Dzieci wraz z rodzicami przyjechały do redakcji 14 maja. W świat pracy dziennikarskiej wprowadzał je ks. Mariusz Frukacz, z kolei pracę dziennikarza telewizyjnego przybliżył im Grzegorz Gadacz.
– Jesteśmy w redakcji Niedzieli już po raz czwarty, a zatem jest to już pewna tradycja. Mnie i księdzu proboszczowi Markowi Jelonkowi zależy na tym, aby dzieci z naszej parafii poznawały archidiecezję, a Niedziela jest ważnym miejscem i instytucją archidiecezji. Sam jako ksiądz mogę się dużo dowiedzieć o pracy redakcyjnej, jak ciężka jest to praca, niezauważana i czasem niedoceniona przez ludzi z zewnątrz – przyznał ks. Grzegorz Kałuża.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Również dzieci podzieliły się swoimi wrażeniami z wizyty w redakcji.– Dużo fajnych rzeczy dowiedziałem się od pana z kamerą i od księdza – powiedział Janek. Z kolei Antek dodał, że bardzo lubi czytać książki. – Można się dużo z nich dowiedzieć, a i samemu można się nauczyć układać piękne zdania – stwierdził.
Zapytaliśmy dzieci o to, co by powiedziały o Bogu swoim kolegom i koleżankom.
– Powiedziałbym, żeby się modlili i w niedzielę chodzili do kościoła – przekonywał Janek.
Dzieci o księżach i hobby
Reklama
Na pytanie, jaki powinien być kapłan, Janek odparł, że ksiądz powinien być miły, radosny i fajny dla dzieci. – Powinien być wierzący i dużo się modlić za swoich uczniów, za dzieci komunijne – podkreślił Janek. Zdaniem Antka natomiast, ksiądz powinien być cierpliwy. Z kolei Wojtek dodał, że ksiądz powinien być wyrozumiały. – I żeby do serc dzieci wnosił wiarę w Jezusa.
Okazuje się, że dla naszych małych gości ulubionym zajęciem jest gra w piłkę nożną. – Lubię grać na pozycji bramkarza, jak to robił św. Jan Paweł II, jak był młody – podkreślił Wojtek. Robert również lubi piłkę nożną i cieszy się, że w reprezentacji też gra Robert. Janek natomiast gra na lewym skrzydle i bardzo lubi francuskiego piłkarza Mbappé. Jedynie dla Antka hobby jest aktorstwo. – Bardzo szybko uczę się tekstów – zaznaczył.
Zapytaliśmy, co było najważniejsze w przygotowaniach do Pierwszej Komunii św. i w dniu tej uroczystości.
– Najważniejsze było wpierw się wyspowiadać – szybko odpowiedział Antek. Z kolei Janek podkreślił, że przed Komunią św. było też dużo do nauczenia się. Wojtek zauważył, że trzeba było nauczyć się wielu piosenek. Filip natomiast powiedział, że ważne było nauczyć się pięknie klęczeć.
Jezus jest najważniejszy
A prezenty? – zapytaliśmy. Dzieci wymieniły oczywiście rower i inne fajne rzeczy, ale podkreśliły, że najważniejszym prezentem jest Jezus. Dla Antka bardzo ważnym prezentem jest również medalik z Matka Bożą.
Reklama
Pani Sylwia, mama Pawła, powiedziała nam, że „wielką troską w przygotowaniach do Komunii św. było to, żeby nie zatracić tego, co jest najważniejsze w samej Komunii św.”. – Bardzo pomogła w tym przygotowaniu książka pt. Mali przyjaciele Jezusa Eucharystycznego. W dniu, w którym Paweł przystąpił do pierwszej spowiedzi, rodzinnie modliliśmy się za niego na różańcu – powiedziała p. Sylwia.
– Myślę, że bardzo istotnym wydarzeniem w życiu dziecka jest pierwsza spowiedź św. Robert przed spowiedzią napisał sobie na kartce to, co najważniejsze, z czym idzie do spowiedzi. Ponadto Pierwsza Komunia św. to wielkie święto – podkreślił p. Damian, tata Roberta.
– Byłem ministrantem 20 lat. Po raz pierwszy jestem w redakcji Niedzieli, uważam, że dzieci powinny znać redakcję – zaznaczył p. Damian.