Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Spotkanie domowych Kościołów

Doświadczenie spotkania, entuzjazm wiary i uniwersalny charyzmat ruchu zjednoczył zebranych na Diecezjalnym Dniu Wspólnoty Ruchu Światło-Życie, który odbył się w amfiteatrze w Jaworzu.

Niedziela bielsko-żywiecka 25/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Jawor

MR

Liturgii przewodniczył bp Roman Pindel

Liturgii przewodniczył bp Roman Pindel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podsumowanie roku formacji rodziny związane z Domowym Kościołem rozpoczęły 9 czerwca Mszą św., której przewodniczył bp Roman Pindel. – Bardzo zachęcam, abyście się przyjrzeli swej wspólnocie oraz swym kompetencjom i relacjom. Niech każdy się zapyta: Czy rzeczywiście jest na swoim miejscu i wypełnia to, co do niego należy? Niech się zastanowi, w jakiej to czyni atmosferze i czy w tym działaniu jest odpowiednia synergia – mówił hierarcha. Słowa hierarchy znalazły swe odbicie w kazaniu ks. Kamila Kuchejdy. Wspomniał on o szansie na przemianę, jaką daje sakrament pokuty, oraz o potrzebie eksportowania jej innym. Jak zaznaczył, nie chodzi tu jedynie o radykalny format ewangelizacji, lecz o świadectwo życia wiarą, która nie boi się mówienia o wartościach, za jakimi się kroczy. – Czym są nasze wspólnoty? Są środowiskami, w których dajemy Bogu znać: Tu jestem, spotkaj mnie! Co zrobić z tym doświadczeniem spotkania. Naszym tegorocznym hasłem formacyjnym są słowa: „Powołani do misji”. W Ewangelii jest 12 różnych spotkań Jezusa Zmartwychwstałego, z których osiem kończy się misją. Konkretnie słowami: „Idźcie, głoście i nauczajcie” – przypomniał ks. K. Kuchejda. Podkreślił przy tym, że obok radykalnej ewangelizacji istnieje ewangelizacja bardzo dyskretna, która wydarza się przy okazji spotkania człowieka z człowiekiem. Jej przestrzeń może wyznaczać towarzyski grill, bo wokół niego mogą zgromadzić się wierzący oraz osoby, które są na peryferiach Kościoła. Na koniec liturgii przed ołtarzem stanęło 16 par małżeńskich z regionu Jaworza, które zdecydowały się rozpocząć formację w Domowym Kościele. Oprócz błogosławieństwa otrzymały od bp. R. Pindla zapaloną świecę. – W sumie miało ich być 21, ale nie wszystkie dojechały. W całej diecezji mieliśmy jeszcze 30 innych. Nowe pary wkraczają w struktury Domowego Kościoła dzięki bezpośrednim relacjom z osobami, które go tworzą. Osobiste zaproszenie to jest to, co najbardziej na ludzi oddziałuje – mówi Jadwiga Borowiec, która wraz z mężem Łukaszem są parą diecezjalną Domowego Kościoła. – Cały czas musimy pamiętać, że najważniejszą wspólnotą, jaką tworzymy, jest domowa wspólnota rodzinna. Jeżeli w niej coś będzie szwankować, to rezonować to będzie na różne sfery życia. Dlatego warto dbać o rodzinną formację – dodaje Łukasz Borowiec.

Pora na wyjazdy

Po spotkaniu przy stole eucharystycznym przyszedł czas na stół biesiadny. Na degustację czekały domowe wypieki, grillowane kiełbaski i kaszanka z kapustą. Dla najmłodszych przygotowano różnego rodzaju animacje. To pozwoliło rodzicom, aby podzielić się wrażeniami i swobodnie porozmawiać. – Nasz ruch czerpie z charyzmatu, który towarzyszy nam od 40 lat. Od tego czasu ciągle jest odkrywany przez kolejne pokolenia. Ten charyzmat jest bardzo uniwersalny, skoro nowi ludzie traktują go za swój. Spotkanie to sposobność do wyrażenia wdzięczności Bogu za to, co otrzymaliśmy i co jeszcze dostaniemy – podkreśla ks. Ryszard Piętka, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie. – Jesteśmy wspólnotą ludzi o podobnych poglądach na życie i wiarę. Droga nowego człowieka, którą wybraliśmy, nie tylko zmienia, ale i pokazuje, w jakim kierunku powinniśmy zmierzać – mówi Dawid Rozbórski z Bielska-Białej. – Przez Domowy Kościół odnajdujemy żywego Jezusa w drugim człowieku. Odnajdujemy też wspierającą wspólnotę, która daje siłę w trudnych chwilach życia – dopowiada Ewa Mieszczak z Jaworza. – Wejście w Domowy Kościół to dla mnie kontynuacja formacji rozpoczętej w oazie młodzieżowej. Tutaj, co bardzo ważne, troska o wzrost wiary, oparta jest na wspólnej formacji małżeńskiej. To jednoczy i mobilizuje – stwierdza Marcin Bąkowski z Zebrzydowic. – Czy jedziemy na rekolekcje, czy klękamy do modlitwy, to robimy to całą rodziną. W ten sposób dzień w dzień budujemy nasz domowy Kościół – dopowiada Mariusz Bartyzel z parafii w Szczyrku. Dla członków wspólnoty podsumowaniem ich wysiłku formacyjnego będzie wyjazd na wakacyjne turnusy rekolekcyjne. Zaplanowano je m.in. w miejscowościach: Kniewo, Myśliborze, Tenczyn, Bystra. Ideowi spadkobiercy duchowego testamentu ks. Franciszka Blachnickiego, którego wizerunek towarzyszył im podczas modlitwy, będą tam odpoczywali, poznawali lepiej siebie i zgłębiali charyzmat ruchu. – Ludzie wierzący bardzo często narzekają na straszne czasy, w których przyszło im żyć. Brakuje im entuzjazmu wiary. Zastana rzeczywistość jest jednak po to, żeby ją zmieniać. Chrześcijanie zawsze mieli ciężko. Trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty, a nie myśleć o tym, żeby się poddać – kwituje Marek Janik z parafii św Michała Archanioła w Wilkowicach i zachęca do aktywnego angażowania się w tworzenie wspólnot Domowego Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-06-18 14:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oratorium Jaworskie

Niedziela legnicka 48/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Jawor

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Jedna z ostatnich prób

Jedna z ostatnich prób

11 listopada, w Święto Niepodległości i wspomnienie św. Marcina, w jaworskim kościele pod wezwaniem św. Marcina, odbyła się premiera oratorium Psałterz Śląski.

To niezwykłe dzieło muzyczne, którego autorami są Adrian Sielicki (libretto) i Mateusz Kazimierski (muzyka i dyrygentura), wykonało blisko 130 młodych artystów – muzyków i śpiewaków. Wykonawcami była młodzież z Legnicy, Wałbrzycha, Wrocławia, Jeleniej Góry, Gdańska i Żor. To przede wszystkim uczennice i uczniowie szkół muzycznych, ale również studenci i osoby dorosłe, które postanowiły zagrać ten koncert.
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Co Matka Boża powiedziała w Gietrzwałdzie?

2025-09-09 18:27

[ TEMATY ]

Matka Boża

objawienia maryjne

Gietrzwałd

Adobe Stock

W najbliższy weekend odbędą się główne obchody 148. rocznicy objawień maryjnych w Gietrzwałdzie - jedynych w Polsce i jednych z dwunastu na świecie, które Stolica Apostolska uznała za autentyczne. Orędzie Matki Bożej z 1877 r., przekazane prostym warmińskim dziewczynkom, do dziś porusza i inspiruje wiernych. - To niezwykły dialog zwykłych ludzi z Maryją, rzadko spotykany w innych objawieniach - podkreśla abp Józef Górzyński, metropolita warmiński. Jak dodaje, przesłanie z Gietrzwałdu, wzywające m.in. do codziennej modlitwy różańcowej i życia sakramentalnego, wyprzedzało nauczanie Soboru Watykańskiego II. Objawienia te stały się impulsem do odrodzenia religijności, ale i polskości - nie tylko na Warmii, lecz we wszystkich zaborach.

Gietrzwałd (niem. Dietrichswalde) został założony w 1352 r. przez Warmińską Kapitułę Katedralną. Od XIV w. rozwijał się tu kult maryjny: początkowo związany z Pietą, a od XVI w. z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, umieszczonym w miejscowym kościele. Maryja w ciemnoniebieskim płaszczu, z Jezusem w czerwonej sukience na ramieniu - ten wizerunek szybko otoczono czcią. W 1717 r. obraz ozdobiono srebrnymi koronami, a świadectwem rozwijającego się kultu były liczne vota.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję