Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Pasterz ubogich i cierpiących

Zawsze skromny, pokorny, rozmodlony, z różańcem w ręku omadlający granice parafii i całego świata. Żegnały go tłumy – ze łzami w oczach, ze śpiewem na ustach i nadzieją w sercu na ponowne spotkanie.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 19/2023, str. IV

[ TEMATY ]

pogrzeb kapłana

Joanna Ferens

Śp. ks. Stanisław Michał Budzyński (1949-2023)

Śp. ks. Stanisław Michał Budzyński (1949-2023)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz kan. Stanisław Michał Budzyński odszedł do Pana 19 kwietnia, w Tygodniu Miłosierdzia. W piątek, 21 kwietnia w parafii św. Jerzego w Biłgoraju rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Mszy św. żałobnej przewodniczył biskup diecezji zamojsko-lubaczowskiej Marian Rojek, który na początku mówił o życiu i zaangażowaniu śp. ks. Stanisława. – Ks. Stanisław w sposób szczególny był zaangażowany w duszpasterstwo chorych. Nasz zmarły kapłan to człowiek modlitwy, ofiarnej pracy, oddany wszystkim potrzebującym, zawsze gotowy do służby. Niezwykle aktywny i twórczy, wciąż zaskakujący swymi pomysłami, szczerze kochający kapłaństwo, kapłanów, Kościół, Boży lud i Boga, a także świętych, a spośród nich szczególnie Maryję. Chętnie zostawiał charakterystyczne znaki swej pobożności i życzliwości. Nagle przywoził do biskupa np. wyrzeźbioną kapliczkę maryjną i martw się człowieku, co z tym zrobić – opowiadał. W Eucharystii uczestniczył także bp senior Jan Śrutwa.

Słowa wdzięczności

Reklama

W imieniu kapłanów dekanatu Biłgoraj Południe wdzięczność za życie i posługę śp. ks. Stanisława wyraził dziekan – ks. Witold Batycki. – Często kapłanów możemy scharakteryzować tytułami, godnościami, tym, że był dobrym gospodarzem, budowniczym kaznodzieją, człowiekiem modlitwy. Zastanawiałem się jak scharakteryzować księdza Stanisława? I uznałem, że można go określić po prostu ksiądz. Po prostu ksiądz, który miał Boży zapał i energię, że mógłby nią obdzielić niejednego kapłana. Dziękujemy, że nieraz zachęcałeś nas do modlitwy, nastawałeś – jak uczył św. Paweł – w porę i nie w porę. Dziś z pewnością w niebie wielkie poruszenie, wierzę, że nie pozwolisz sędziwym Apostołom odpoczywać, a i do Koronki do Bożego Miłosierdzia zagonisz aniołów. W imieniu kapłanów dekanatu Biłgoraj Południe chcę wyrazić wdzięczność Opatrzności Bożej za dar życia i kapłaństwa ks. Stanisława Budzyńskiego. Rodzinie i bliskim przekazuję wyrazy solidarności i współczucia. Niech Ci ks. Stanisławie Dobry Bóg będzie nagrodą – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śp. ksiądz Stanisław kochał Boga, Matkę Najświętszą, Kościół i kapłaństwo – podkreślał ks. prał. Józef Flis. – Dziękuję Bogu za to, że postawił na drodze mojego życia kapłańskiego ks. Stanisława. Już jako kleryk podziwiałem go, kiedy chodziliśmy na pielgrzymki janowskie, kiedy gromadził wokół siebie tak wiele osób. Podziwiałem go za to, że zawsze był autentyczny. Nigdy się nie zmieniał, zawsze kochał Boga, Matkę Najświętszą, Kościół i kapłanów, gdyż niejednemu podał rękę – powiedział.

Zatroskany Pasterz

Żegnamy dziś wielkiego człowieka – mówił ks. Karol Wilkiel, proboszcz parafii prawosławnej św. Jerzego w Biłgoraju. – Kiedy jako bardzo młody kapłan objąłem probostwo w Biłgoraju, jako pierwszy z rzymsko-katolickich kapłanów, do drzwi naszego domu parafialnego zapukał właśnie ks. Stanisław Budzyński. Przedstawił się, był zainteresowany pracami przy budowie cerkwi. Od tej pory rozpoczęła się nasza bardzo owocna współpraca. Uczestniczył w koncertach kolęd wschodniosłowiańskich organizowanych w duchu ekumenizmu. On swoim życiem pokazywał ekumenizm praktyczny – podkreślał.

Reklama

Na zakończenie głos zabrał również obecny proboszcz biłgorajskiego „Kościółka”, ks. Roman Sawic. – Myślałem o tym, aby znaleźć takie jedno zdanie, które pokaże bogactwo jego osoby i chyba odważę się to uczynić, gdyż bardzo niewielu ludziom udało się wcielić w życie szczególne polecenie Pana Jezusa: „Jeżeli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego”. I myślę, że w wielkim błędzie byłby ktoś, kto sądziłby, że Pan Jezus wzywa nas do infantylności. Właśnie nie! Bo tutaj chodzi o głębokie, twarde, bardzo realne zawierzenie, tak jak dziecko, które patrzy ufnie i jest prostoduszne. Czułem kapłańskie serce ks. Stanisława, w Biłgoraju bliżej go poznałem w tej jego wielobarwności i jestem mu wdzięczny za jego świadectwo życia – powiedział.

W sercu Roztocza

Msza św. pogrzebowa została odprawiona w sobotę, 22 kwietnia w parafii św. Stanisława Biskupa w Górecku Kościelnym. Przewodniczył jej bp Mariusz Leszczyński, który przywołał swoje wspomnienia z nim związane. – Mam wiele powodów do wspomnień związanych z ks. Stanisławem, a także do wielkiej wdzięczności, choćby podczas różnych spotkań, na które zapraszał, szczególnie z udziałem chorych i niepełnosprawnych. Jestem mu także wdzięczny za to, że jak bywał w mojej rodzinnej miejscowości Horyńcu-Zdroju to odwiedzał np. moją mamę – zaznaczył.

Reklama

Wolą zmarłego śp. ks. Stanisława było, aby homilię podczas Mszy św. pogrzebowej wygłosił ks. Karol Jędruszczak, kapelan Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Pawła II w Zamościu. Ksiądz Karol przede wszystkim dziękował ks. Stanisławowi za jego posługę i piękne świadectwo życia. – Księże Stanisławie, dziękuję za to, że mogłem być na wczasorekolekcjach. Dziękuję za to, że pokazywałeś, mówiłeś: „Pójdź, idź, zrób, działaj”. I wiem, że kiedy posłuchałem na 100% to się działy cuda, ale o nich mówić nie mogę. Dziękujemy za całe Twoje życie, ale dzisiaj też prosimy – proś o diakonów, czyli o posługę miłosierdzia. Proś o diakonów, abyśmy kapłani byli diakonami dla drugich, abyśmy potrafili to dziedzictwo, które nam pokazałeś, wpleść w nasze życie i abyśmy się nie bali posługiwać chorym i cierpiącym. Dziękujemy w ten dzisiejszy Dzień Dobroci przy końcu Tygodnia Miłosierdzia za tego miłosiernego człowieka – podkreślał.

Oddany Bogu i człowiekowi

Głos zabrali również przedstawiciele różnorodnych grup modlitewnych, wspólnot i stowarzyszeń, z którymi zmarły kapłan na co dzień współpracował. Swą wdzięczność za jego oddanie i zaangażowanie wyraziła przedstawicielka parafian z Grabowca, Elżbieta Widyma. – Potrafił jak nikt inny dostrzec człowieka w potrzebie, spieszył z pomocą ubogim, niepełnosprawnym, pogubionym, z powikłanymi życiorysami. Wszystkich dostrzegał, nikogo nie odrzucał, nikim nie gardził, dla wszystkich miał zrozumienie i mnóstwo ojcowskiej cierpliwości. Był człowiekiem niezwykłym, ale ciepłym, serdecznym, z poczuciem humoru, skromnym. Błyskawicznie zjednał nas wszystkich – zaznaczyła.

Kochał Kościół

W imieniu parafialnej wspólnoty biłgorajskiego „Kościółka” dziękczynienie wyraziła Teresa Bogdanowicz-Bordzań. – Chcemy podziękować Panu Bogu za wielką łaskę, której nam udzielił powołując w 2009 r. ks. Stanisława na proboszcza naszej parafii. Kapłana oddanego Panu Bogu i Kościołowi, adorującego Chrystusa Eucharystycznego, niestrudzonego człowieka modlitwy, człowieka wielkiej wrażliwości i kultury. Dziękujemy za te 11 lat posługi w naszej parafii, za twoją szczególną troskę o parafie i nas wszystkich, o naszą świętość religijną. Dziękujemy za przykład szczerego patriotyzmu, tak wobec naszej Ojczyzny, jak i wobec tej ziemi, w której spoczniesz. Kochałeś Kościół i kochałeś „Kościółek” w Biłgoraju, maleńki znak na mapie świata. Mówiłeś: „Jakże ciebie nie kochać Kościółku tętniący życiem i wiarą tylu dobrych parafian”. Wpisałeś się głęboko w nasze serca – powiedziała.

Wszystkim przybyłym na uroczystości pogrzebowe dziękował brat śp. ks. Stanisława, Andrzej Budzyński. Na zakończenie fragment testamentu śp. ks. Stanisława przeczytał ks. Roman Sawic. Po Mszy św. ciało zmarłego ks. Stanisława Michała zostało złożone w grobie na cmentarzu parafialnym w Górecku Kościelnym.

2023-04-28 19:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sługa wierny

Niedziela przemyska 19/2021, str. VI

[ TEMATY ]

pogrzeb kapłana

Oleg Czyżowski

Uroczystości pogrzebowe w Chmielniku

Uroczystości pogrzebowe w Chmielniku

Dziękujemy za dar życia, za kapłaństwo, za posługę i obecność pośród nas ks. Czesława Jaworskiego.

Niedawno przeżywaliśmy święta Zmartwychwstania Pańskiego. Dziś staje przed nami ten sam Jezus Chrystus Zmartwychwstały, który jak do zalęknionych, smutnych i zatrwożonych Apostołów zamkniętych w Wieczerniku powiada: „Pokój wam – nie lękajcie się, to Ja jestem! Jam zwyciężył świat!”. Dzisiaj dziękujemy za dar życia, za kapłaństwo, za posługę i obecność pośród nas ks. Czesława. Znając go, wiem że nie chciałby, abym wiele mówił o nim. Mam ogromny dług wdzięczności wobec Boga, wobec niego i wobec parafian z Radymna. Pozwólcie zatem, że podzielę się niektórymi faktami z życia ks. Czesława, z którym dane mi było 12 lat współpracować.
CZYTAJ DALEJ

Znów mówi się o "wiośnie Kościoła" na wyspach. To owoce modlitwy św. Jana Newmana?

2025-10-10 08:45

[ TEMATY ]

Anglia

św. Jan Henryk Newman

wiosna Kościoła

Vatican Media

Św. Jan Henry Newman

Św. Jan Henry Newman

Św. Jan Henry Newman znany był z wytrwałej modlitwy o cud odrodzenia się katolicyzmu na Wyspach – za wstawiennictwem Maryi. W tych dniach w Anglii i Walii znowu mówi się o „wiośnie Kościoła”.

175 lat temu papież Pius IX, bullą „Universalis Ecclesiae”, przywrócił katolicką hierarchię w Anglii i Walii. Po raz pierwszy od panowania Marii Tudor (1555–1558), katolicy odzyskali strukturę diecezjalną. Utworzono trzynaście nowych diecezji, co oznaczało nowy początek po wiekach prześladowań. Przywrócenie hierarchii umożliwiło skoordynowaną opiekę duszpasterską, odnowę liturgiczną, budowę nowych kościołów i odnowione świadectwo wiary katolickiej w życiu publicznym. Drogę powrotu utorowała ustawa o Emancypacji Katolików z 1829 roku.
CZYTAJ DALEJ

Informacja i odpowiedzialność

2025-10-10 22:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, a Rosja prowadzi wobec Europy systematyczną wojnę hybrydową, rola mediów staje się jednym z kluczowych elementów bezpieczeństwa państwa. Dezinformacja, manipulacja nastrojami i instrumentalne użycie przekazu podważają zdolność społeczeństwa do racjonalnej oceny zagrożeń. W takiej rzeczywistości media publiczne nie są tylko instytucją kultury — są częścią informacyjnego systemu odpornościowego demokratycznego państwa. I dlatego tak uważnie patrzymy im na ręce. Tak samo było w czasie epidemii, po wybuchu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę i teraz.

Tym bardziej razi postawa tych, którzy dziś kierują mediami publicznymi. Sposób, którego użyli rządzący to już element historii, aczkolwiek w przyszłości pewnie przyjdzie czas, by odżywić śledztwa w tej sprawie, w atmosferze skandalu umorzone. Ocena tego jak dziś te media publiczne („w likwidacji”, w którą nie wierzą ani zwolennicy, ani przeciwnicy tego co robi TVP, PAP i Polskie Radio) jest mocno krytyczna nie tylko w kręgach prawicowych. Dotyczy nie tylko kwestii braku obiektywizmu, który był pretekstem do podjęcia sejmowej uchwały, która z kolei stała się podstawą do dalszych, siłowych działań, ale niepoważnych kroków w sprawach dużej wagi. Ostatnio chociażby przekręcenie słów amerykańskiego prezydenta, co doprowadziło do obaw, że nasz kluczowy partner w kwestiach bezpieczeństwa mógłby nas w momencie zagrożenia zawieść.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję