Sandomierskie spotkanie żołnierzy z mieszkańcami i turystami odbyło się w ramach ogólnopolskiej akcji zachęcającej do wstępowania do polskiej armii. Specjalnie na tę okazję do Sandomierza przyjechało kilka różnych formacji wojskowych m.in. z Podhala i Niska. Odwiedzający przygotowane stanowiska mogli zobaczyć wyposażenie patrolu saperskiego, mobilną stację radiolokacyjną, samochody terenowe, przymierzyć kamizelkę kuloodporną, hełm, a także potrzymać w ręku prawdziwą broń. Chętnych do zapoznania się z tym wyposażeniem nie brakowało. Jak mówili sami żołnierze, przychodzili młodsi i starsi, ale również rodzice z dziećmi. Na przygotowanych stoiskach można było uzyskać wyczerpujące informacje dotyczące wstąpienia do wojska. Poseł Agata Wojtyszek, wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Obrony Narodowej przypomniała, że niedawno została przyjęta ustawa o Obronie Ojczyzny przewidująca zwiększenie liczebności polskiej armii do 300 tys. żołnierzy. – Chcąc osiągnąć tę liczbę trzeba prezentować, na czym polega służba wojskowa. Mam nadzieję, że z województwa świętokrzyskiego zgłosi się wielu ochotników. Piknik w Sandomierzu nie jest przypadkowy. Tu na co dzień stacjonuje Wojsko Polskie i są duże tradycje związane z wojskowością – mówiła poseł. Poza pokazem sprzętu wojskowego, odwiedzający mogli wysłuchać różnych koncertów, spróbować grochówki wojskowej oraz smakowitości, które przygotowane zostały przez Koło Gospodyń Wiejskich z Obrazowa. Odbyły się również pokazy musztry w wykonaniu klas mundurowych z Sandomierza, Staszowa i Opatowa oraz nauka udzielania pierwszej pomocy. Mundurowi zachęcali do odbywania zasadniczej służby wojskowej, która przeznaczona jest dla osób od 18 do 55 roku życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu