Kilka dni po wyjeździe papieża szef państwa podziękował papieżowi za „jego prostotę i ciepło, za olbrzymi wysiłek spotykania osób, zawsze z uśmiechem, i wypełnienie tak intensywnego programu”. - Przede wszystkim jednak dziękuję za skarb jego słów, które rzuciły światło na naszą teraźniejszość i dały wskazówki, jak stawiać czoła przyszłym wyzwaniom. Jego wskazania oświetlają drogę, a także stanowią wielkie zadanie: pracować razem, ofiarnie i wytrwale, aby zbudować kraj bardziej sprawiedliwy dla wszystkich - stwierdził Cartes.
Dodał, że wizyta Franciszka „dotknęła duszy nie tylko naszego narodu, ale także świata”, który mógł docenić ukryte zalety Paragwajczyków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wezwał „wszystkich przywódców politycznych, przedsiębiorców, handlowców, rolników, młodzież, kobiety”, by „przyjęli słowa Ojca Świętego” i odnowili swą wiarę w osiągnięcie „rozwoju gospodarczego o ludzkim obliczu, który bierze pod uwagę środowisko i osoby”. Zaapelował o „otwarty, szczery, pozbawiony ideologizowania dialog społeczny”, o zabieranie głosu w wolności, pamiętając jednak, że „wolność nie zawsze polega na robieniu tego, na co ma się ochotę”.
Franciszek przebywał w Paragwaju w dniach 10-12 lipca br.