Reklama

Święci i błogosławieni

Patron tygodnia

Mistrz skromności

Był bratem Bernarda, najznamienitszego z cystersów, który przyczynił się do rozwoju zakonu i wywarł przemożny wpływ na duchowość europejską.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gerard, jak przystało na szlacheckiego syna, sposobił się do stanu rycerskiego, gdy jego brat zwierzył mu się z zamiaru wstąpienia do zakonu. Młodzieniec – pochłonięty wizją życia świeckiego – nie zrozumiał powołania Bernarda i odwodził go od podjętej decyzji. Wkrótce po ich rozmowie Gerard uczestniczył w bitwie, w której został ranny i schwytany przez wroga. Cierpienie, którego doznał w niewoli, rozjaśniło jego umysł i rozpaliło w jego sercu ogień powołania; podobną duchową przemianę w niewoli kilka dekad później przeszedł Franciszek z Asyżu. Gdy Gerard został oswobodzony, podążył drogą, którą wcześniej odradzał swojemu bratu.

Gerard przyłączył się do grupy zakonników, którzy tworzyli opactwo Cîteaux, kolebkę cystersów. Obok św. Bernarda w klasztornych murach znajdowało się jeszcze czterech jego rodzonych braci. W zakonie wiódł skromne i surowe życie. Jego zajęcia były związane z ogrodnictwem, kowalstwem oraz pracami budowlano-remontowymi. Bernard – ze względu na zaangażowanie i operatywność Gerarda – włączył go do kręgu najbardziej zaufanych współpracowników. Z czasem zaczął mu powierzać sprawy wymagające dyplomatycznej delikatności. Często zabierał go ze sobą, ilekroć udawał się w podróż – wspólnie przybyli m.in. do Rzymu, by stanąć przed obliczem papieża Innocentego II. W drodze powrotnej Gerard zachorował. Zmarł w opinii świętości, a jego kult został zaaprobowany w 1702 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-06-07 12:34

Oceń: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjaciel św. Ignacego Loyoli

Jest nazywany niezłomnym misjonarzem i apostołem Dalekiego Wschodu.

Franciszek Ksawery studiował teologię w Paryżu. Po uzyskaniu tytułu magistra przez jakiś czas wykładał w College de Dormans-Beauvais. To tutaj poznał św. Piotra Fabera (1526 r.), a później (1529 r.) spotkał się ze św. Ignacym Loyolą. Razem postanowili założyć nową rodzinę zakonną. 15 sierpnia 1534 r. na wzgórzu Montmartre w kaplicy Męczenników złożyli śluby zakonne, poprzedzone ćwiczeniami duchowymi pod kierunkiem św. Ignacego. Następnie udali się do Rzymu, gdzie Franciszek otrzymał święcenia kapłańskie 24 czerwca 1537 r. Po święceniach, w latach 1537-38, apostołował w Bolonii. 7 kwietnia 1541 r. wyruszył na misje do Indii, dokąd dotarł po 13 miesiącach podróży 6 maja 1542 r. Jako misjonarz przebywał również w Japonii, gdzie pozyskał dla wiary ok. tysiąca Japończyków. W swoich listach napisał: „Jest tu bardzo wiele do zrobienia i do zniesienia przez tych, którzy przybywają, aż po Boski przywilej narażenia życia dla sprawy ich Pana i Odkupiciela; ale dla tego celu przyszli na świat” (Koczin, 27 stycznia 1545 r.) Jego wielkim pragnieniem było dotarcie do Chin, musiał jednak zacumować u wybrzeży tego kraju z powodu braku zgody na przekroczenie granicy. Jego marzenie spełnił o. Matteo Ricci, który w styczniu 1601 r. dotarł do Pekinu i zaniósł tam pierwszy promień chrześcijańskiego światła.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Papież: potrzebujemy polityki pojednania

2025-10-02 14:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

polityka pojednania

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Potrzebujemy konkretnych sposobów promowania gestów i polityki pojednania, szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami - powiedział Papież na audiencji dla uczestników Międzynarodowej Konferencji pt. „Uchodźcy i migranci w naszym wspólnym domu”.

Papież zauważył, że wciąż rośnie liczba migrantów i uchodźców. Dziś szacuje się ją na 100 mln. Konferencja „Uchodźcy i migranci w naszym wspólnym domu” „rozpoczyna trzyletni projekt, którego celem jest stworzenie ‘planów działania’ skupiających się na czterech podstawowych filarach: nauczaniu, badaniach, służbie i rzecznictwie. W ten sposób odpowiadacie na wezwanie papieża Franciszka skierowane do środowisk akademickich”. „Modlę się - dodał Ojciec Święty - aby wasze wysiłki przyniosły nowe pomysły i podejścia w tym zakresie, zawsze starając się umieścić godność każdej osoby ludzkiej w centrum każdego rozwiązania”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję