Reklama

Porady

Nasze rady

W domu też może być ciekawie

Dwie trzecie Polski ferie ma przed sobą. Co zrobić, żeby nasze dzieciaki nie nudziły się przez 2 zimowe tygodnie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawet jeśli nie na zimowisku, nie na półkoloniach i nie u babci – ferie w domu też mogą być fajne! Przyjrzyjcie się naszym propozycjom.

1. Sprawdźcie domowe zasoby. Na pewno na półkach czy w szafkach znajdują się zapomniane gry planszowe lub puzzle. Ferie to dobra okazja, żeby je odkurzyć i bawić się całą rodziną. Jeśli jesteście maniakami planszówek, to w zasadzie nie trzeba wam podpowiadać, co robić :).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Wybierzcie się do... biblioteki. Niech dziecko znajdzie sobie coś, co je naprawdę zainteresuje. Ferie nie muszą być czasem nadganiania lektur szkolnych. Wcześniej możecie sprawdzić w internecie, jakie książki są modne i lubiane, albo spytać o to panią bibliotekarkę. A może skusicie się na jakąś serię?

3. Poszukajcie na YouTubie filmików z domowymi eksperymentami i zorganizujcie coś podobnego sami. Zwykle nie trzeba do tego specjalnych składników: soda oczyszczona, ocet, barwniki do pisanek itp. znajdują się w większości kuchennych szafek. Możecie też spróbować nagrać własny filmik z eksperymentu.

4. To jasne, że nie chcecie pozwolić, by wasza pociecha całe ferie spędziła przed telewizorem. Ale warto zorganizować wieczór filmowy. Wybór jest duży – od klasyki po nowości.

Reklama

5. Zaproście gości! I wcale nie chodzi tu o duże przyjęcie z tańcami i tortem, wystarczą pogaduchy i kolorowe kanapki – które dziecko może pomóc przygotować. Jeśli wasi przyjaciele mają dzieci w podobnym wieku, to super – podzielicie imprezę na dwa pokoje. A może po prostu pozwólcie dziecku zapraszać kolegów częściej niż zwykle? – wystarczy, że dopilnujecie, by młodzież nie ślęczała nad telefonami, a szybko zobaczycie, jak sama potrafi zorganizować sobie czas; wtedy wystarczy tylko podrzucić jakąś przekąskę.

6. Jeśli możecie, weźcie jeden dzień urlopu, a przyjaciółkę namówcie na drugi. Jednego dnia wy weźmiecie pod skrzydła jej dzieci i pójdziecie na salę zabaw, drugiego dnia ona zabierze wasze np. na warsztaty plastyczne. A najlepiej wziąć 2 dni urlopu – wtedy jeden będzie tylko dla was!

7. Obojętnie, czy mieszkacie w mieście, czy na wsi, wszędzie znajdą się miejsca, których jeszcze nie odwiedziliście albo takie, do których lubicie wracać. Teraz wystarczy tylko zarządzić rodzinny spacer.

8. Jeśli wasze dziecko lubi prace ręczne (wyszywanki, koraliki, scrapbooking itd.), w ferie będzie miało mnóstwo czasu na rozwijanie tych pasji. Internet jest prawdziwą kopalnią pomysłów, można w nim znaleźć mnóstwo inspiracji. Pamiętajcie tylko, by nie ulec pokusie otwierania kolejnych i kolejnych stron – wybierzcie kilka projektów i na tym się skupcie.

9. Nawet jeśli dziecko ma szkolne zaległości, to pomysł, żeby całe ferie spędziło nad podręcznikami, nie jest najlepszy. To ważne, by kontrolować czas poświęcony (z konieczności) na naukę – wypoczynek jest ważny i przerwy od szkoły naprawdę są po coś.

2024-01-23 14:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawróć się, człowieku

Niedziela Ogólnopolska 32/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

alkohol

Bliżej Życia z wiarą

Ks. Piotr Gwiżdż

Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski, po alkoholowej imprezie z kolegami, przed wylotem z Krakowa do Norwegii dopija piwo. Spotkanie z nieznajomym sprawia, że odrzuca alkohol. Oto jego historia.

Moje życie to było życie w stylu: Panu Bogu świeczka i diabłu ogarek. Oczywiście, były Msza św., spowiedź św., nie tylko jeden raz w roku, bywałem częściej. Nazywam to po swojemu: pracowałem w winnicy Pańskiej od dłuższego czasu, ale moje zatrudnienie, mój etat wypełniałem jedynie w 20%. Dwa lata temu wydarzyło się coś takiego w moim życiu, że chcę pracować na 100%, z nadgodzinami. Wracałem z Polski, w środku dnia, byłem na lotnisku w Krakowie-Balicach. Będę szczery: wracałem po imprezie z kumplami z Polski, skacowany. Kupiłem sobie piwo, siedziałem na lotnisku w kawiarni. Ni stąd, ni zowąd pojawił się jakiś człowiek, usiadł przy mnie z kawą i zaczęliśmy rozmowę. Najpierw zapytał: „Po ile to piwo?”. „W sumie to niedrogo, 20 złotych, ale jak to na lotnisku, ceny muszą być wyższe”. Rozmawialiśmy o „niczym”. W pewnym momencie ów człowiek zapytał mnie, czy jestem wierzący. Mówię, że tak, że jestem bardzo wierzącym człowiekiem. On popatrzył mi prosto w oczy i powiedział: „No to po co to? Po co? Skoro Pan Bóg z miłości do ciebie wziął krzyż i poszedł na Golgotę, a ty nie umiesz głupiego piwa odstawić?”. Zdrętwiałem, sparaliżowało mnie to, co ten człowiek powiedział. On się zachował tak jak jakiś surowy nauczyciel, nie wiem, jak to określić, normalnie człowiek bałby się powiedzieć coś takiego. Posturę mam, jaką mam, ćwiczyłem kulturystykę. Normalnie powiedziałbym: „Facet, co cię to obchodzi”. A on mi tak nawtykał, jak nie wiem.
CZYTAJ DALEJ

Co się z nami stało, że Kościół w Polsce musi bronić Papieża Polaka przed… Polakami?

Samemu Janowi Pawłowi II pewnie przez myśl by nigdy nie przeszło, że po jego śmierci polski Kościół będzie musiał bronić go przed…Polakami! Gorzki komunikat wydał Episkopat, aczkolwiek, w mojej ocenie, uzasadniony. Pytanie jednak brzmi: co dalej będzie z pamięcią o naszym największym w dziejach świętym? I co zrobić, by ocalić polską duszę – bo o nią w istocie chodzi, Papieżowi nic już naprawdę nie trzeba.

Smutny to dzień w naszym życiu publicznym - po zakończeniu zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi wystosowali „Apel o szacunek dla Papieża Polaka”, pisząc dosadnie, że
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie sakry bez zgody papieża

W związku z publicznym przyznaniem się 16 listopada do udzielenia przez emerytowanego arcybiskupa Lusaki, Telesphore’a Mpundu sakry biskupiej bez zgody Ojca Świętego ks. Anthony D. Wardowi prefekt Dykasterii do spraw Nauki Wiary, kard. Víctor Manuel Fernández oficjalnie poinformował o zaciągnięciu przez obydwu kary ekskomuniki mocą samego czynu.

Ks. Anthony D. Ward, założyciel tradycjonalistycznej wspólnoty Servants of the Holy Family (Sług Świętej Rodziny), ujawnił publicznie, że w 2024 r. został potajemnie wyświęcony na biskupa bez mandatu papieskiego, co jest czynnością niezgodną z prawem i skutkuje automatyczną ekskomuniką ze strony Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję