Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

INWAZJA NA UKRAINĘ
Żywe ludzkie tarcze

To nie pojedyncze przypadki, lecz trend: rosyjskie wojska używają cywilów – także dzieci – jako żywych tarcz. Informacje o takim wykorzystywaniu ludzi przez Rosjan, którzy próbują w ten sposób chronić się przed kontratakiem sił ukraińskich, i to od pierwszych dni agresji, napływały do biura prokuratora generalnego i rzecznika praw człowieka na Ukrainie z różnych części tego kraju – z obwodów: ługańskiego, chersońskiego, sumskiego, kijowskiego, czernihowskiego i zaporoskiego.

W Ługańsku i innych miejscowościach okupowanych od lat agresorzy rozstawili artylerię – armaty, działka, działka przeciwlotnicze – w sąsiedztwie domów mieszkalnych. W Jagodnie k. Czernihowa rosyjscy żołnierze zagonili ludzi, także dzieci, do szkoły, wiedzieli bowiem, że jeśli ich stłoczą, Ukraińcy nie będą strzelać do tego celu. Jagodno zostało wyzwolone, a ukraińscy żołnierze przyznali, że wiedzieli o cywilach w szkole i dlatego nie atakowali rosyjskich pozycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzieci jako żywych tarcz agresorzy używali podczas wycofywania się z Buczy pod Kijowem. W piwnicach jednego z przedszkoli przetrzymywano nawet kilkuletnie maluchy. Związywano je, a nawet okaleczano, żeby nie mogły uciec. Karetki z dziećmi były ustawiane przed czołgami we wsi Nowy Byków, niedaleko okrążonego Czernihowa. Dzieci brano również jako zakładników w wielu miastach, aby mieć pewność, że miejscowi nie podadzą współrzędnych ruchów wojsk rosyjskich siłom ukraińskim. Jako żywe tarcze dzieci służyły Rosjanom także podczas przemieszczania się wojskowych konwojów; umieszczali je na swoich ciężarówkach.

Na terenach jeszcze niezajętych Rosjanie atakowali nie tylko domy mieszkalne, ale także szpitale, szkoły, przedszkola; po ich zajęciu często spędzali do nich kobiety, dzieci i osoby starsze, by zniechęcić siły ukraińskie do kontrataków. Informacje o zbrodniach, m.in. tego typu, zbiera i dokumentuje biuro prokuratora generalnego Ukrainy Iryny Wenediktowej.
Wojciech Dudkiewicz

SANKCJE
Czarna lista

Firmy Gazprom, Kaspersky, Go Sport, Novatek i PhosAgro oraz oligarchowie: Michaił Fridman, Oleg Deripaska, Aleksiej Nieczajew są wśród pięćdziesięciu rosyjskich podmiotów gospodarczych i oligarchów wpisanych na polską listę sankcyjną. To pierwsza tego typu polska lista. Jest ona uzupełnieniem unijnej listy sankcyjnej i odnosi się do oligarchów oraz podmiotów rosyjskich prowadzących interesy w Polsce. Jak powiedział Mariusz Kamiński, szef MSWiA, gdy prezentował listę, znalazły się na niej potężne rosyjskie firmy, jest także nazwisko potężnego oligarchy Wiaczesława Moszego Kantora, który ma ok. 20% udziałów w polskiej spółce skarbu państwa Azoty. – Są tam wszystkie podmioty, które sprowadzały do Polski węgiel z Rosji i z Donbasu, oraz oligarchowie, którzy są właścicielami tych podmiotów. Sankcje obejmą też ludzi związanych z reżimem Alaksandra Łukaszenki i należące do nich podmioty. Jednym z nich jest umieszczony na liście Beloil, który sprowadza do Polski olej napędowy oraz gaz skroplony.
j.k.

UKRAINA
Trudne tygodnie

Reklama

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow (na zdjęciu) zaapelował do Ukraińców, by przygotowali się na kilka bardzo trudnych tygodni działań bojowych związanych z przygotowywaną przez siły rosyjskie wielką ofensywą na wschodzie kraju. Jak stwierdził, „praktyczna realizacja uzgodnień, nauka i logistyka wymagają czasu”. – Pomoc dla Ukrainy będzie się zwiększać, ale zanim nadejdzie zwycięstwo, zginą kolejni obrońcy kraju. Musimy to wytrzymać – zastrzegł minister. Zaznaczył, że na spotkaniu w wojskowej bazie USA w Ramstein reprezentanci krajów zachodnich wyrazili gotowość dostarczenia przez partnerów większej ilości nowoczesnej broni odpowiadającej standardom NATO, co – jego zdaniem – świadczy o tym, że Zachód jest przekonany o zwycięstwie Ukrainy. W przyszłości zapewni to pełną kompatybilność między armią ukraińską i armiami krajów Sojuszu.
j.k.

OPINIA
Uwaga na Chersoń

To, co robią dowódcy, wysyłając na pewną śmierć źle zorganizowane i nieprzygotowane oddziały, to zbiorowe samobójstwo armii rosyjskiej – ocenia gen. broni Waldemar Skrzypczak, były dowódca sił lądowych. Według niego, Rosjanie nie mają odwodów i sięgają w tej chwili po wszystkich, których mogą zwerbować – nie tylko po swoich żołnierzy, również z zagranicy ściągają najemników bez większej wartości bojowej. Ich udział w walkach z zaprawionym w bojach żołnierzem ukraińskim nie ma jednak wielkiego znaczenia. Rosjanie, np. w obwodzie chersońskim, siłą wcielają do armii mieszkańców podbitych terenów. Te pododdziały będą przechodziły na stronę armii ukraińskiej i będą chętniej walczyć po stronie ukraińskiej niż rosyjskiej. Tym bardziej że rosyjscy dowódcy traktują żołnierzy jak mięso armatnie – uważa gen. Skrzypczak. W jego ocenie, kluczowa dla obu stron na polu walki jest obecnie artyleria. Dobrze kierowana m.in. przez drony, wykorzystująca pociski precyzyjne, doskonale niszczy wozy bojowe, czołgi, stanowiska ogniowe.

Reklama

Generał Skrzypczak zwraca uwagę na kierunek chersoński: ze względu na teren stepowy można tam rozwinąć wojska i to właśnie tam prawdopodobnie Rosjanie przeniosą wysiłek operacji, bo potrzebują sukcesów przed defiladą w Moskwie 9 maja. Ważnym celem operacji armii ukraińskiej powinno być teraz wypchnięcie Rosjan z Chersonia za Dniepr w kierunku krymskim. – Muszą odbić obwody chersoński i zaporoski i zagrozić wojskom rosyjskim, które są na północ od Krymu – zaleca gen. Skrzypczak. – Wydaje się, że wszystko ku temu zmierza.
j.k.

ONZ
Trudniejsze weto

Zgromadzenie Ogólne tej organizacji przyjęło rezolucję, która nakaże debatę na forum Zgromadzenia za każdym razem, gdy któryś ze stałych członków Rady Bezpieczeństwa (Rosja, USA, Chiny, Wielka Brytania, Francja) użyje weta. Ma to wywierać nacisk na ograniczenie wykorzystywania weta m.in. przez Rosję. Do przyjęcia rezolucji doszło bez głosowania ze względu na przytłaczające poparcie dla dokumentu, do którego ostatecznie dołączyło się w charakterze współautorów ponad 100 państw. Przyjęcie dokumentu oznacza, że po każdym użyciu weta przez jednego ze stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ w ciągu 10 dni przedmiot decyzji trafi pod obrady Zgromadzenia Ogólnego, podczas których dane państwo będzie mogło wyjaśnić swój głos, a pozostałe – wyrazić swoją opinię na jego temat. Rezolucja zyskała poparcie w związku z blokowaniem przez Rosję rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Ukrainy. Rosja, a wcześniej ZSRR, najczęściej korzystała z prawa weta – zablokowała 120 rezolucji. USA użyły tego uprawnienia 82 razy.
w.d.

SONDAŻE
Wierzą w siebie

Reklama

84% Ukraińców uważa, że winę za trwającą wojnę i zbrodnie wojenne ponoszą „zwykli Rosjanie” – wynika z sondażu przeprowadzonego w końcu kwietnia przez Info Sapiens. To wyraźnie więcej niż w badaniu przeprowadzonym w marcu, gdy twierdziło tak 79%. Wzrósł też odsetek Ukraińców wierzących w zwycięstwo w wojnie z Rosją – z 91 do 93%. Tylko 1% badanych nie wierzy, że ich kraj będzie w stanie odeprzeć atak Rosji.

Nie wiadomo, jaka część Amerykanów w to wierzy, ale trzy czwarte z nich popiera wysyłanie przez USA uzbrojenia na Ukrainę, by pomóc w odparciu agresji Rosji – wynika z badania Reuters-Ipsos. Oznacza to wyraźny wzrost tej akceptacji w stosunku do marca. Politykę prowadzoną przez prezydenta Joe Bidena wobec wojny na Ukrainie aprobuje 46% Amerykanów: 70% wyborców demokratów i tylko 24% wyborców republikanów. Większość ankietowanych twierdzi, że wolałaby głosować na polityków popierających udzielenie Ukrainie pomocy wojskowej oraz nakładanie sankcji gospodarczych na Rosję.
w.d.

PÓŁNOCNA FLANKA
Blisko NATO

Reklama

Finlandia może podjąć decyzję w sprawie wejścia do NATO wspólnie ze Szwecją – zapowiedział szef fińskiej dyplomacji Pekka Haavisto. Sztokholm i Helsinki przyspieszyły debatę nad wejściem do Sojuszu ze względu na inwazję Rosji na Ukrainę. Haavisto przyznał też, że samo zgłoszenie wniosku o członkostwo w Sojuszu nie zapewnia objęcia gwarancjami bezpieczeństwa. Rząd Szwecji prowadzi właśnie przegląd polityki bezpieczeństwa narodowego, połączony z analizą konsekwencji ewentualnego wstąpienia do NATO. Raport w tej sprawie będzie gotowy w połowie maja. Mniej więcej w tym samym czasie decyzję w sprawie akcesji do Sojuszu ma podjąć fiński rząd premier Sanny Marin. Fińska prasa, powołując się na źródła rządowe, napisała, że wspólna deklaracja Finlandii i Szwecji o zamiarze wstąpienia do NATO zostanie ogłoszona w połowie maja – wcześniej, niż to planowano.
j.k.

ENERGETYKA
Zakręcili kurki i...?

Wstrzymanie dostaw gazu przez rosyjski państwowy Gazprom będzie miało swoje konsekwencje dla Polski, ale względnie niewielkie. Dobra wiadomość jest taka, że polskie magazyny gazu są wypełnione w trzech czwartych – jest to jeden z najwyższych poziomów spośród krajów UE, gdzie średnia wartość sięga niespełna 32%. Dzięki temu zakręcenie kurka nie wpłynie na podaż surowca od razu. Nie oznacza to jednak, że polskie firmy nie odczują żadnych konsekwencji. Sytuacja nie powinna natomiast bezpośrednio wpłynąć na dostawy gazu do klientów indywidualnych – oceniają specjaliści. Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, zapewnia, że wszyscy odbiorcy gazu w Polsce będą go otrzymywać w dotychczasowej ilości, ale wiadomo, że gaz będzie stopniowo uwalniany z magazynów, firmy zatem mogą mieć narzucone ograniczenia w dostępie do tego surowca, tak jak latem 2015 r., kiedy to ogłoszono tzw. stopnie zasilania. Jesteśmy ponoć przygotowani, by poradzić sobie bez rosyjskiego gazu już dziś, na kilka miesięcy przed uruchomieniem rurociągu Baltic Pipe, który umożliwi nam dostawy norweskiego surowca. Zdaniem Naimskiego, zatrzymanie przez Gazprom dostaw gazu do Polski będzie mieć wpływ na rynek europejski. Ocenił on, że perturbacje na rynku gazu w Europie mogą trwać 2 lata.
j.k.

BOHATER UHONOROWANY
Zawołany po imieniu

Reklama

Kazimierz Przekora z Huty Mińskiej został kolejnym „Zawołanym po imieniu”. To forma uhonorowania Polaków zamordowanych za niesienie pomocy Żydom. Gdy latem 1943 r. w domu Przekory w Hucie Mińskiej pojawili się trzej Żydzi, najpewniej uciekinierzy z obozu pracy w Mińsku Mazowieckim, ukrył ich w piwnicy, mimo że groziła mu za to śmierć. Niemcy odkryli Żydów podczas obławy w lipcu 1943 r. Zastrzelili wówczas i ukrywających się, i Kazimierza Przekorę. Jest on 56. osobą przypomnianą w ramach programu „Zawołani po imieniu” Instytutu Pileckiego. W uroczystości upamiętnienia bohatera w Hucie Mińskiej wzięła udział jego rodzina, m.in. wnuk Tadeusz Perczyński. Powiedział on, że pamięć o dziadku była podtrzymywana w rodzinie za sprawą jego matki, która jako nastolatka widziała śmierć swojego ojca. Wzruszony wyznał, że dzięki jego matce postać i postawa Kazimierza Przekory są wzorem dla całej rodziny. – Jesteśmy dumni z dziadka – podkreślił.
w.d.

FINANSE
Kanikuła kredytowa

Czy będą wakacje dla kredytobiorców? Szeroki plan wsparcia dla nich zapowiedział premier Mateusz Morawiecki w czasie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Ma on być gotowy w najbliższych tygodniach. Najistotniejsze punkty planu to likwidacja wskaźnika WIBOR – stawki bazowej oprocentowania kredytów (ma go zastąpić nowy wskaźnik) oraz wakacje kredytowe. Na czym mają polegać te wakacje? Jedną ratę kredytową w kwartale w 2022 i 2023 r. będzie można płacić bez odsetek. – Nie chcemy, żeby kredytobiorcy stali się kolejnymi ofiarami wojny Putina – tłumaczył premier Morawiecki. Putinflacja – jak stwierdził – uderza we wszystkie rodziny, dlatego rząd m.in. obniżył wcześniej podatek VAT na żywność i paliwa oraz wprowadził dopłaty do nawozów. A teraz chce pomóc gospodarstwom domowych borykającym się z wysokimi ratami kredytów.
w.d.

GRILLOWANIE
Nie chcemy tej kary

Reklama

POLSKI Do Sądu UE wpłynął wniosek Polski o stwierdzenie nieważności decyzji Komisji Europejskiej o potrąceniu kwot kary pieniężnej w sprawie dotyczącej kopalni Turów. Kara została nałożona decyzją tylko jednej osoby – wiceprezes TSUE. Polsko-czeskie rozmowy dotyczące kopalni Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. po tym, jak Czesi wnieśli do TSUE skargę w sprawie rozbudowy kopalni, domagając się natychmiastowego wstrzymania w niej wydobycia. Uważali, że rozbudowa kopalni zagraża ich dostępowi do wody; skarżyli się też na hałas i pył. W lutym br. oba rządy zawarły ugodę w sprawie kopalni. Czesi mają dostać 35 mln euro odszkodowania i 10 mln euro na Fundusz Małych Projektów Środowiskowych, w związku z czym prezes trybunału postanowił wykreślić sprawę z rejestru. Eurokraci nie chcieli jednak słyszeć o odstąpieniu od naliczania kary w wysokości 500 tys. euro dziennie dla Polski za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Stąd wniosek Polski, którego siła sprawcza nie jest pewna.
w.d.

STATYSTYKA
Starzejemy się

W ciągu 10 lat przybyło prawie 2 mln osób w wieku powyżej 60 lat – wynika z Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021. Oznacza to, że przeszło co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 60 lat – podaje GUS. Wstępne wyniki spisu wskazują na duże zmiany w strukturze ludności według ekonomicznych grup wieku. W tzw. okresie międzyspisowym – od 2011 r., kiedy odbył się poprzedni spis – zmniejszył się odsetek ludności w wieku przedprodukcyjnym – z 18,7% do 18,4%, a także w wieku produkcyjnym – z 64,4% do 59,3%.

Wyniki spisu 2021 wskazują również na zmiany, które zaszły w strukturze ludności według stanu cywilnego w stosunku do spisu 2011. Najbardziej liczną grupą wśród osób w wieku od 15 lat wzwyż są nadal osoby pozostające w związku małżeńskim, które stanowią nieco ponad połowę naszej populacji – 54% (17 339,0 tys.). W 2011 r. było to blisko 56%. Kawalerowie i panny stanowią ponad 29% badanej populacji (czyli bez większych zmian). Osoby owdowiałe – 8,5% (w 2011 r. – 9,6%). Rozwiedzione – 7,6% (w 2011 r. – 5%). Zjawisko rozwodów jest zróżnicowane w poszczególnych województwach. Województwa zachodniej Polski: dolnośląskie i zachodniopomorskie oraz lubuskie, cechują się najwyższymi udziałami osób rozwiedzionych (odpowiednio 9,5% i 9,4%). Najmniejszy udział osób rozwiedzionych zanotowano w województwach podkarpackim i małopolskim (5% i 5,7%).
j.k.

KRAJ RAJ
Usta szeroko zamknięte

Reklama

Sąd w Moskwie orzekł karę 3 mln rubli (ponad 40 tys. dol.) grzywny wobec amerykańskiej Wikipedia Foundation za teksty w Wikipedii o inwazji Rosji na Ukrainę. Miały zawierać nieprawdę na temat działań wojsk Rosji. Pretensje Roskomnadzoru, regulatora mediów i internetu, dotyczyły pięciu materiałów: „Bitwa o Kijów”, „Zbrodnie wojenne w czasie inwazji Rosji na Ukrainę”, „Ostrzał szpitala w Mariupolu”, „Zburzenie teatru w Mariupolu” i „Rzeź w Buczy”. Według Roskomnadzoru, Wikipedia dezinformuje czytelników, prezentując antyrosyjską interpretację wydarzeń. Sąd rozpatrzył też inne kwestie: odmowy usunięcia z Wikipedii artykułów o wydarzeniach w Mariupolu oraz sposobu sporządzenia prochu. I tym razem zapadła decyzja o grzywnie. W sumie ukarano Wikimedia Foundation grzywnami w wysokości 5 mln rubli (ponad 67 tys. dol.). W marcu w Rosji wprowadzono restrykcyjne prawo medialne: za rozpowszechnianie tzw. nieprawdy nt. armii rosyjskiej grozi kara więzienia. Mediom zakazano używania słowa „wojna” na określenie inwazji na Ukrainę.
w.d.

ELEKTROWNIE
Pomiary wietrzności

Ruszają pomiary wietrzności – zasobów wiatru, zafalowania i prądów morskich – na potrzeby morskiej elektrowni wiatrowej Baltica 1. Potrwają 2 lata. Jak zapewnił prezes PGE Baltica Dariusz Lociński, projekt – jeden z trzech realizowanych przez PGE projektów morskich farm wiatrowych na Bałtyku – jest przeprowadzany zgodnie z harmonogramem. W latach 2026-27 rozpoczną działalność elektrownie Baltica 2 i Baltica 3, które składają się na Morską Farmę Wiatrową Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. Baltica 1 ma być uruchomiona po 2030 r., a jej moc wyniesie ok. 1 GW. Powstanie ok. 80 km od brzegu morza, na północ od projektów Baltica 2 i Baltica 3, na wysokości Dębek, Ustki i Łeby. Wiatraki będą niewidoczne z lądu. Jedynie przy ładnej pogodzie z brzegu będą dostrzegane najwyższe partie konstrukcji z farm Baltica 2 i Baltica 3.
w.d.

TWARDE PRAWO
Powiesili niepełnosprawnego

W Singapurze wykonano wyrok śmierci na niepełnosprawnym umysłowo mężczyźnie, którego wcześniej skazano za przemyt heroiny. W 2010 r. Nagaenthran Dharmalingam, który miał wówczas 22 lata, został przyłapany na przemycie 43 g heroiny do tego położonego na Malajach państwa-miasta. Prawnicy mężczyzny bronili go, argumentując, że jest niepełnosprawny umysłowo, a jego iloraz inteligencji wynosi 69, w związku z czym skazanie go na śmierć oznacza łamanie prawa humanitarnego. Sąd jednak przychylił się do opinii biegłych psychiatrów, według których, Dharmalingam był w pełni władz umysłowych i miał świadomość swoich czynów w momencie popełnienia przestępstwa. O jego uwolnienie apelowały władze Malezji, Unii Europejskiej oraz znane osobistości. Bezskutecznie. Singapur słynie z surowego prawa. Kara śmierci grozi za posiadanie ponad 15 g heroiny, jednak sędziowie mogą ją zamienić na dożywotnie pozbawienie wolności.
j.k.

2022-04-29 10:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Czekamy na militarne zwycięstwo Ukrainy, bo jeśli ono nie nastąpi, to ta wojna się nie skończy, tylko będzie następna – stwierdził prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, analityk i politolog z Uniwersytetu Łódzkiego. Jak zaznaczył, kres rosyjskiej inwazji położy utrata przez Moskwę zdolności jej kontynuowania. – Inwazja się zakończy, gdy nastąpi tąpnięcie polityczne w Rosji na wzór tego z 1905 r. – po klęsce w wojnie z Japonią. Moskwa uznała Koreę za strefę wpływów Japonii i oddała część swych terytoriów w Azji – powiedział w rozmowie z PAP. Kiedy może nastąpić zwycięstwo Ukrainy? – Tego dziś nie sposób przewidzieć; na pewno wtedy, kiedy Kreml poniesie spektakularną klęskę. Aby tak się jednak stało, ukraińskiej armii są potrzebne rakiety dalszego zasięgu. Mogłyby zatopić rosyjską flotę u wybrzeży Morza Czarnego albo dosięgnąć celów w okupowanym Donbasie – ocenił. W wyniku klęski nastąpiłaby wymiana władz na Kremlu. Wtedy grupy trzymające tam stery rządów miałyby pretekst, aby usunąć prezydenta: albo to zrobią, albo utoną razem z nim. Dostarczenie Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu jest możliwe tylko w wyniku decyzji politycznej Zachodu. – Nie wiadomo, czy do tego dojdzie, choć chęć dostarczenia takiego uzbrojenia Ukraińcom może wynikać z interpretacji słów wypowiedzianych przez prezydenta USA Joego Bidena podczas ostatniej wizyty w Warszawie – podkreślił prof. Żurawski vel Grajewski. Skoro zadeklarowanym celem politycznym jest pokonanie Rosji, to taki scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny.w.d.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe więcej wiedzą o nas i o tym, co się dzieje, niż myślimy

2024-10-29 20:37

[ TEMATY ]

czyściec

dusze czyśćcowe

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe więcej wiedzą o nas i o tym, co się dzieje, niż myślimy. Wiedzą np., kto bierze udział w ich pogrzebie i czy idzie tylko dlatego, aby inni go widzieli. Wiedzą, kto wysłuchał za nich Mszy św., bo dla umarłych pobożne wysłuchanie Mszy św. ma większe znaczenie, aniżeli towarzyszenie zwłokom na cmentarz.

Wiedzą również dusze czyśćcowe, co się o nich mówi i co się dla nich robi. Są bliżej nas, niż myślimy: są całkiem blisko nas.
CZYTAJ DALEJ

Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny w stołecznych diecezjach

2024-10-30 17:37

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

cmentarz

Msza św.

procesja

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Biskupi warszawskich diecezji w uroczystość Wszystkich Świętych - 1 listopada - odprawią Msze św. i poprowadzą procesje żałobne na stołecznych nekropoliach.

Eucharystii w kościele św. Katarzyny na Służewie o godz. 13.00 będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski poprowadzi następnie procesję żałobną na starym cmentarzu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję