Reklama

Niedziela Przemyska

Przed beatyfikacją

Błogosławione owoce

Oprawcy kierowali się obłąkaną nienawiścią do Polaków i Żydów, która wynikała z ich osobistych przekonań – przytacza zeznania świadków ks. Witold Burda, postulator procesu beatyfikacyjnego Rodziny Ulmów.

Niedziela przemyska 12/2023, str. VI

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Ks. Maciej Flader

Grób rodziny Ulmów na cmentarzu w Markowej

Grób rodziny Ulmów na cmentarzu w Markowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Markowej 24 marca 1944 r. natura budziła się do życia. W sadzie Ulmów drzewa puszczały pierwsze pąki zapowiadające wiosnę, a miejscowość przygotowywała się do Wielkanocy przez parafialną spowiedź. Już wkrótce obchody świąt paschalnych miały obwieszczać światu zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią.

Tego dnia Markową obiegła straszna wiadomość. Rodzina Ulmów została zastrzelona, nie oszczędzono nawet dzieci. Najpierw zginęli ukrywani przez nich od kilkunastu miesięcy Żydzi. – Oprawcy kierowali się obłąkaną nienawiścią do Polaków i Żydów, która wynikała z ich osobistych przekonań. Przez lata indoktrynowani założeniami nazistowskiej ideologii narodowosocjalistycznej w bardzo przemyślany sposób realizują zbrodniczy plan. Wybierają konkretnych żandarmów, organizują woźniców, którzy przywiozą ich pod dom rodziny Ulmów; biorą eskortę w postaci kilku funkcjonariuszy policji granatowej, którzy otaczają dom. To wszystko pokazuje jak krok po kroku, w bezwzględny sposób realizują swój plan – przytacza zeznania świadków ks. Witold Burda, postulator procesu beatyfikacyjnego. Jeden z oprawców, strzelając do dzieci, krzyczy: „patrzcie, jak giną polskie świnie, które przechowują Żydów”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zbigniew Kluz, siostrzeniec Wiktorii i rówieśnik Basi, pamięta, jak tego dnia do ich domu rodzinnego przywieziono pozostałe rzeczy z domu Józefa i Wiktorii. Jego mama, siostra Wiktorii, płakała. Zapytał: „Mamo, czemu płaczesz?”. Odpowiedziała: „Wiktusię zastrzelili i dzieci, i wszystkich z domu”.

Dziś w Markowej także natura budzi się do życia, stare drzewa, niemi świadkowie tej zbrodni, znów nieśmiało wydają z siebie pierwsze oznaki zieleni, które zwiastują budzące się życie. We wrześniu, kiedy w Markowej odbędzie się beatyfikacja, wydadzą dorodne owoce. Oby i te wydarzenia sprzed 79 lat wydały w nas owoce godne ofiary złożonej przez rodzinę Ulmów.

2023-03-15 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tragedia zamieniona w chwałę

Niedziela przemyska 15/2023, str. IV-V

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Dariusz Delmanowicz. Zakaz kopiowania zdjęć

Prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką przyjechali na Podkarpacie, aby wziąć udział w obchodach Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej

Prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką przyjechali na Podkarpacie, aby wziąć udział  w obchodach Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej

O Rodzinie Ulmów zrobiło się głośno, gdy 17 grudnia ub.r. papież Franciszek podjął decyzję o beatyfikacji Józefa, Wiktorii oraz ich siedmiorga Dzieci.

Na tę decyzję archidiecezja przemyska czekała niemal 20 lat, bo ich proces rozpoczął się 17 września 2003 r. Z wielu względów będzie to wyjątkowa uroczystość, bo jest to pierwsza w historii Kościoła beatyfikacja całej RODZINY i pierwsza, bezprecedensowa beatyfikacja nienarodzonego Dziecka!
CZYTAJ DALEJ

140 dni pielgrzymki. Marek Kamiński: kilometry pozwalają odnaleźć nowego siebie

Kilometry pozwalają zagubić się, upaść i odnaleźć nowego siebie – powiedział PAP Marek Kamiński, wspominając pielgrzymkę do Santiago de Compostela. W sierpniu przypada szczyt pielgrzymkowy. W 2015 r. Kamiński przeszedł trasę siedmiokrotnie dłuższą niż najdłuższa polska pielgrzymka – ze Szczecina na Jasną Górę.

PAP: Mówi się, że kluczową rzeczą dla pątnika wyruszającego na pielgrzymkę jest intencja i świadomość celu. Bez tego, będzie to tylko „rajd pieszy na święconej wodzie”. Jakie były intencje i cel Pańskiej pielgrzymki z Królewca do Santiago de Compostela 10 lat temu?
CZYTAJ DALEJ

Czy Stanowski pójdzie do spowiedzi? Dziennikarz zabiera głos

2025-08-09 18:27

[ TEMATY ]

spowiedź

Prezydent Karol Nawrocki

Krzysztof Stanowski

obietnica

dziennikarz

Kanał Zero

Karol Nawrocki i Krzysztof Stanowski

Karol Nawrocki i Krzysztof Stanowski

Krzysztof Stanowski, znany dziennikarz i właściciel Kanału Zero dał słowo prezydentowi Karolowi Nawrockiemu jeszcze w kampanii wyborczej, że pójdzie do spowiedzi. Po tym, jak internauci przypomnieli nagranie z obietnicą, dziennikarz zabrał głos.

Dwa dni temu na Kanale Zero ukazało się nagranie, na którym Karol Nawrocki - prezydent-elekt, przygotowujący się do zaprzysiężenia wspomina o obietnicy dotyczącej spowiedzi, jaką złożył mu Krzysztof Stanowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję