i wzajemnego wsłuchiwania się w ten zmysł wiary ludzi.

Takie założenie przyświeca trwającemu w Kościele procesowi synodalnemu. Mamy się otworzyć na wzajemne słuchanie się bez wstępnych założeń, kto może, kto powinien zabierać głos na temat wiary i Kościoła, a komu nie wolno tego robić. Najpierw się pomódlmy, potem posłuchajmy się wzajemnie i dopiero potem rozeznajmy, co Duch Święty chce nam przez to wszystko powiedzieć. Papież Franciszek, mówiąc o nawróceniu pastoralnym i znaczeniu słuchania ludzi, daje obraz Kościoła jako odwróconej piramidy, w którym jej zwieńczenie i szczyt są na samym dole, a na górze jest podstawa. Podstawą Kościoła są wierni, zwieńczeniem jest kolegium biskupów, a u szczytu jest Piotr – papież. Biskupi z papieżem na czele niosą na swoich barkach lud Boży. Ich przewodnictwo we wspólnocie chrześcijan polega na służbie i reprezentowaniu ludzi przed Bogiem. Na tej zasadzie – jak podkreśla Franciszek – papież jest „sługą sług”. Biskupi, wsłuchani w głos wiernych, mają się wstawiać za nimi przed Bogiem i na podstawie wspólnego głosu ludzi rozeznawać drogę Kościoła ku Bogu.

W każdym z nas poznanie przez zmysły jest tylko wstępem do głębszego i bardziej rozumowego poznania. Nie da się jednak poznawać bez słuchu, bez wzroku, bez dotyku, smaku czy powonienia; tak samo nie da się rozeznawać tego, co mówi Duch Święty do Kościoła, bez słuchania ludzi, bez postrzegania ich problemów, bez wczucia się w ich przeżycia i doświadczenia – po prostu bez bliskości i zapachu owiec.

2021-12-27 12:46

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomoc-nik

„Bezinteresowna. Płynąca prosto z serca. Właśnie taka powinna być”. Tak na pytanie o pomoc odpowiadają pytani przeze mnie ludzie. Ale czy współczesny człowiek potrafi ją dokładnie zdefiniować? Czym ona tak naprawdę jest, jak wygląda? Jakie są jej przejawy w życiu?

Pomoc. Nie da się jej jednoznacznie określić. Jest postrzegana wielowymiarowo. Przez jednych uważana za oznakę słabości, dla innych jest czymś oczywistym. Taki „ludzki” gest. Czemu ma tyle znaczeń, czemu tak często budzi kontrowersje? Na co dzień media informują nas, że jakiś aktor czy piosenkarz angażuje się w pomoc, np. w celu ratowania gatunków ginących zwierząt czy roślin lub też udziela wsparcia osieroconym dzieciom. Jest to godne pochwały, jednak, ile w tym prawdy? Czy czasami nie jest to próba zaistnienia? Pewnego rodzaju nowy „projekt”. Jeżeli jest to pomoc bezinteresowna, to należy ją wspierać, ale jeżeli nie… Niestety, istnieją ludzie zbijający na tym interes, co jest bez wątpienia czymś godnym potępienia.
CZYTAJ DALEJ

15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Co to za święto?

[ TEMATY ]

wniebowzięcie

Family News Service

Graziako

Wniebowzięcie Matki Bożej

Wniebowzięcie Matki Bożej

Czy Matka Boża zmarła przed wniebowzięciem? Czy wzmiankę o jej wniebowzięciu można znaleźć na kartach Pisma Świętego? Gdzie współcześnie przechowywane są relikwie Matki Bożej? Czy uroczystość Wniebowzięcia NMP obchodzą wyłącznie rzymscy katolicy? Przedstawiamy 10 ciekawostek dotyczących tego wyjątkowego święta.

15 sierpnia katolicy obchodzą święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny; wydarzenie, które upamiętnia koniec ziemskiego życia Matki Jezusa. Jeszcze w VI wieku dzień ten czczono pod nazwą „Zaśnięcia Matki Bożej”. Święto szybko rozprzestrzeniło się na zachodzie Europy i w VIII wieku stało się jedną z najważniejszych uroczystości, tuż po Bożym Narodzeniu i Wielkanocy. W Polsce wiąże się ono ze zwyczajem święcenia kwiatów i ziół, które zgodnie z tradycją mają zapewnić ochronę przed chorobami oraz błogosławieństwo. Nie wszystkie fakty i legendy związane z tym świętem są powszechnie znane.
CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: bądźmy prorokami spotkania, które odrzuca oręż pogardy

Obserwując nasze społeczne konflikty widzimy, że coraz trudniej nam o współistnienie, że łatwiej nam się żyje, gdy mamy wrogów - mówił bp Damian Muskus OFM podczas Pasterki maryjnej, którą odprawił o północy w Sanktuarium Gaździny Podhala w Ludźmierzu. Jak podkreślał, chrześcijanie mają być „prorokami spotkania”, które odrzuca „oręż pogardy” i buduje mosty.

W homilii wygłoszonej podczas Mszy odprawionej przy ołtarzu polowym ludźmierskiego sanktuarium bp Muskus mówił, że Maryja jest przykładem i patronką „wyjścia, spotkania i pokoju”. Jak wyjaśniał, wyszła ona z Nazaretu i pokonała górską drogę, by pomóc swojej starszej krewnej Elżbiecie. Podkreślał, że była „otwarta na Boże natchnienia i kontemplująca Bożą obecność, a jednocześnie w miłości bardzo praktyczna, konkretna i bliska”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję