Reklama

Opole

Kierunek Orient

Doświadczeniem życia i chrześcijańskim świadectwem, które wymaga dużo samozaparcia i autentycznej wiary, dzielili się chrześcijaninie Orientu podczas wyjątkowej konferencji, jakiej w Opolu jeszcze nie było. Czego my możemy się od nich nauczyć?

Niedziela Plus 48/2023, str. II

Zdjęcia: Sylwester Koral, archiwum WTUO,

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś, gdy tak wielu chrześcijan zmaga się i che ratować wiarę przodków, kładąc niemal codziennie na szali nie tylko godność, ale i życie, obowiązkiem całego świata, zwłaszcza chrześcijańskiego, jest ich wspieranie. Od chrześcijan Orientu możemy się nauczyć patrzenia na Boga w sposób bardzo prosty. Ale w ich prostocie wiary są głębia, a także prawdziwy prymat ducha nad materią. Dla nich wiara jest istotnym elementem tożsamości, toteż nie wstydzą się do wiary przyznawać – te słowa ks. dr. hab. Mateusza Rafała Potocznego, profesora Uniwersytetu Opolskiego, dziekana Wydziału Teologicznego UO, są dla każdego chrześcijanina, nie tylko teologa, pytaniem o stan własnej wiary.

Wykłady i wydarzenia

Reklama

Padły one podczas międzynarodowej konferencji naukowej „Chrześcijański Orient. Nieodkryte dziedzictwo ludzkości”, która odbyła się na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego. Nie byłaby ona możliwa bez wsparcia Ministerstwa Edukacji i Nauki. Konferencji towarzyszyły m.in.: koncert chrześcijańskich pieśni syryjskich, wystawa ikon ze Śląskiej Szkoły Ikonograficznej, prezentacja serii wydawniczej Oriental Christian Studies, otwarcie księgozbioru orientalistycznego im. prof. Andrzeja Zaborskiego oraz wycieczka studyjna do Nysy i Głębinowa. Ciekawym punktem każdego dnia była poranna modlitwa, codziennie w innym obrządku: syryjskim, syro-malankarskim, bizantyjskim, syro-ortodoksyjnym. Patronat nad wydarzeniem objęli: dr hab. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, kard. Kurt Koch, przewodniczący watykańskiej Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan, oraz bp Andrzej Czaja, Wielki Kanclerz Wydziału Teologicznego UO.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziedzictwo Kościoła i ludzkości

Konferencja była przestrzenią spotkania, dialogu, wymiany myśli i doświadczeń związanych z obecnością chrześcijan i kultury chrześcijańskiej Orientu (Bliski Wschód, Daleki Wschód, Azja Południowa, Egipt, Etiopia). Stanowiła przykład, jak Kościół może przetrwać w trudnych czasach i szerzyć miłość, przypomniała ponadto, że chrześcijańscy męczennicy wszystkich czasów są znakiem miłości i zmartwychwstania; mówiła o tym, czego mogą się nauczyć od siebie chrześcijanie Wschodu i Zachodu oraz jak ich zrozumieć i pomóc w zachowaniu tradycji i tożsamości. Podczas sympozjum rozmawiano o recepcji Biblii w kulturze chińskiej, sytuacji Kościoła katolickiego w Chinach, chrześcijaństwie w Indiach dzisiaj, liturgii jako elemencie tożsamości wschodnich chrześcijan, duchowości liturgii Kościoła bizantyjskiego. Warto podkreślić, że chrześcijanie należący do starożytnych tradycji wschodnich wnieśli niezwykły wkład w dziedzictwo Kościoła i całej ludzkości. To dziedzictwo teologiczne, liturgiczne i pobożnościowe często jest zapomniane. – Często nawet wysyłamy pomoc humanitarną w dany region, ale zupełnie go nie znamy, widzimy jedynie przerażające migawki z mediów, nie znając piękna Orientu. Chrześcijaństwo wschodnie stanowi niszę kulturową, badawczą – wyjaśnił dziekan Wydziału Teologicznego UO.

Księgozbiór orientalistyczny

Podczas konferencji w Bibliotece WTUO otwarto Księgozbiór Orientalistyczny im. prof. Andrzeja Zaborskiego (1942 – 2014), który tworzą książki przez lata kolekcjonowane przez profesora i przekazane przez jego małżonkę i syna. Profesor Zaborski był jednym z najwybitniejszych orientalistów polskich i znawcą kultur oraz języków orientalnych. – Zebrane przez niego publikacje stanowią zbiór unikatowy w skali całego kraju i oddają pola zainteresowań badawczych prof. Zaborskiego. Wierzę, że po skatalogowaniu i udostępnieniu go czytelnikom nasza biblioteka stanie się ważnym punktem na mapie polskich badaczy zajmujących się kwestiami szeroko rozumianego świata Wschodu. Oczywiście, księgozbiór prof. Zaborskiego to punkt wyjścia w dalszym orientalnym ukierunkowywaniu naszych zbiorów, które docelowo mają wzbogacić się również o dzieła związane ściśle z chrześcijańskim Wschodem – zaznaczył ks. dr Potoczny, główny organizator konferencji.

Poznać świat Orientu

Na WTUO od 2 lat funkcjonuje kierunek: orientalistyka chrześcijańska – jedyny w Polsce i w tym kształcie jedyny w Europie. Studenci, dla których nie ma tu barier wiekowych, poznają specyfikę życia chrześcijan w różnych częściach świata orientalnego oraz różnych kontekstach historyczno-geograficznych. Zdobyta wiedza ma ich przygotować do podjęcia pracy m.in. jako animatorzy kultury w organizacjach pożytku publicznego. Istnienie tego kierunku wynika z coraz większego społecznego zainteresowania problematyką Wschodu. W obliczu zmian, które wiążą się chociażby z aktualną sytuacją geopolityczną świata, potrzebujemy coraz większej wiedzy na te tematy. Warto dodać, że podczas konferencji dziekan Wydziału Teologicznego UO został odznaczony przez Ministra Edukacji i Nauki brązowym medalem „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas”, który przyznano w uznaniu zasług na rzecz propagowania wiedzy o chrześcijańskim Wschodzie.

2023-11-21 11:21

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pusty grób jest źródłem wiary

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 20, 1-9.

Niedziela, 20 kwietnia. Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego. Pusty grób

2025-04-20 18:16

Archikatedra lubelska

Boga zabić się nie da; Chrystusa nie można wykreślić z dziejów ludzkości – powiedział abp Stanisław Budzik.

- Otrzyjcie już łzy płaczący, żale z serca wyzujcie, wszyscy w Chrystusa wierzący weselcie się i radujcie, bo zmartwychwstał samowładnie, jak przepowiedział dokładnie. Ta radosna nowina ogarnia dziś cały świat. Przechodzimy do świątyni, aby razem z Marią Magdaleną, św. Piotrem i św. Janem pobiec do pustego grobu Chrystusa, aby się z Nim spotkać, aby Mu uwierzyć; aby uwierzyć, że Ten, który dla nas umarł i dla nas zmartwychwstał, jest obecny wśród nas pod postacią Chleba; możemy Go przyjąć, aby się Nim napełnić, aby się napełniać Jego miłością i łaską Zmartwychwstania – powiedział abp Stanisław Budzik podczas uroczystej sumy w archikatedrze lubelskiej. Wraz z nim Eucharystię sprawowali biskupi: bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab i bp senior Mieczysław Cisło oraz kapłani, w tym prezbiterzy Kapituły Archikatedralnej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję