Reklama

Niedziela Świdnicka

Drugi taki diakon

W wigilię uroczystości Świętych Apostołów Piotra i Pawła Henryk Smolny z Kiełczyna przyjął z rąk bp. Marka Mendyka święcenia diakonatu stałego.

Niedziela świdnicka 28/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Świdnica

diakonat

diakon stały

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Rodzina i przyjaciele rodziny Smolnych

Rodzina i przyjaciele rodziny Smolnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wieczorna Eucharystia w katedrze świdnickiej zgromadziła najbliższą rodzinę i przyjaciół Henryka, a przede wszystkim kapłanów, którzy wpłynęli na jego formację i rozwój duchowy.

Wiele ważnych zadań

O cechach, jakimi powinien odznaczać się diakon, przypominał w czasie homilii pasterz diecezji świdnickiej. Mówiąc, że katalog cech odnajdujemy na kartach Nowego Testamentu w Dziejach Apostolskich i listach św. Pawła. – Diakoni zostali powołani do pomocy apostołom przy pełnieniu dzieł miłosierdzia. Mieli oni cieszyć się uznaniem oraz odznaczać się otwartością na Ducha Świętego, mądrością, roztropnością, uczciwością, wstrzemięźliwością w piciu wina i brakiem chciwości na pieniądze – wymienił bp Marek Mendyk, dodając, że diakoni w pierwszych wiekach chrześcijaństwa pełnili wiele ważnych zadań, wspomagając najpierw apostołów, a potem biskupów, a także papieży, prowadząc działalność charytatywną czy zarząd ekonomiczny Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie zniechęcaj się

W słowie skierowanym do kandydata bp Mendyk nakreślił trudności, z jakimi przyjdzie zmierzyć się nowemu diakonowi. – Pamiętaj, że przyjmujesz święcenia w trudnym czasie dla Kościoła i świata. Wszyscy zauważamy, jak słabnie wiara, chrześcijański styl życia, jak bardzo próbuje się zmieniać dobre obyczaje. Widzimy, jak niebezpieczne są zagrożenia, które co raz bardziej nachalnie niesie współczesny świat. Jak, przy pomocy różnych metod, usiłuje się stworzyć nowy ład społeczny, w którym rodzina i tradycja będą zmarginalizowane, a państwo ma utrzymać wszelkie instrumenty głębokiej kontroli nad człowiekiem. To jest właśnie ten świat, do którego zostaniesz posłany. Wszyscy cię prosimy, abyś nie zniechęcił się w chaosie tego świata i nie obrażał na rzeczywistość, na przemiany zachodzące w mentalności i postawach ludzi. Ważne jest natomiast, aby w tej właśnie rzeczywistości podjąć i wypełnić autentyczną pracę ewangelizacyjną, bez narzekania, że kiedyś było lepiej – przestrzegał hierarcha, dodając, że w takich właśnie uwarunkowaniach nowy diakon Kościoła świdnickiego ma być zaczynem dobra, pomagając innym i służyć im z miłością. – W przepowiadaniu szukaj nowego języka i dialogu – prostego, zrozumiałego i jasnego. Nie bój się, Pan da ci słowo, które poniesiesz do świata mocą Ducha, tak jak Piotr i Paweł. Idź do świata i mów, że Bóg jest dobry. Idź drogą żywych spotkań z Jezusem jak święci Piotr i Paweł i służ Jezusowi z miłością – podsumował.

Metryczka

Henryk Smolny ma 58 lat, jest mężem i ojcem, a także dziadkiem. Choć mieszka w na terenie parafii Kiełczyn, to od wielu lat związany jest z Dzierżoniowem, gdzie aktualnie pełni funkcję dyrektora w Miejskim Muzeum. Po odbyciu studiów teologicznych do święceń diakonatu przygotowywał się w specjalnym ośrodku w Opolu, celem dopełnienia formacji liturgiczno-homiletycznej, duszpasterskiej i duchowej. Na co dzień będzie posługiwał w parafii Maryi Matki Kościoła w Dzierżoniowie. Henryk będzie drugim diakonem stałym w diecezji świdnickiej, obok wyświęconego w zeszłym roku Tadeusza Dubickiego.

2022-07-05 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja ma nowych diakonów

Niedziela legnicka 21/2019, str. 1-2

[ TEMATY ]

diakonat

Ks. Piotr Nowosielski

Diakoni przygotowywali się do tego momentu przez formację intelektualną, duchową i ascetyczną

Diakoni przygotowywali się do tego momentu przez formację intelektualną,
duchową i ascetyczną
W legnickiej katedrze, 11 maja br., odbyły się święcenia diakonatu. Uroczystości przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. W gronie koncelebransów obecni byli także legnicki biskup pomocniczy Marek Mendyk, biskup senior Stefan Cichy, przełożeni i profesorowie seminarium, księża proboszczowie i wikariusze z parafii, z których pochodzą diakoni, oraz ich katecheci. Uroczystość odbyła się z udziałem rodzin i przyjaciół nowych diakonów, oraz sióstr zakonnych i wiernych, z których część przyjechała do katedry z ich rodzinnych parafii.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.
CZYTAJ DALEJ

Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów

2025-04-16 19:05

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

"Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów" – taki tytuł nosi mała książeczka napisana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, wydana niedawno przez Edycję Świętego Pawła w Częstochowie oraz siostry honoratki.

Na tle mistycznych relacji Służebnicy Bożej Hilarii Główczyńskiej autor opisuje niezwykłe powołanie tej pokorne siostry honoratki do modlitwy i ekspiacji za grzechy kapłanów. Książka zaczyna się do tajemnicy Wielkiego Czwartku. „W ślad za prośbą Jezusa, abyśmy wzajemnie obmywali sobie nogi zdarza się, że do obmycia nóg zaprasza się ubogich, bezrobotnych, emigrantów czy więźniów. To piękny gest, ale nie wolno nam zapomnieć, że Jezus zaczął umywanie nóg od swoich najbliższych uczniów – od Piotra, którego przygotowywał do papieskiej godności, od Jana, który zasłynie jako umiłowany uczeń Mistrza i od innych apostołów, którzy przecież staną u początków sukcesji apostolskiej wszystkich ich następców, czyli biskupów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję