Reklama

Niedziela Lubelska

Odzyskane życie

Handel ludźmi to największe źródło dochodów organizacji przestępczych.

Niedziela lubelska 6/2023, str. VI

[ TEMATY ]

handel ludźmi

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydawałoby się, że handel ludźmi to proceder, który w małym stopniu dotyczy Polski. W latach 90. XX wieku Polska była krajem pochodzenia ofiar, głównie kobiet, wykorzystywanych w prostytucji i pracy przymusowej na zachodzie Europy. Obecnie także do naszego kraju trafiają osoby, które stały się ofiarami handlu ludźmi, a pomocy szukają również w Lublinie.

Z Kolumbii do Lublina

Reklama

Kolumbię dzieli od Polski ponad 10 tys. kilometrów. Andrea i Cesar pokonali trasę ze swojego rodzimego kraju nad Wisłę etapami. Są młodym małżeństwem, po trzydziestce; urodzili się i wychowali w ubogich przedmieściach stołecznej Bogoty. Mają wykształcenie podstawowe, od wczesnej młodości pracowali fizyczne w miejscowych fabrykach. Żyli w niedostatku i marzyli o lepszej przyszłości. Te marzenia miał spełnić wyjazd do pracy w Europie. Naganiacz opłacił najpierw bilety lotnicze do Meksyku, potem do Niemiec, a stamtąd busem przewiezieni zostali pod Łódź. Na początku odebrano im paszporty i umieszczono w małym hostelu. Przez ponad pół roku pracowali na produkcji w jednej z fabryk nie otrzymując żadnej zapłaty. Przydzielano im tylko paczki z żywnością. Odmowę zapłaty tłumaczono koniecznością zwrotu kosztów podróży. Zrozpaczeni swoją sytuacją zatrzymali radiowóz i oddali się w ręce policji. Z Łodzi przewieziono ich do Warszawy, gdzie zajęła się nimi fundacja La Strada. Losem Kolumbijczyków zainteresował się też bp Krzysztof Zadarko, odpowiedzialny w episkopacie za sprawy migracji. Na jego prośbę opiekę nad małżeństwem przejęło lubelskie Stowarzyszenie Solidarności Globalnej. Od miesiąca Andrea i Cesar mają bezpieczne mieszkanie, wyżywienie i dostęp do lekarza. Trwa śledztwo wobec sprawców przestępstwa popełnionego na Kolumbijczykach. Handel ludźmi jest zagrożony w Polsce wysokimi karami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Groźba handlu ludźmi

Historia kolumbijskiego małżeństwa to pierwszy przypadek obecności ofiar handlu ludźmi w Lublinie z potwierdzonym statusem prawnym. Informacje rządowe wskazują, że w Polsce przybywa osób, które są zwabiane pod pretekstem wysokich zarobków, a potem poddawane bezdusznemu wyzyskowi. W okresie nasilonego napływu uchodźców z Ukrainy do kilku lubelskich organizacji zgłaszały się osoby i firmy, m.in. z Hiszpanii i Danii o niejasnym charakterze, które oferowały natychmiastowy przewóz kobiet z dziećmi do swoich państw. Odsyłane były do konsulatu ukraińskiego w celu uzyskania zgody na wyjazd obywateli naszych sąsiadów. To sprawiało, że zachodnie firmy wycofywały się ze swoich planów.

Katolicka sieć Bakhita

W sprawę pomocy Kolumbijczykom zaangażowała się s. Bożena Noga ze Zgromadzenia Franciszkanek Misjonarek Maryi, jedna z animatorek polskiego ruchu na rzecz zapobiegania handlu ludźmi. Podczas swojej pracy misyjnej w Brazylii i na Gwadelupie otaczała opieką Polaków, którzy padli ofiarami tegoż handlu. Siostra podkreśla, że w przypadku osób doświadczonych handlem najważniejsze jest stworzenie poczucia bezpieczeństwa po długim zwykle okresie napięcia i niepewności. Przywrócenie zaufania do ludzi i instytucji w sytuacji państwa Andrei i Cesara może być łatwiejsze, ponieważ znaleźli się w środowisku osób duchownych, co dla nich jako katolików ma duże znaczenie.

Papież Franciszek wielokrotnie wzywał do zaangażowania się w zapobieganie handlu ludźmi. Jedną z odpowiedzi na te apele jest katolicka Sieć Bakhita do Spraw Przeciwdziałania i Pomocy Ofiarom Współczesnych Form Niewolnictwa, która zrzesza zgromadzenia zakonne aktywne w tej dziedzinie. Sieć nawiązuje do postaci św. Bakhity, sudańskiej niewolnicy, później siostry zakonnej i świętej. W liturgiczne wspomnienie św. Bakhity, 8 lutego, obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Handlem Ludźmi.

Więcej na www.siecbakhita.com

2023-01-31 15:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek i walka z handlem ludźmi - współczesnym niewolnictwem

[ TEMATY ]

niewolnictwo

handel ludźmi

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Już po raz siódmy 8 lutego katolicy na całym świecie są zaproszeni do modlitwy i refleksji na temat handlu ludźmi. Papież Franciszek wielokrotnie wypowiadał się na ten temat nazywając handel ludźmi "współczesnym niewolnictwem" i "plagą ludzkości".

W 2015 r. ustanowił Międzynarodowy Dzień Modlitwy i Refleksji na temat Walki z Handlem Ludźmi roku. Według stałego przedstawiciela Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ks. Janusza Urbańczyka na świecie jest ponad 40 mln ofiar handlu ludźmi, w tym 10 mln to nieletni. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Iść całym sercem za Chrystusem

2025-04-13 17:31

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z sandomierskiego Rynku Starego Miasta wyruszyła uroczysta procesja z palmami, rozpoczynając obchody Niedzieli Palmowej.

Wierni zgromadzili się pod figurą Matki Bożej, gdzie Biskup Krzysztof Nitkiewicz poświęcił przyniesione palmy, a następnie odczytany został fragment Ewangelii o wjeździe Jezusa do Jerozolimy. Po modlitwie uformowała się procesja, która przeszła do bazyliki katedralnej, gdzie celebrowana była Msza świętą pod przewodnictwem Biskupa Ordynariusza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję