Reklama

Niedziela Przemyska

Oddali Mu pokłon

Jesteśmy tutaj dzisiaj, aby złożyć dary, którymi są nasza modlitwa, Komunia św. i łączność z Chrystusem – powiedział abp Adam Szal, metropolita przemyski.

Niedziela przemyska 3/2024, str. I

[ TEMATY ]

Przemyśl

Ewa Brzozowska

W Pakoszówce z roku na rok jest nas coraz więcej

W Pakoszówce z roku na rok jest nas coraz więcej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Objawienia Pańskiego od kilku lat stała się okazją, aby wyjść na ulicę i w Orszakach Trzech Króli zamanifestować swoją wiarę i pragnienie, aby jak Mędrcy ze Wschodu iść za gwiazdą, by spotkać Nowonarodzonego Zbawiciela. Orszaki odbyły się w wielu miejscowościach. Były połączone z inscenizacją jasełek i wspólnym kolędowaniem.

Trzej Królowie w Przemyślu

W Przemyślu wierni udali się z archikatedry na miejski rynek. Pierwszym punktem wydarzenia była Eucharystia sprawowana przez abp. Józefa Michalika. Podczas homilii senior archidiecezji przemyskiej przypomniał wiernym, że święto Trzech Króli, którym motywowane jest organizowanie orszaku, jest przede wszystkim dniem uroczystości Objawienia Pańskiego. – Widzimy, że aby rozpoznać Pana Boga, Jego obecność, Jego działanie, nawet by poznać i uznać Jego miłość i gotowość pomocy, której nieustannie udziela ludziom, trzeba się niekiedy potrudzić, tak jak się trudzili ci Mędrcy – mówił abp Michalik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha zauważył, że wędrówka Trzech Króli musiała być bardzo trudna. Podobnie jest z naszą duchową wędrówką. – Żeby dotrzeć do Jezusa, do prawdy o Bogu, trzeba mieć odwagę poszukiwania. Trzeba mieć wrażliwość rozeznania tych znaków, które po drodze mogą nam być ofiarowywane. Potrzeba tego dodatkowego słuchu, odwagi i wytrwałości, żeby dotrzeć do prawdy, która się kryje za tymi znakami.

Reklama

Arcybiskup Józef Michalik zaprosił wiernych w przemyskiej katedrze do ponownego zastanowienia się nad tajemnicą Bożego Narodzenia. Podkreślił, że wydarzenie to jest związane z narodzinami nowego człowieczeństwa: – To czas przywrócenia ludziom godności dziecięctwa Bożego. Dokonało się to przez nasz chrzest. Kaznodzieja wskazał również, aby w tym niezwykłym dniu, razem z pasterzami i Mędrcami starać się rozpoznać w Jezusie Zbawiciela, który przyszedł, aby wyzwolić nas z więzów szatana i pokazać nam ścieżkę do Boga.

Po zakończeniu modlitwy zgromadzeni w świątyni uformowali piękny, barwny orszak, by następnie ze śpiewem kolęd na ustach wyruszyć ulicami Franciszkańską i Kazimierzowską i dotrzeć na rynek Przemyśla, gdzie znajduje się betlejemska szopka. Po przybyciu do celu nadal trwało kolędowanie, w które włączyła się młodzież z ks. Marcinem Wilkiem, archidiecezjalnym duszpasterzem młodzieży, a także zespół działający przy kościele Ojców Franciszkanów w Przemyślu. Całości towarzyszyła także Salezjańska Orkiestra Dęta „Augustino”.

Na zakończenie spotkania dzieci zgromadzone na miejskim rynku zostały obdarowane cukierkami. Organizatorami Orszaku Trzech Króli w Przemyślu byli: prezydent miasta Przemyśla Wojciech Bakun, Centrum Kultury i Nauki Zamek oraz Radio FARA – rozgłośnia archidiecezji przemyskiej.

Orszak w Krośnie

Z kolei w Krośnie, w sanktuarium św. Jana Pawła II, Mszy św. rozpoczynającej Orszak Trzech Króli przewodniczył abp Adam Szal. Podczas homilii hierarcha mówił, że uroczystość Objawienia Pańskiego jest jednym z najstarszych świąt związanych z Bożym Narodzeniem. – Jesteśmy tutaj dzisiaj, aby złożyć dary. Dary najcenniejsze ze swojego serca, którymi są nasza modlitwa, Komunia św. i łączność z Chrystusem – zaznaczył metropolita przemyski.

Reklama

Jak mówił hierarcha, ważnym symbolem Objawienia Pańskiego jest światło, które pod postacią gwiazdy prowadziło Mędrców w kierunku Betlejem. – Prowadziła ich do miejsca, gdzie urodził się Król. Konsekwencją wędrówki była ich wiara. Znaleźli Jezusa w stajence, oddali pokłon kierowani wiarą, że to Dziecko, które przyszło na świat w tak nieoczekiwanym miejscu i momencie, jest Zbawicielem świata – podkreślił abp Szal.

Metropolita przemyski zaznaczył, że chcemy dołączyć do tego orszaku Mędrów, aby zastanowić się, czym to wydarzenie jest dla nas. Tym bardziej więc symbol gwiazdy jest aktualny także dla nas, 2000 lat po Bożym Narodzeniu. – Ta gwiazda ma być dla nas symbolem czegoś, co ma nas doprowadzić do Pana Boga, ma nas doprowadzić do szczęścia, do spotkania z Chrystusem – powiedział abp Szal. Następnie pasterz archidiecezji przemyskiej zaprosił wiernych, by światło gwiazdy przepełniało naszą wiarę, którą będziemy dzielić się z innymi.

Po zakończonej Mszy św. przed sanktuarium św. Jana Pawła II uformowano Orszak Trzech Króli, który następnie przemaszerował na miejski rynek. Tam nie zabrakło wspólnego kolędowania, a ważnym punktem stało się ogłoszenie wyników konkursu na najpiękniejszy strój kolędniczy.

Warto zaznaczyć, że głównym organizatorem orszaku w Krośnie były Katolickie Liceum Ogólnokształcące i Szkoła Podstawowa Księży Michalitów w Krośnie. Ponadto w animację liturgii w kościele włączyli się członkowie zespołu wokalnego „Wesołe Nutki”, który działa przy sanktuarium św. Jana Pawła II oraz scholi z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krośnie-Polance.

Objawienie Pańskie w Pakoszówce

Zorganizowany w Pakoszówce już po raz siódmy Orszak Trzech Króli, pod honorowym patronatem abp. Adama Szala, był okazją do nawiązania do wydarzeń sprzed ponad dwóch tysięcy lat. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. odprawianą przez ks. Bolesława Koniecznego – proboszcza parafii i ks. Macieja Dżugana, który wygłosił piękną homilię. Po Mszy św. kolorowy pochód ruszył za gwiazdą betlejemską, Maryją, Józefem oraz Królami. Następnie przed Domem Kultury odbyły się jasełka, w których udział wzięli mieszkańcy Pakoszówki, młodzież i dzieci ze Szkoły Podstawowej i Niepublicznego Przedszkola w Pakoszówce. Występ uświetnił śpiewem zespół „Pakoszowianie”. Aktorzy wykazali się niezwykłym talentem i odwagą. W tym roku pojawiły się postaci: św. Łukasza, św. Jana Pawła II, św. Elżbiety, Zachariasza, Teofila, Archanioła Gabriela, bł. kard. Wyszyńskiego, bł. rodziny Ulmów, aniołów, górali i pastuszków. Za piękne występy wszystkim uczestnikom podziękowała pani Halina Kaczmarska, prezes stowarzyszenia. Inicjatywa Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Pakoszówka na stałe wpisała się do kalendarza parafialnego, stając się okazją do integracji społeczności, poczucia wspólnoty i radosnego przeżywania Dnia Objawienia Pańskiego.

Wspólne kolędowanie w Medyce

Także w Medyce zorganizowano Orszak Trzech Króli, który rozpoczął się Eucharystią sprawowaną w kościele parafialnym przez ks. Dariusza Pruchnickiego, proboszcza parafii. Następnie orszak przeszedł do budynku szkoły podstawowej, gdzie odbyły się jasełka przedstawiane przez uczniów pod kierownictwem ks. Roberta Rakoczego. Uczniowie stanęli na wysokości zadania i profesjonalnie odegrali swoje role. Był również gościnny występ przedszkolaków, wspólne kolędowanie oraz agapa przygotowana przez Medyckie Koło Gospodyń i Akcję Katolicką. Nad całością przedstawienia oraz organizacją orszaku czuwali: Ewa Szołek, Sylwia Chomik, Elżbieta Broda, Małgorzata Kania, Bernadeta Golik, Ilona Łupieniak, a także nieocenioną pomocą wsparli nas: A. Jakubiak, M. Kościelny, A. Gawron, P. Drozdowicz. Jak widać, praca zespołowa przynosi świetne efekty. Serdecznie wszystkim dziękujemy, a wspaniałym uczniom i przedszkolakom gratulujemy niesamowitego występu. Orszak odbył się dzięki współpracy wójta gminy Medyka, parafii w Medyce, GCK, szkoły podstawowej, przedszkola oraz Koła Gospodyń.

2024-01-16 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemyśl: abp Szal uczestniczył w wigilii dla samotnych i ubogich

[ TEMATY ]

wigilia

Przemyśl

abp Adam Szal

ubodzy

Archiwum Kurii

Bp Adam Szal

Bp Adam Szal

Około 100 osób wzięło udział w wigilii zorganizowanej w kuchni im. bł. Matki Angeli i św. Brata Alberta w Przemyślu. Spotkał się z nimi abp Adam Szal. – Święta mają najpiękniejszy wyraz, jeśli przyjmujemy komunię świętą – mówił do obecnych metropolita przemyski.

Abp Adam Szal zauważył, że według opisu ewangelisty, trzej mędrcy po spotkaniu z nowo narodzonym Jezusem, wrócili do swoich krain odmienieni. Wskazywał, że Boże Narodzenie niesie przesłanie, by „spotykając się przy świątecznym stole, łamiąc się opłatkiem, śpiewając kolędy i uczestnicząc w misterium bożonarodzeniowym, przeżyć podniosłe chwile, ale też, by później wrócić do swoich codziennych zajęć przemienionymi”. Życzył aby święta prowadziły do nawrócenia i ubogacenia w dobrym.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Strachy na lachy

2025-04-16 07:34

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Donald Tusk doszedł do władzy dzięki licznym obietnicom i z wielkimi słowami na ustach. Miało być nowocześnie, europejsko, z poszanowaniem praworządności, bez rozdawnictwa i populizmu. Kto go znał, wiedział, że to ściema, ale jednak pamięć ludzka jest ulotna i jego przerwa brukselska zrobiła swoje. Miało być wszystko to, czym – jego zdaniem – nie był PiS. Zapowiadał, że odwróci politykę Jarosława Kaczyńskiego o 180 stopni. Tymczasem mijają miesiące, a kolejne decyzje, słowa i gesty lidera Platformy Obywatelskiej coraz bardziej przypominają... działania PiS. Z tą tylko różnicą, że teraz to on je firmuje. Przynajmniej w warstwie retorycznej. I co więcej – niekiedy robi to z większym przekonaniem niż ci, których przez lata za to krytykował.

Pierwsza wielka wolta miała miejsce w temacie migracji. To właśnie Tusk jeszcze kilka lat temu atakował PiS za politykę "zamykania się", za „strachy na migrantów”, za „ksenofobię”. Mówił o „nieuchronnych konsekwencjach” za niezgodę rządu PiS. Dziś? Mówi dokładnie tym samym językiem, który przez lata piętnował. Straszy „nielegalną migracją”, wspiera twarde kontrole na granicach, opowiada się za utrzymaniem zapory zbudowanej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Gdyby nie patrzeć kto mówi, to czasem można by sądzić, że mówi któryś z ministrów rządu Morawieckiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję