Tańce i pieśni o Rzeczach Ostatecznych” to część projektu „Wokół Tradycji 2022” Ośrodka Teatralnego KANA w Szczecinie. Projekt ten został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Pracowało nad nim Bractwo Śpiewacze z Tanowa, grupa wokalna, która powstała cztery lata temu. Nazwa grupy nawiązuje do tradycji średniowiecznych konfraterni. Takie zrzeszenia pełniły wówczas nie tylko praktyki śpiewacze, prowadziły też działalność religijną lub społeczną. Bractwo skupia czternastu mężczyzn. Ich dyrygentem jest Piotr Biniek. Podczas prezentacji niektórych utworów męskiemu śpiewowi towarzyszyły instrumenty. Był to akordeon, skrzypce, lira korbowa, basy (ludowy kontrabas), perkusja i baraban (duży bęben).
Bractwo wykonuje zarówno pieśni wywodzące się z muzyki dawnej, muzyki tradycyjnej, jak i dokonuje własnych współczesnych aranżacji. Tak przygotowano dawne utwory cechowe z XIX wieku tworząc program Stare Pieśni Przemysłowca. Przypomniano w nich pamięć o dawnych zawodach takich jak furman czy piwowar. Wykorzystują też Śpiewnik Pelpliński czyli Zbiór pieśni nabożnych… wydany w 1871 r. Melodie były przekazywane w rodzinach i sąsiedztwie, praktyka ta przetrwała do dnia dzisiejszego w niektórych wsiach na płn.-wsch. Mazowszu czy na Kaszubach. Niekiedy korzystają z bogactwa melodii ludowych zgromadzonych przez etnografa Oskara Kolberga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wspomniane warsztaty wspólnego śpiewu oraz poszukiwania w obszarze tańca i instrumentalizacji prowadzili dwaj śpiewacy, muzycy, badacze i praktycy od lat zajmujący się przywracaniem tradycyjnej muzyce jej naturalnego kontekstu. To Jacek Hałas i Maciej Żurek. Trzeba też wspomnieć postać Rafała Foremskiego, który jest zastępcą dyrektora Ośrodka Teatralnego KANA w Szczecinie. To on zajmuje się przestrzenią kultury tradycyjnej, jest związany z muzyką niezależną i eksperymentalną. Jest autorem cyklu „Wokół Tradycji”.
Kościół wypełniła tego wieczoru wyjątkowa muzyka. Włączali się w nią zaproszeni do śpiewu przybyli goście korzystając z otrzymanych tekstów. Tym razem wykonawcy z Bractwa Śpiewaczego skupili się na pieśniach o rzeczach ostatecznych. Tradycyjnie należą do nich śmierć, piekło, niebo. Ten szczególny repertuar obecny był w kulturze gminnej, szlacheckiej i mieszczańskiej. Wykonane pieśni Do św. Józefa i Barbaro święta! Perło Jezusowa przywoływały patronów dobrej śmierci. O ostatecznym rozstaniu mówiły pieśni Żegnam cię, mój świecie wesoły i Zmarły człowiecze, z tobą się żegnamy.
Z rozmów z członkami zespołu dowiedziałem się, że to najprawdopodobniej jezuici w dobie renesansu dobierali religijne teksty do popularnych wówczas melodii tanecznych takich jak mazur czy polonez. Moi rozmówcy stawiali pytanie o tożsamość kulturową i odpowiadali, że „Jako przybyli z różnych stron jej nie mamy, nie jesteśmy osadzeni w tradycji. Tworząc nasze śpiewy na nowo jesteśmy ciągle w nurcie poszukiwań. Projekt „Wokół Tradycji” jest taką próba poszukiwania polskiej tradycji, odpowiedzi na pytanie, czym ta muzyka jest”.
Proboszcz miejsca ks. kan. Waldemar Szczurowski już od pewnego czasu współpracuje z Bractwem Śpiewaczym, które debiutowało u niego w II Jasienickich Zamyśleniach Pasyjnych. Bractwo występuje w kościołach, ale też i na lokalnych wiejskich festynach. Ma ambicje rozśpiewania lokalnej społeczności powiatu polickiego, szczególnie części męskiej, senioralnej. Mają na to szanse, gdyż ten pełen energii męski śpiew wciąga i wywiera głębokie wrażenie.