Trzydniowe rekolekcje w strzegomskim klasztorze Sióstr Elżbietanek dla grupy katechetów diecezji świdnickiej poprowadził redemptorysta o. Mirosław Grakowicz, proboszcz i kustosz maryjnego sanktuarium w Bardzie Śląskim.
Z pokorą i zrozumieniem
– Katecheci i katechetki to szczególna elita, która jest dzisiaj na pierwszej linii ewangelizacji w diecezji. Ich rola wymaga tego, by dbali nie tylko o innych, ale też o swoje życie wewnętrzne, a zwłaszcza rozwijali w sobie świadomość, że zostali zaproszeni przez Boga do głoszenia Chrystusowej nauki – podkreślił rekolekcjonista.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Program rekolekcji uwzględniał zarówno czas na modlitwę, jak i na wspólną wymianę doświadczeń zawodowych. Ważnym punktem było spotkanie z dyrektorem Wydziału Katechetycznego ks. prał. Markiem Korgulem. – Takie rekolekcje jak dzisiaj odbywają się od początku istnienia diecezji. Podczas tych spotkań mamy okazję spokojnie uświadomić sobie i omówić specyfikę czasów, w których przyszło nam pracować w szkole – powiedział ks. Korgul, dziękując katechetom za ich gorliwość i za szybkie przygotowanie się do prowadzenia także zajęć zdalnych, co nie było proste.
Ksiądz dyrektor wskazał na przemiany, które dokonują się w świecie i naszej ojczyźnie, a które są bardzo dynamiczne. – Chodzi o przemiany społeczne, obyczajowe, kulturowe, które obserwujemy. Wiemy, że każdy katecheta musi się do nich odnieść. Prowadzić zajęcia w szkole tak, żeby uczniowie w nich chętnie uczestniczyli, żeby nie odchodzili z katechezy, co stało się w pewnych miejscach modą, zwłaszcza wśród młodych ludzi. I to jest dużym wyzwaniem dla katechetów – podkreślił, zachęcając katechetów do rozmów we własnym gronie oraz do uporządkowania problemów i korzystania z rozwiązań innych kolegów i koleżanek. Ks. Korgul poprosił z dużą pokorą i zrozumieniem, aby katecheci przykładali się do jakości prowadzonych zajęć i swojej roli, aby jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej wspomagali rodziców w chrześcijańskim wychowaniu dzieci.
Bóg jest dawcą katechezy
Rekolekcje zakończyła Eucharystia pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, który w homilii przypomniał katechetom o ich posłannictwie: – Waszą misją jest siać słowo Boże, które prowadzi ludzi do pełni życia, do wieczności, wolności i zbawienia. Pamiętajcie, że to nie wy, ale Bóg jest dawcą katechezy. Od Niego też zależy skuteczność tego, co będziecie robić, dlatego musicie się modlić o owoce swojej pracy. My mamy robić tylko to, do czego On nas powołał i to możliwie jak najlepiej. A zatem nie ustawajcie w swoich obowiązkach – podkreślił bp Mendyk, zachęcając do otwartości na każdą ludzką biedę: moralną, duchową, ale też materialną. – Pan Bóg dał wam charyzmat wielkiego ducha, ducha pokoju i radości. Zanoście go teraz do tego coraz smutniejszego i pogrążonego w ciemności świata. Nieście słowo Boże z miłością. Nie narzucajcie i nie wymuszajcie, ale róbcie wszystko z tą miłością – konsekwentnie. Służcie innym – zachęcał biskup.