Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Niecodzienny przekaz Ewangelii

Z Sebastianem Niemczyckim rozmawia Monika Jaworska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Jaworska: Skąd pomysł na taki festiwal.

Sebastian Niemczycki: Zaczęło się od tego, że grupa muzyków przyjaciół z Żywiecczyzny chciała wystąpić przed większą publicznością, robiąc coś niebanalnego. W 2016 r. zaczął się tworzyć zespół Beskid SoundProject liczący ponad 30 osób, który w swoim składzie połączył sekcję smyczkową i dętą z zespołem rytmicznym, chórem i solistami. W styczniu 2017 r. zadebiutowaliśmy pierwszą edycją Niecodziennych Koncertów Kolęd w kościele św. Marii Magdaleny w Mazańcowicach. Wtedy miałem 16 lat. Postawiłem na to, by wykonawcami byli moi przyjaciele i znajomi. Rok w rok festiwal przyciąga coraz więcej nowych muzyków, więcej wolontariuszy, powiększa się nasza muzyczna rodzina. Po którymś z koncertów ktoś mi powiedział tak: „To, gdzie teraz jestem, to twoja, Sebastian, zasługa”. Te słowa zmotywowały mnie do kontynuacji festiwalu. Przez ostatnie 5 lat przekazaliśmy muzycznie dobrą nowinę o Narodzeniu Pana ok. 9 tysiącom słuchaczy, a w organizację projektu angażowało się 100 osób. Zagraliśmy łącznie 16 koncertów w 9 różnych miejscach.

Reklama

Dlaczego rozpoczynacie w Mazańcowicach, a nie na Żywiecczyźnie?

Nikt z nas nie był związany z tą miejscowością, ale tak się złożyło, że mój znajomy ksiądz z rodzinnej parafii został tam wikarym. Zaproponował ks. proboszczowi Piotrowi Grochowieckiemu możliwość koncertu. Zgodził się. Chcieliśmy, by była to miejscowość, w której nie ma takich koncertów. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że tam co roku jest organizowany festiwal „Spotkanie z kolędą”. Zatem trafiliśmy w dobre, kolędowe miejsce! I do teraz pierwszy koncert każdego cyklu tam się rozpoczyna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdzie w tym roku gościcie?

Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią, kiedy to odbył się tylko jeden główny koncert festiwalowy, pomyśleliśmy, by w 6. edycji zaproponować koncerty w miejscowościach, w których miały się odbyć w styczniu 2021 r. Wystąpiliśmy więc w Mazańcowicach. Potem w parafii św. Michała Archanioła w Leśnej, w której spędziłem prawie połowę swojego życia, tam też stawiałem pierwsze kroki jako muzyk i organista. Graliśmy w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Czernichowie, św. Andrzeja Boboli w Bielsku-Białej i Chrystusa Króla w Bytomiu. Zakończymy 30 stycznia o godz. 18 tradycyjnie wielkim finałem w bazylice mniejszej św. Mikołaja w Rychwałdzie – miejscu, o którym kiedyś ktoś mi ładnie powiedział, że każdy z nas ma je blisko serduszka.

Reklama

Co w tych koncertach jest niecodziennego?

Zależy nam w muzyczny sposób pokazywać niezwykłość przyjścia na świat Bożej Dzieciny. Przez niecodzienne brzmienia tworzymy niepowtarzalny klimat, wprowadzając w Bożonarodzeniową atmosferę, w których skupiamy się na przekazie Ewangelii i wspólnym śpiewie kolęd wraz ze słuchaczami. Próbujemy przez to inspirować słuchacza, by oderwał się na chwilę od szarej codzienności, zabiegania i rozważał o narodzonym Jezusie, który każdemu błogosławi. Ponadto przed pandemią koncerty rozpoczynaliśmy wspólnym uściskiem dłoni – sąsiad witał się z sąsiadem z ławki na znak tworzącej się wspólnoty.

Dlaczego festiwal nazwany jest imieniem Łukasza Ząbka?

Wiele osób zadaje to pytanie. Łukasz był członkiem orkiestry Beskid SoundProject od 2018 r. aż do śmierci – zmarł w wieku 20 lat w czerwcu 2020 r. Po jego śmierci w ramach hołdu dla naszego przyjaciela nazwaliśmy festiwal jego imieniem. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: Łukasz, chorując na nowotwór złośliwy IV stopnia, przykuty do łóżka na oddziale onkologicznym, chętnie włączał się nawet w czasie choroby w różne świąteczne akcje: świąteczną paczkę, węgiel dla ubogich, akcje charytatywne, kolędowanie czy odwiedzanie chorych dzieci w szpitalach w stroju św. Mikołaja. Stwierdziliśmy, że człowiek, którego dewizą są słowa: „Mogę więcej dla innych niż dla siebie”, musi być patronem tak wyjątkowego festiwalu! Wielokrotnie jego osoba i orędownictwo pomogło mi wybrnąć z różnych problemów organizacyjnych. Twierdzę – i to nie tylko moje zdanie – że człowiek ten zmarł w opinii świętości.

Reklama

Na co dzień Pan, mimo bardzo młodego wieku, angażuje się w szereg muzycznych zadań. Skąd u Pana muzyczne zainteresowania?

To prawda, na co dzień pracuję jako dyrektor prywatnej szkoły muzycznej – Szkoły Interpretacji i Rozumienia Muzyki w Łodygowicach. Jestem też organistą w kościele św. Andrzeja Boboli w Bielsku-Białej, redaktorem radia „Anioł Beskidów”, radia „Widok” i oczywiście dyrygentem orkiestry kameralnej Beskid SoundProject. W domu nikt nic wspólnego z muzyką nie miał. Jedynie mój dziadek trochę przygrywał na akordeonie i myślę, że on mnie czymś zainspirował. Mało tego – kiedyś nienawidziłem chodzić do kościoła. Byłem wściekły na moich bliskich, którzy brali mnie do kościoła. Miałem wówczas 6-7 lat. Po I Komunii św. w 2008 r. w październiku jako 9-latek zapytałem mojego proboszcza, czy mógłbym grać w kościele. Śmiał się ze mnie, ale zaproponował, że mnie przesłucha. I tak już zostało – zacząłem grać w Leśnej, mojej rodzinnej miejscowości. Potem przyszły kolejne muzyczne inspiracje zbliżające mnie do Boga.

Jak udaje się Panu godzić te wszystkie sprawy z organizowaniem tak dużego festiwalu?

Festiwal jest częścią mojego życia. To coś, bez czego nie wyobrażam sobie okresu poświątecznego. Na to zawsze znajduję czas. Począwszy od przygotowań, które ruszają w sierpniu, kiedy trzeba rozważyć wybór miejsc, muzyków, repertuaru; przez listopadowo-grudniowe próby z orkiestrą i muzykami, aż po sam styczniowy czas radosnego przekazywania Ewangelii o narodzeniu Jezusa. Mimo wielu obowiązków dla mnie to bardzo rodzinny czas. I zawsze wzruszam się, że tylu osobom chce się chcieć!

Czy festiwal to jedyne przedsięwzięcie, w jakim Pan uczestniczy wraz z orkiestrą?

„Niecodzienne” są dla nas najważniejszym przedsięwzięciem, ale uczestniczymy również w szeregu innych wydarzeń muzycznych, zarówno w naszej diecezji, jak i na festiwalach poza nią. W ostatnim czasie wystąpiliśmy w parafii w Soli z Septetem Dętym i tutejszą scholą w koncercie muzyki filmowej w ramach projektu edukacyjno-artystycznego „Razem=Silniejsi”. Wraz z innymi zespołami gościliśmy na listopadowym koncercie memoriałowym bł. o. Michała Tomaszka w kościele św. Michała Archanioła w Łękawicy. Z uczniami szkoły muzycznej w Łodygowicach zagraliśmy w grudniu koncert mikołajkowy. Jesteśmy otwarci na każdą propozycję, a kontaktować można się z nami przez media społecznościowe i stronę internetową.

Dobiega końca 6. edycja NKK w wykonaniu Orkiestry Kameralnej Beskid SoundProject pod batutą Sebastiana Niemczyckiego. Wydarzenie, które co roku gromadzi szereg osób chcących niecodziennie pokolędować, odbywa się pod patronatem Niedzieli.

Sebastian Niemczycki. Pomysłodawca, organizator i kierownik artystyczny cyklu Niecodziennych Koncertów Kolęd im. Łukasza Ząbka

2022-01-25 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: hej, kolęda! Młodzież śpiewa dla Jezusa

[ TEMATY ]

Częstochowa

koncert kolęd

Agata Kowalska/Niedziela

Dziś w parafii Świętego Józefa Rzemieślnika w Częstochowie odbył się pierwszy z czterech styczniowych koncertów kolęd w wykonaniu młodzieży z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Częstochowskiej.

Nie zabrakło najbardziej znanych kolęd, takich jak „Bóg się rodzi” czy „Tryumfy Króla Niebieskiego”. Młodzież zaśpiewała i zagrała także mniej znane pastorałki, a także wzruszające „Jezus Malusieńki”, czy „Cicha Noc”.
CZYTAJ DALEJ

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję