Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Siła wiary

Przeżywany jubileusz to piękna karta życia parafii. Niech Wasze serca nieustannie pałają miłością na drodze do nieba – powiedział bp Henryk Wejman podczas uroczystości.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 20/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Szczecin

Archiwum parafii

Podczas dziękczynnej Eucharystii

Podczas dziękczynnej Eucharystii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I mówili między sobą: «Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?»” (Łk 24, 32). Takie słowa przygotował Pan Bóg w Liturgii Słowa dla wspólnoty parafialnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pilchowie na wyjątkową uroczystość. W rozradowaniu ze Zmartwychwstania wpisała się kolejna radość, Jubileusz 50-lecia istnienia parafii. Parafia, wspólnota serc, serc pałających miłością do Boga i do bliźniego. W ten wyjątkowy dzień parafianie, nie tylko mierzyli poziom „pałania” swoich serc, ale zarazem pokazali gorące serca wyruszając w drogę wspólnego świętowania.

Jubileuszowa pamiątka

Reklama

W trzecią Niedzielę Wielkanocną Mszą św. „Łamaniem Chleba” o godz. 12 rozpoczęło się wspólne świętowanie. Eucharystię w intencji parafian sprawował bp Henryk Wejman, który przez pewien czas pełnił w parafii funkcję administratora. Liturgię koncelebrowali m.in.: ks. infułat Andrzej Offmański, wieloletni proboszcz parafii, którego troska duszpasterska o parafian, do tej pory wydaje owoce we wspólnocie; ks. kan. Ryszard Rozdeba, obecny proboszcz parafii, dzięki którego zabiegom i trosce, świątynia parafialna zawdzięcza swój obecny wygląd; ks. Lucjan Chronchol, który roztaczał nad parafią troskę jako administrator oraz kapłani posługujący w dekanacie. Biskup Wejman podczas „wyjaśniania Pism” przypomniał wartość świętowania z Panem Bogiem i troskę o świątynię na wzór Jezusa, by była miejscem modlitwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Komunii św. miało miejsce poświęcenie tablicy pamiątkowej. Została ona wykonana z granitu i umieszczono na niej słowa: „Na większą chwałę Boga i wieczną rzeczy pamiątkę” w języku łacińskim. Słowa te pięknie ukazują zadanie parafii, by prowadziła wiernych przez posługę duszpasterzy do życia wiecznego, a życie osób ją tworzących było na chwałę Boga.

Czas podsumowań

Pięćdziesiąt lat istnienia, tak piękny jubileusz pozwala spojrzeć, jak to zadanie na przestrzeni tych lat udaje się wypełniać oraz dostrzec tych, którzy w sposób szczególny tę Bożą chwałę powiększają, dlatego przed błogosławieństwem nastąpił czas podziękowań i podsumowań, słowa księdza proboszcza obejmowały wszystkich, co pięknie pokazało jak wiele osób zaangażowało się w przygotowanie i piękne przeżycie jubileuszu.

Po zakończonej Eucharystii, na placu kościelnym, odbyła się druga część świętowania. Dla każdego znalazło się coś dobrego, tak żeby osłodzić jubileusz, m.in. po kawałku pamiątkowego tortu. Parafianie, mimo drobnego, ożywczego deszczu, radowali się sobą, spędzając czas na wspólnych rozmowach. Młodszym i starszym parafianom zakręciła się łezka w oku na widok wystawy: „50 lat minęło. Historia parafii na fotografiach”.

Wspomnienie

Parafia został erygowana przez biskupa Jerzego Strobę 25 kwietnia 1973 r. i powstała z parafii Świętej Rodziny w Szczecinie i Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Policach. Obecnie wspólnotę parafialną tworzy blisko tysiąc osób, które angażują się w życie parafialne przez posługiwanie na Mszy św., dzieła modlitewne w dwóch Różach Różańcowych: Żywej oraz Rodzinnej. Przez pięćdziesiąt lat w parafii posługiwało sześciu księży proboszczów – ks. Kazimierz Podgórski, ks. Andrzej Offmański, ks. Stanisław Czubak, ks. kan. Zygmunt Jeruzal ks. Janusz Koplewski – z czego blisko połowę istnienia parafii, ks. kan. Ryszard Rozdeba.

Termin „parafia” pochodzi z języka greckiego i oznacza: żyć w pobliżu, być sąsiadem, przebywać wśród kogoś. Przy okazji tak pięknego jubileuszu pragnę życzyć, by z Bożą pomocą i wstawiennictwem patronki Maryi Wniebowziętej, właśnie takie znaczenie się wypełniało w każdym momencie, a wszyscy tworzący parafię, „żywe kamienie” stawali się sobie coraz bliższymi, z którymi będzie się chciało przebywać, na wspólnej modlitwie i po niej. Niech Wasze serca nieustannie pałają miłością na drodze do nieba, a radość wspólnego spotykania na Eucharystii towarzyszy równie nieustannie.

2023-05-10 08:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Szczeciński Święty”

Niedziela szczecińsko-kamieńska 49/2019, str. III

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Szczecin

beatyfikacja

proces beatyfikacyjny

Zygmunt Piotr Cywiński

Uczestnicy sekcji szczecińskiej Polskiego Towarzystwa Teologicznego

Uczestnicy sekcji szczecińskiej Polskiego Towarzystwa Teologicznego

Znana jest już data beatyfikacji sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Dokona się ona 7 czerwca 2020 r. w Warszawie na placu Piłsudzkiego. Tematykę jego związków z naszymi ziemiami podjęli członkowie sekcji szczecińskiej Polskiego Towarzystwa Teologicznego na zebraniu odbytym 23 listopada

Uczestnicy spotkania wysłuchali trzech referatów. O kard. Stefanie Wyszyńskim jako „świętym szczecińskim” mówił ks. prał. Aleksander Ziejewski. Ten tytuł, jego zdaniem, przysługuje mu z tej racji, iż zrządzeniem Opatrzności Bożej Prymas Polski żywo interesował się Kościołem nad Odrą i Bałtykiem i był metropolitą tych ziem. Zresztą sam Prymas tytuł ten zaakceptował. Gdyż podczas wizyty w Szczecinie 30 listopada 1952 r. otrzymał oficjalną wiadomość o wprowadzeniu go do Kolegium Kardynalskiego przez Ojca Świętego Piusa XII. Miało to miejsce w „Matce Kościołów Pomorza Zachodniego”, czyli kościele pw. św. Jana Chrzciciela. Świątyni tytuł ten nadał papież Pius XI w 1922 r. Dzięki staraniom ks. A. Ziejewskiego ten historyczny fakt został upamiętniony pomnikiem odlanym z brązu, ustawionym na placu przed kościołem. Wyryte są na nim słowa, które Prymas odnotował w swoich zapiskach: „Uderza mnie to, że chyba stosowniejszej pory na tę wiadomość nie było, własnie tu, w Szczecinie… przed sumą podaję wiernym wiadomość o mej nominacji… Wdzięczność swoją zwracam ku Ojcu Niebieskiemu, ku Chrystusowi, ku Kościołowi, ku Ojczyźnie mej katolickiej, i ku Rodzicom, Podkreślam radosny fakt, że właśnie ze Szczecina wysyłam dziękczynną depeszę do Ojca Świętego, z tego Szczecina, o którym – obok Wrocławia, Opola, Gorzowa i Olsztyna – tyle mówiłem Ojcu Świętemu. Papież zna mój sposób myślenia i rozumowania w sprawie Ziem Zachodnich. Jeśli więc dziś obdarza mnie purpurą, to widzę aprobatę dla tych myśli”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przed Bogiem zdamy sprawę z troski o bliźnich i świat stworzony

2025-10-01 17:47

[ TEMATY ]

Leon XIV

Monika Książek

„Bóg zapyta nas, czy pielęgnowaliśmy i dbaliśmy o świat, który stworzył (por. Rdz 2, 15), dla dobra wszystkich i przyszłych pokoleń, oraz czy troszczyliśmy się o naszych braci i siostry” - stwierdził Ojciec Święty podczas konferencji zorganizowanej w 10. rocznicę publikacji encykliki Laudato si’ w Centrum Mariapoli w Castel Gandolfo.

Zanim przejdę do kilku przygotowanych uwag, chciałbym podziękować dwojgu przedmówcom, [Arnoldowi Schwarzeneggerowi i Marinie Silva - brazylijska minister środowiska i zmian klimatycznych - przyp. KAI], ale chciałbym dodać, że jeśli rzeczywiście jest wśród nas dziś po południu bohater akcji, to są to wszyscy, którzy wspólnie pracują, aby coś zmienić.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję