Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

POWÓDŹ NA URALU
Uwaga na uran

Reklama

Powódź na południowym Uralu w Rosji zalała niebezpieczne obiekty, takie jak stare złoża uranu czy składowiska odpadów przemysłowych – alarmują ekolodzy. Zanieczyszczenie wody może być groźne dla zdrowia ludności. Powódź, w wyniku której ucierpiało wiele rosyjskich regionów, cofa się, ale może mieć dalekosiężne skutki. Zanieczyszczenie wody groźnymi substancjami może doprowadzić do wzrostu liczby przypadków chorób onkologicznych – informuje portal Radia France Internationale na podstawie opinii ekologów z organizacji „Ziemia dotyka każdego”. Wśród niebezpiecznych obiektów, które uległy zalaniu, eksperci wymieniają stare złoża uranu w obwodzie kurgańskim i składowisko żużli metalurgicznych w obwodzie orenburskim. Na portalu można przeczytać, że ze zdjęć satelitarnych opublikowanych przez dziennikarza Radia Swoboda Marka Krutowa oraz gubernatora obwodu kurgańskiego Wadima Szumkowa wynika, iż pod wodą znalazła się część złóż uranu w miejscowości Dobrowolnoje, podlegających spółce córce koncernu nuklearnego Rosatom – firmie Dałur. Dziennikarze niezależnego rosyjskiego serwisu Agientstwo doszli do takich wniosków, porównując mapę zalanych terenów ze schematem złóż zaprezentowanym przez Dałur w 2019 r. Ekolodzy obawiają się, że do rzeki Toboł mógł trafić rozpuszczony uran i produkty jego rozpadu, co jest groźne dla mieszkańców. Rosatom zapewniał 20 kwietnia, że jego obiekty nie ucierpiały w wyniku powodzi. Kilka dni później koncern określił doniesienia o zalaniu złóż uranowych jako celową dezinformację.
w.d.

ELEKTROMERCEDES
Dłuższa transformacja

Mercedes miał produkować tylko elektryki. Niemiecki gigant wycofuje się z głośnej deklaracji, która miała dać Niemcom przewagę nad innymi. Szef koncernu Mercedes-Benz – Ola Källenius, zapytany o wycofanie się ze śmiałych deklaracji przejścia wyłącznie na produkcję samochodów z napędem bateryjnym, powiedział, że transformacja może potrwać dłużej, niż oczekiwano.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Plany przekształcenia produkcji na napęd całkowicie elektryczny Mercedes-Benz ogłosił w 2021 r. Od 2025 r. wszystkie nowe modele miały być wyłącznie elektryczne. Teraz niemiecki gigant wycofuje się z tych planów. Källenius zapewnił, że Mercedes będzie kontynuował produkcję pojazdów z silnikami spalinowymi i hybrydowymi „do lat 30. XXI wieku”, jeśli będzie taka potrzeba. Nieoficjalnie wiadomo, że decyzja jest następstwem rozczarowujących wyników sprzedażowych. W pierwszym kwartale tego roku marża spółki spadła do 9%, co jest najsłabszym wynikiem od ponad 2 lat, a elektryczne modele Mercedesa zanotowały spadek sprzedaży w wysokości 8%, podczas gdy konkurencyjne BMW cieszy się 41-procentowym wzrostem.
j.k.

KOŚCIOŁY NA MECZETY
Pobudzony Erdogan

Reklama

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan otworzył były kościół bizantyjski Chora w Stambule jako meczet – mimo krytyki ze strony Grecji. Decyzję o przekształceniu kościoła Chora (kościoła Najświętszego Zbawiciela) w meczet rząd Turcji podjął przed 4 laty. Analogiczny krok poczyniono względem świątyni Hagia Sophia. Kościół Chora wybudowano w IV wieku, a w XVI wieku w czasach osmańskich przekształcono go w meczet. Po II wojnie światowej kościół działał jako muzeum. Sąsiednia Grecja i inne kraje apelowały do Turcji o ochronę bizantyjskich zabytków. Zdaniem analityków, decyzja Erdogana o przekształceniu Hagii Sophii i kościoła Chora w meczety miała na celu pobudzenie jego nacjonalistycznie i religijnie nastawionych wyborców w obliczu trudności ekonomicznych pogłębionych przez pandemię.
j.k.

RYGA BEZ OKUPACJI
Odzyskali przeszłość

W centrum Rygi nie będzie już Moskiewskiego Przedmieścia. Dzielnica na prawym brzegu Dźwiny odzyska historyczną nazwę Łatgalskie Przedmieście – zdecydowały władze łotewskiej stolicy w przeddzień obchodzonego w Rosji 9 maja Dnia Zwycięstwa. To kontynuacja procesu pozbywania się nazw związanych z okupacją sowiecką – uzasadniono w decyzji miejskiej komisji rozwoju urbanistycznego. – Nie będzie już więcej miejsc w Rydze, które swoim nazewnictwem gloryfikują Moskwę – skomentował wicemer Rygi Edvards Ratnieks. Dotychczasowe Moskiewskie Przedmieście – znane też jako Maskaczka – to jedna z najstarszych dzielnic Rygi na trasie na wschód. W okolicy znajduje się m.in. utrzymany w stylu stalinowskiego pałacu gmach Łotewskiej Akademii Nauk. W ubiegłym roku swoje historyczne nazwy, odnoszące się wcześniej do rosyjskiej stolicy, odzyskały także Park Łatgalski i ulica Łatgalska. Łatgalia to historyczna kraina we wschodniej części Łotwy.
w.d.

MATURZYŚCI 2024
Pokolenie katastrof

Przyjaciele, rodzina i wolność słowa to najważniejsze dobra dzisiejszych 18- i 19-latków. Najbardziej boją się samotności i biedy – wynika z badania Centrum Badań Młodzieży Instytutu Dziennikarstwa i Stosunków Międzynarodowych UKEN w Krakowie. W badaniu wzięło udział prawie 4 tys. tegorocznych maturzystów.

Reklama

Według autora badań – dr. hab. Piotra Długosza, tegoroczni maturzyści to pierwsze pokolenie od dekad, które wchodzi w dorosłość w niebezpiecznych i niepewnych czasach. Pojawia się pokolenie katastrof, bo z jednej strony są to osoby obciążone traumą pandemii, a z drugiej – doświadczyły wojny tuż za naszymi granicami, napływu uchodźców i pojawiających się przestróg, że wojna nie ominie Polski. Na szczycie celów życiowych ponad połowy młodych ludzi są szczęśliwe życie rodzinne i znalezienie dobrej pracy, a także posiadanie przyjaciół, niezależność od innych, rozwijanie zainteresowań i zdobycie majątku. Najmniej, bo zaledwie 7%, wskazało udział we władzy.

Młodzi najbardziej boją się samotności (aż 55%), biedy (51%), nieumiejętności poradzenia sobie w życiu (47%) i niezdania matury (43%). Tylko niewielu obawia się hejtu w internecie (5%) i konfliktu z prawem (8%); 26% młodych jest gotowych bronić ojczyzny, ale zdecydowanie – zaledwie 10%. Młodzież ma też problemy z samooceną, tylko 44% respondentów odpowiedziało, że ma prawidłową wagę; 16% uznało, że są zbyt szczupli, a 39% – że zbyt grubi.
w.d.

KULTURA
Chcą usunąć pomnik

Reklama

Czy warszawski pomnik Ofiar katastrofy smoleńskiej zostanie usunięty lub przeniesiony w inne miejsce? Zapadła decyzja, która otworzy do tego drogę. Pomnik odsłonięty na pl. Piłsudskiego w 2018 r. – w formie schodów mających symbolizować wejście do samolotu – zaprojektował Jerzy Kalina. Powstał na podstawie decyzji lokalizacyjnej wojewody mazowieckiego z 2018 r., którą poprzedziła decyzja ministra infrastruktury o wyjęciu pl. Piłsudskiego spod jurysdykcji władz stolicy niechętnych pomnikowi. Teraz, po latach, Ministerstwo Rozwoju i Technologii, działając z upoważnienia ministra, wydało decyzję o uchyleniu w całości decyzji wojewody z 2018 r. Jeśli okazałoby się, że decyzji lokalizacyjnej nie wolno było w 2018 r. wydać, to mogłoby to oznaczać, że pomnik jest samowolą budowlaną, co bardzo – dodajmy – pasowałoby obecnej władzy. Ale usunięcie go byłoby trudne z innego powodu: obowiązuje specustawa o odbudowie Pałacu Saskiego uniemożliwiająca zmiany w obrębie pl. Piłsudskiego.
j.k.

ODESZLI ZA PIĘCIOLINIĘ
Dzień po dniu

Dzień po dniu zmarli dwaj ludzie ważni dla polskiej muzyki rozrywkowej. Najpierw Jacek Zieliński (78 lat), wokalista popowy, trębacz, skrzypek, aranżer i kompozytor, potem Jan Ptaszyn Wróblewski (88 lat), muzyk jazzowy, saksofonista tenorowy i barytonowy, kompozytor, aranżer i krytyk muzyczny. Jacek Zieliński, współzałożyciel Skaldów, wraz z przebojami tego zespołu, np. Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał, Nie całuj mnie pierwsza czy Nie domykajmy drzwi, częściej trafiał pod strzechy. Jan Ptaszyn Wróblewski do słuchaczy docierał dzięki audycjom radiowym, które prowadził, m.in. Trzy kwadranse jazzu w radiowej Trójce, ale także piosenkom tworzonym dla Ewy Bem, Łucji Prus, Maryli Rodowicz i Andrzeja Zauchy oraz dzięki muzyce filmowej. Obaj byli bardzo popularni i cenieni. Wieści o śmierci obu muzyków poruszyły nie tylko środowisko muzyczne.
j.k.

POMYŁKA NIEOMYLNEGO
Szansa dla CPK?

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia się mylił. Jak oświadczył, był zaprzysięgłym przeciwnikiem budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale kiedy zobaczył, jak bardzo ważne „jest to aspiracyjnie dla wielu Polaków, żebyśmy takie lotnisko mieli”, zweryfikował pogląd. Choć nie do końca, bo – jak zaznaczył – „powinniśmy dać tej inwestycji szansę, jeżeli zostanie dobrze przygotowana i dobrze zrobiona”. Ocenił też, że należy jak najszybciej przejść do realizacji projektów atomowych, choć też po nowemu, bo poprzednicy „nic nie zrobili”. – I teraz naszym zadaniem jest zacząć robić. Polska potrzebuje energii z atomu – dodał. Doszedł też do wniosku, że „rozliczenia muszą być, ale to za mało”. – Przyszedł czas na to, żeby przejść do polityki inwestycji, wizji, a nie tylko koncentrować się na rozliczeniach – zaznaczył. Czy i jaki kształt uzyska CPK – węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który miał zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy w Polsce – wciąż nie wiadomo.
j.k.

2024-05-14 13:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Wprowadzenie przez prezydenta Władimira Putina stanu wojennego w bezprawnie przyłączonych do Rosji obwodach Ukrainy to kolejny krok w celu eskalacji sytuacji na froncie. – Nie jest to zaskoczenie, choć oznacza kolejny krok ku spotęgowania agresji Rosji na Ukrainę. To konsekwencja bezprawnej aneksji części ziem ukraińskich – stwierdził zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Decyzja Putina tylko potwierdza, że Rosja ma plan długofalowej agresji na naszych wschodnich sąsiadów. Zwiastowała to wcześniej zmiana dowódcy wojsk rosyjskich na Ukrainie. Został nim Siergiej Surowikin, zwolennik brutalnych działań przeciwko Ukrainie, osławiony dowódca wojsk rosyjskich w Syrii – intensywne bombardowania miast za czasów jego dowództwa spowodowały, że zyskał przydomek „rzeźnik z Syrii”. Stan wojenny oznacza w praktyce wprowadzenie na okupowanych terytoriach godziny policyjnej, ograniczeń dotyczących pobytu i podróży, cenzury wojskowej, prac przymusowych i zakazu demonstracji. Dekret Putina przewiduje też utworzenie w zajętych ukraińskich regionach oddziałów rosyjskiej obrony terytorialnej oraz ograniczenia wjazdu i wyjazdu z sześciu rosyjskich regionów graniczących z Ukrainą i Krymem. W ocenie Mychajła Podolaka, doradcy ukraińskiego prezydenta, nowe uregulowania pozwolą agresorom usankcjonować szybkie przejęcie mienia, aby zdążyć przed wycofaniem się z zajętych obszarów.w.d.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Zmarł wieloletni Redaktor Naczelny Niedzieli Łódzkiej śp. ks. dr Waldemar Kulbat

2025-08-06 13:41

[ TEMATY ]

archdiecezja łódzka

Marek Kamiński

ks. dr Waldemar Kulbat, redaktor łódzkiej edycji Tygodnika Katolickiego Niedziela

ks. dr Waldemar Kulbat, redaktor łódzkiej edycji Tygodnika Katolickiego Niedziela

W święto Przemienienia Pańskiego zmarł wieloletni Redaktor Naczelny naszej łódzkiej „Niedzieli” śp. ks. dr Waldemar Kulbat.

Ks. Waldemar Kulbat urodził się 7 stycznia 1944 r. w Piotrkowie Trybunalskim. Święcenia kapłańskie przyjął 16 czerwca 1968 r, a mgr filozofii chrześcijańskiej został 2 czerwca 1973 r. na KUL. W 1990 roku uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii i socjologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Śp. ks. dr Waldemar Kulbat był prałatem Jego Świątobliwości, kanonikem honorowym Archikatedralnej Kapituły Łódzkiej, duszpasterzem dziennikarzy archidiecezji łódzkiej, prezesem Łódzkiego Oddziału Towarzystwa Przyjaciół KUL. Odznaczony rokietą i mantoletem w 1996 r., kanonik honorowy Archidiecezjalnej Kapituły Łódzkiej od 15 czerwca 2000 r. Wykładał katolicką naukę społeczną, socjologię i socjologię religii w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi i łódzkiej filii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Był wizytatorem ds. duszpasterstwa, referentem ds. duszpasterstwa dziennikarzy i referentem ds. Dni Kultury Chrześcijańskiej. Był autorem wielu książek i artykułów.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: w jednej z gmin zakazano muzułmanom modlitw w miejscach publicznych

2025-08-07 16:59

[ TEMATY ]

samorząd

Hiszpania

muzułmanie

miejsca publiczne

zakaz modlitw

Adobe Stock

Władze samorządowe wydały zakaz organizowania modlitw przez muzułmanów w miejscach publicznych

Władze samorządowe wydały zakaz organizowania modlitw przez muzułmanów w miejscach publicznych

Władze gminy Jumilla, we wspólnocie autonomicznej Murcji, na południowym wschodzie Hiszpanii, wydały zakaz organizowania modlitw przez muzułmanów w miejscach publicznych należących do samorządu terytorialnego. Nowa regulacja odnosi się uroczystości religijnych związanych z zakończeniem Ramadanu, a także święta Eid al-Adha.

Zakaz modlitw muzułmańskich wprowadzono z inicjatywy konserwatywnej partii Vox, którą poparli samorządowcy z centroprawicowej Partii Ludowej (PP). Dotyczy udostępniania wyznawcom islamu do modlitw miejsc użyteczności publicznej, głównie hal sportowych, znajdujących się pod nadzorem gminy Jumilla.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję