Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

O rzeczach ostatecznych

Wnętrze kościoła św. Piotra i św.Pawła w Jasienicy koło Polic wypełniła tego wieczoru wyjątkowa muzyka.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 51/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Bractwo Śpiewacze

Z. P. Cywiński

Bractwo liczy czternastu mężczyzn, a dyrygentem jest Piotr Biniek

Bractwo liczy czternastu mężczyzn, a dyrygentem jest Piotr Biniek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tańce i pieśni o Rzeczach Ostatecznych” to część projektu „Wokół Tradycji 2022” Ośrodka Teatralnego KANA w Szczecinie. Projekt ten został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Pracowało nad nim Bractwo Śpiewacze z Tanowa, grupa wokalna, która powstała cztery lata temu. Nazwa grupy nawiązuje do tradycji średniowiecznych konfraterni. Takie zrzeszenia pełniły wówczas nie tylko praktyki śpiewacze, prowadziły też działalność religijną lub społeczną. Bractwo skupia czternastu mężczyzn. Ich dyrygentem jest Piotr Biniek. Podczas prezentacji niektórych utworów męskiemu śpiewowi towarzyszyły instrumenty. Był to akordeon, skrzypce, lira korbowa, basy (ludowy kontrabas), perkusja i baraban (duży bęben).

Bractwo wykonuje zarówno pieśni wywodzące się z muzyki dawnej, muzyki tradycyjnej, jak i dokonuje własnych współczesnych aranżacji. Tak przygotowano dawne utwory cechowe z XIX wieku tworząc program Stare Pieśni Przemysłowca. Przypomniano w nich pamięć o dawnych zawodach takich jak furman czy piwowar. Wykorzystują też Śpiewnik Pelpliński czyli Zbiór pieśni nabożnych… wydany w 1871 r. Melodie były przekazywane w rodzinach i sąsiedztwie, praktyka ta przetrwała do dnia dzisiejszego w niektórych wsiach na płn.-wsch. Mazowszu czy na Kaszubach. Niekiedy korzystają z bogactwa melodii ludowych zgromadzonych przez etnografa Oskara Kolberga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wspomniane warsztaty wspólnego śpiewu oraz poszukiwania w obszarze tańca i instrumentalizacji prowadzili dwaj śpiewacy, muzycy, badacze i praktycy od lat zajmujący się przywracaniem tradycyjnej muzyce jej naturalnego kontekstu. To Jacek Hałas i Maciej Żurek. Trzeba też wspomnieć postać Rafała Foremskiego, który jest zastępcą dyrektora Ośrodka Teatralnego KANA w Szczecinie. To on zajmuje się przestrzenią kultury tradycyjnej, jest związany z muzyką niezależną i eksperymentalną. Jest autorem cyklu „Wokół Tradycji”.

Kościół wypełniła tego wieczoru wyjątkowa muzyka. Włączali się w nią zaproszeni do śpiewu przybyli goście korzystając z otrzymanych tekstów. Tym razem wykonawcy z Bractwa Śpiewaczego skupili się na pieśniach o rzeczach ostatecznych. Tradycyjnie należą do nich śmierć, piekło, niebo. Ten szczególny repertuar obecny był w kulturze gminnej, szlacheckiej i mieszczańskiej. Wykonane pieśni Do św. Józefa i Barbaro święta! Perło Jezusowa przywoływały patronów dobrej śmierci. O ostatecznym rozstaniu mówiły pieśni Żegnam cię, mój świecie wesoły i Zmarły człowiecze, z tobą się żegnamy.

Z rozmów z członkami zespołu dowiedziałem się, że to najprawdopodobniej jezuici w dobie renesansu dobierali religijne teksty do popularnych wówczas melodii tanecznych takich jak mazur czy polonez. Moi rozmówcy stawiali pytanie o tożsamość kulturową i odpowiadali, że „Jako przybyli z różnych stron jej nie mamy, nie jesteśmy osadzeni w tradycji. Tworząc nasze śpiewy na nowo jesteśmy ciągle w nurcie poszukiwań. Projekt „Wokół Tradycji” jest taką próba poszukiwania polskiej tradycji, odpowiedzi na pytanie, czym ta muzyka jest”.

Proboszcz miejsca ks. kan. Waldemar Szczurowski już od pewnego czasu współpracuje z Bractwem Śpiewaczym, które debiutowało u niego w II Jasienickich Zamyśleniach Pasyjnych. Bractwo występuje w kościołach, ale też i na lokalnych wiejskich festynach. Ma ambicje rozśpiewania lokalnej społeczności powiatu polickiego, szczególnie części męskiej, senioralnej. Mają na to szanse, gdyż ten pełen energii męski śpiew wciąga i wywiera głębokie wrażenie.

2022-12-13 14:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak uniknąć redukcji etatów dla nauczycieli religii?

2025-03-06 21:17

[ TEMATY ]

katecheza

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Historia gminy Ozimek (woj. opolskie), która wygrała w sądzie ponad 625 tys. zł od Skarbu Państwa za ograniczenie finansowania lekcji niemieckiego jako języka mniejszości, daje do myślenia. Podobieństwa między tą sprawą a obecną sytuacją nauczycieli religii są uderzające. MEN, pod pretekstem "obrony" osób nieuczęszczających na lekcje katechezy, ogranicza liczbę godzin religii, co oznacza masowe redukcje etatów dla katechetów. Czy samorządy i nauczyciele religii pójdą śladem Ozimka i złożą pozwy?

Przypadek gminy Ozimek to przykład tego, jak rządowe decyzje mogą uderzać w lokalne społeczności. W 2022 roku MEN zmniejszył finansowanie nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości z trzech do jednej godziny tygodniowo. Samorządy, które chciały utrzymać pełny wymiar zajęć, musiały pokryć koszty z własnych środków. Ozimek złożył pozew przeciwko Skarbowi Państwa – i wygrał. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził na rzecz gminy Ozimek kwotę 625.590,85 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 grudnia 2023 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 42.097 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
CZYTAJ DALEJ

USA: Więzienie za dochowanie tajemnicy spowiedzi. Senat stanu Waszyngton przegłosował ustawę

2025-03-06 11:54

[ TEMATY ]

USA

spowiedź

Karol Porwich/Niedziela

Senat stanu Waszyngton uchwalił ustawę o zamykaniu księży do więzienia na prawie cały rok za przestrzeganie tajemnicy spowiedzi. Ustawa jest promowana przez proaborcyjną, pro-LGBT senator - informuje portal lifesitenews.com.

Jest to trzeci raz, kiedy senator Noel Frame, Demokratka, podejmuje próbę zmuszenia księży do ujawnienia tego, co usłyszą podczas spowiedzi, jeśli dotyczy to molestowania seksualnego. W zeszłym roku projekt ustawy poparty przez Waszyngtońską Konferencję Katolicką, choć nie przez wszystkich biskupów w stanie, upadł.
CZYTAJ DALEJ

O tym mamy zapomnieć

2025-03-08 00:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Każda władza ma jedno zadanie, no może dwa. Pierwsze to niczym wykonawca zamówienie – wywiązać się z umowy zawartej z obywatelami w kampanii wyborczej, drugie to działanie zgodnie z prawem, czyli po prostu z zasadami.

Jeśli wyborcy chcą bardzo rozliczyć poprzednią władzę, to nawet jeśli nie jest ich większość, to rządzący mają prawo powoływać się na ich oczekiwania. Nie może to jednak odbywać się kosztem całej reszty wyborców, w tym tych, którzy postawili na ugrupowania opozycyjne. To są oczywistości, których nie trzeba byłoby powtarzać gdyby, no właśnie – tymi oczywistościami były. Ostatnio jest z tym poważny problem i można odnieść usilne wrażenie, że dla władzy ze wszystkich złożonych obietnic (ich liczba co najmniej 100) liczy się tylko jedna, nigdzie nie zapisana: Zemsta, zemsta, zemsta.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA
Niebędnik Katolika drukowany

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję