Parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Szumiącej 5 w Warszawie erygowana została w 1946 r. Pięćdziesiąt lat temu, 14 września 1973 r., kard. Stefan Wyszyński konsekrował kościół, umieszczając w ołtarzu relikwie świętych męczenników: Agnieszki i Grzegorza.
Od samego początku w parafii na Pyrach działało wiele wspólnot. I tak jest do dzisiaj, w jednych są dzieci, w innych młodzież, a w jeszcze w innych dominują dorośli. 6 lat temu powstała też wspólnota, w której to dorośli modlą się za dzieci na Różańcu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Najlepsza z matek
Magdalena Szopińska, mama trójki dzieci, z parafią jest związana od 19 lat. W 2017 r. w jej sercu zrodziło się przeświadczenie, że potrzebna jest modlitwa za dzieci. Jak podkreśla, dzieciom mogła dać wszystko: miłość, czułość czy środki materialne.
– Ale to wszystko zawsze będzie niedoskonałe, widziałam, jak wiele rzeczy w tym świecie wpływa na dzieci, a niekoniecznie bym chciała, aby w te rzeczy wchodziły – mówi Szopińska.
Z tej refleksji narodziło się pragnienie powierzenia dzieci Matce Bożej, aby je chroniła. – Pan Jezus przez 33 lata był przy Maryi i Ona jako pełna łaski może wypraszać dla nas ochronę – mówi Szopińska.
Reklama
19 marca 2017 r., we wspomnienie św. Józefa, zawiązały się trzy róże różańcowe rodziców omadlających swoje potomstwo. Szopińska była bardzo zaskoczona, gdy wspólnota zaczęła się rozrastać. Obecnie w parafii działa 5 róż, zrzeszających ponad 100 osób.
Do czasów pandemii koronawirusa rodzice oprócz codziennej modlitwy dziesiątką Różańca spotykali się na adoracji, modlitwie różańcowej i konferencjach tematycznych. Okres pandemii przerwał te praktyki. Wspólnota jednak pragnie do nich powrócić. Jak podkreśla Szopińska, zwłaszcza do adoracji. Na tę chwilę celebrowane są regularne Msze św. w intencji różańca rodziców.
– W tych czasach możemy powierzyć swoje dzieci Maryi – mówi Szopińska.
Wspólnota poszerza się o nowych członków, którzy modlą się nie tylko za swoje dzieci, ale również np. za chrześniaków. Wiele osób daje świadectwa otrzymanych łask, Zarówno w ich życiu, jak i omadlanych dzieci zachodzą poważne zmiany.
– Modlitwa zmienia nas jako rodziców. Osobiście z większą miłością patrzę na swoje dzieci, bo Maryja, najlepsza z Matek, uczy mnie cierpliwości i pokory wobec procesu wychowania – mówi Szopińska.
Rodzice z Pyr mogą być inspiracją dla wielu osób, zatroskanych o dobro duchowe swoich dzieci.
Parafia pokoleń
Jednym z charakterystycznych rysów parafii jest ciągłość tradycji, związanej z zakorzenieniem w lokalną społeczność od pokoleń.
– Budując świątynię pierwszy proboszcz ks. Henryk Kałczyński, co jest jego ogromną zasługą, tworzył społeczność parafialną, opartą na ludziach starszych i młodych – mówi ks. Ronald Kasowski, proboszcz parafii.
Jednak największą frekwencją cieszą się nabożeństwa pierwszych piątków i sobót miesiąca. – Zapotrzebowanie na sakrament pokuty jest tak duże, że spędzamy w konfesjonale kilka godzin – podkreśla na koniec ks. Kasowski.