Reklama

Niedziela Wrocławska

Rycerze wciąż fascynują

Mówiąc o rycerzach, mamy często na myśli wojowników w lśniących zbrojach, prezentujących anachroniczny styl walki. Czy współcześnie możemy zetknąć się z rycerzami?

Niedziela wrocławska 50/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Archiwum Rycerzy Kolumba

Przyjęcie nowych członków

Przyjęcie nowych członków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczywiście tak. Rycerze – mężczyźni z zasadami, wierzący, kochający Kościół, którzy miecz zamienili na różaniec, a zbroję na stan łaski, posługują w naszych parafiach. Możemy ich rozpoznać po biało-żółtych szarfach lub dyskretnej odznace wpiętej do klapy marynarki. To właśnie Rycerze Kolumba – współcześni wojownicy Pana Boga.

Początki

Reklama

Genezą powstania Zakonu Rycerzy Kolumba była sytuacja społeczno-ekonomicza, panująca pod koniec XIX wieku, w Stanach Zjednoczonych. Zasadniczym obszarem działalności Rycerzy Kolumba było miasto New Haven, gdzie wikariuszem był założyciel organizacji bł. ks. Michael McGivney. Urodził się 12 sierpnia 1852 r. w Waterbury. Wychowywał się w katolickiej rodzinie imigrantów z Irlandii. Za przykładem swojego księdza proboszcza, postanowił pozytywnie odpowiedzieć na głos powołania. Niestety, nie uzyskał zgody ojca, na wstąpienie do seminarium duchownego, dlatego zatrudnił się w lokalnej fabryce. Po trzech latach pracy ojciec wyraził zgodę na podjęcie studiów w seminarium duchownym. W 1877 r. otrzymał święcenia kapłańskie i został skierowany do pracy w New Heven. Dzięki pracy w fabryce rzetelnie zdiagnozował on sytuację wywołaną przez rewolucję przemysłową i postanowił na nią odpowiedzieć. Zainicjował w parafii zespół charytatywny, pracował z młodzieżą, był doskonałym katechetą i ewangelizatorem, szerzył abstynencję, posługiwał w więzieniu. Starał się uczynić z parafii centrum życia społecznego. W tym aspekcie wyprzedził Sobór Watykański II, ożywiając zaangażowanie świeckich w Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kawalerowie Kolumba

Reklama

Pod koniec XIX wieku katolicy w Stanach Zjednoczonych byli dyskryminowani i traktowani jako obywatele drugiej kategorii. Często musieli zmagać się z dylematem: praca i utrzymanie lub przynależność do Kościoła. Dodatkowo styl pracy w fabrykach mocno osłabił ducha pobożności wśród mężczyzn. Nie istniały wówczas kasy ubezpieczeniowe, które w razie nieszczęśliwego wypadku zapewniłyby opiekę socjalną rodzinom poszkodowanych. W tym kontekście ks. McGivney postanowił zgromadzić wokół swojej parafii właśnie mężczyzn. Z jednej strony chciał ożywić życie religijne swojej parafii, z drugiej stworzyć organizację, która świadczyłaby pomoc materialną i prawną rodzinom dotkniętym ubóstwem lub niesprawiedliwością. 2 października 1881 r. mała grupka mężczyzn zgromadzona w kościele Najświętszej Maryi Panny, wokół swojego duszpasterza, dała początek największej w świecie organizacji, zrzeszającej katolickich mężczyzn. Początkowo organizacja miała nosić nazwę „Kawalerowie Kolumba”, jednak sami jej członkowi postulowali wprowadzenie nazwy „Rycerze Kolumba” w nawiązaniu do rycerskiego etosu czyli męstwa, wierności, obrony wiary chrześcijańskiej i propagowania świętości życia. Patronem Rycerzy Kolumba stał się Krzysztof Kolumb. W Stanach Zjednoczonych kojarzony jest jednoznacznie z chrześcijaństwem, ponieważ po odkryciu Ameryki rozpoczęto jej ewangelizacją. Krzysztof Kolumb to również symbol patrioty.

Aktualność charyzmatu

Zasadniczymi filarami rycerstwa są: miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm. Praktycznie Rycerze czynnie angażują się w życie swoich wspólnot parafialnych i lokalnych społeczności, ściśle współpracując z proboszczami. Dbają o duchowy rozwój swoich rodzin, czynią dzieła miłosierdzia, odpowiadając na potrzeby obecnych czasów. Należy tutaj wskazać na współpracę z domami dziecka, Fundacją Małych Stópek czy lokalnymi oddziałami Caritas. Rycerze mocno zaangażowali się w pomoc poszkodowanym w wojnie na Ukrainie. Uwidoczniła się tutaj zasada jedności, ponieważ świadczona pomoc opierała się na współpracy Rycerzy ze Stanów Zjednoczonych, Polski i Ukrainy. Kolejny obszar działalności to troska o świętość życia od poczęcia do naturalnej śmierci. W Polsce przyjmuje ona kształt modlitwy o poszanowanie świętości życia oraz edukacji, zwłaszcza młodych, co do początków życia człowieka i jego rozwoju w fazie prenatalnej. Aktualność charyzmatu Rycerzy Kolumba potwierdza beatyfikacja ks. McGivneya oraz stale wzrastająca liczba członków tej wspólnoty.

Polscy Rycerze Kolumba

Reklama

Do Polski Rycerzy Kolumba zaprosił papież św. Jan Paweł II. Obserwując ich działalność w Stanach zjednoczonych polecił, aby rycerze przybyli również do Europy, szczególnie do Polski. Prośba świętego papieża została zrealizowana w 2007 r. Wspólnoty rycerskie w poszczególnych parafiach tworzą tzw. Rady lokalne. Na czele Rady stoi Wielki Rycerz, który współpracuje z proboszczem, czyli Kapelanem Rady. Do dzisiaj w Polsce jest ponad sto Rad lokalnych, co daje wspólnotę liczącą około 7 tys. mężczyzn, w tym blisko 800 kapłanów. W archidiecezji wrocławskiej działają obecnie trzy Rady: we Wrocławiu , w parafii św. Franciszka z Asyżu i w parafii Wniebowzięcia NMP na Ołtaszynie oraz w Miliczu, w parafii św. Andrzeja Boboli. Rycerze stanowią zróżnicowaną grupę pod względem wiekowym oraz zawodowym, stąd stanowią ogromny potencjał dla parafii. Mogą służyć lokalnej wspólnocie na wielu płaszczyznach: od inicjatyw modlitewnych, przez prace porządkowe, po organizację uroczystości kościelnych czy eventów parafialnych.

Rycerzem Kolumba może być każdy pełnoletni mężczyzna, pozostający w łączności ze Stolicą Apostolską i przystępujący regularnie do sakramentów świętych. Rycerze gromadzą się każdego miesiąca na zebraniach rady, a kilka razy w roku przeżywają dni skupienia.

Rycerze Kolumba wciąż fascynują. Obserwując ich wiarę, miłość do Kościoła i zaangażowanie społeczne, nie można oprzeć się wrażeniu, że stanowią praktyczną odpowiedź na współczesne kryzysy. Ich wieloaspektowa działalność sprawia, że można ich nazwać „mocnym ramieniem Kościoła”, na którym wspierają się kapłani i poszczególne wspólnoty parafialne.

2023-12-05 13:58

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

XI Konwencja Stanowa Rycerzy Kolumba

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Rycerze Kolumba

Rycerze Kolumba

Rycerze Kolumba

Pod hasłem „Kościół jest siłą tego Narodu" zaczerpniętym z nauczania Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego Rycerze Kolumba zgromadzili się na Konwencji Stanowej w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski. Rycerze nagrodzili najważniejsze programy realizowane w ostatnim roku, wybrali władze Zakonu i modlili się o Boże błogosławieństwo dla swojej wspólnoty.

Mszę św. inaugurującą XI Konwencję Stanową Rycerzy Kolumba sprawował abp Stanisław Gądecki, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. „Rycerze przybywają tutaj, do Matki Bożej Bolesnej i pragną zaczerpnąć stąd ducha potrzebnego każdej rodzinie i każdej organizacji, która chciałaby stworzyć silne więzi chrześcijańskiego braterstwa – aby będąc na służbie Jednemu mogła być zawsze na służbie Wszystkim” – powiedział Metropolita Poznański, witając zgromadzonych Rycerzy i ich zaproszonych Gości.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Róże Różańcowe w Niechobrzu

2025-09-29 23:11

Ks. Jakub Oczkowicz

Róże Różańcowe w Niechobrzu

Róże Różańcowe w Niechobrzu

Pielgrzymi rozpoczęli spotkanie od powitania przez kustosza sanktuarium ks. Marka Kotwę, a następnie uczestniczyli w katechezie przygotowującej do dalszego przeżywania dnia, którą wygłosił ks. dr Jan Koc, emerytowany proboszcz tutejszej parafii. Centralnym punktem była modlitwa różańcowa w parku sanktuaryjnym oraz uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby. W homilii bp Jan Wątroba wielokrotnie akcentował rolę modlitwy różańcowej w życiu chrześcijanina i wspólnoty Kościoła. Kaznodzieja zwrócił uwagę również na praktyczny wymiar modlitwy różańcowej, wskazując, że nie może ona być oderwana od codzienności. Jak mówił: „Odmawianie różańca nie jest oderwane od rzeczywistości, w której żyjemy. Trzeba mocno chodzić po ziemi i to, co aktualnie przeżywamy, włączać w to rozważanie, w modlitwę różańcową. Więc liczy się zarówno świadomość tajemnicy zawartej w Ewangelii, jak i intencja, którą przedstawiamy Matce Boga. I takie ustawienie pozwala na ciągłą ewangelizację naszego życia.”

Na zakończenie biskup powierzył uczestnikom ważne zadanie związane z przygotowaniami do peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diecezji. Podkreślił, że to wydarzenie musi być przeżywane nie tylko zewnętrznie, ale przede wszystkim duchowo. Jak mówił kaznodzieja: „Ważne są dzieła materialne, które powstają, czy to budynki, czy różne stowarzyszenia. Wszystko jest bardzo ważne, ale odnowienie wnętrza naszego, rozpalenie na nowo miłości do Boga, do Matki Najświętszej – bez tego na nic się zda cała zewnętrzna aktywność i wszystkie materialne wysiłki. Dlatego już dziś proszę, abyście włączyli w swoje modlitwy serdeczną prośbę o dobre przygotowanie i przeżycie tej peregrynacji.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję