Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Patrząc wstecz i w przyszłość

Zachować depozyt wiary, troszczyć się o osobistą relację z Bogiem i o jej systematyczne odnawianie – to zadania dla wiernych parafii św. Małgorzaty w Bielsku-Białej Kamienicy, świętujących 125-lecie konsekracji kościoła.

Niedziela bielsko-żywiecka 26/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Bielsko‑Biała

mr

Bp. E. Kawa przewodniczył uroczystości w Kamienicy

Bp. E. Kawa przewodniczył uroczystości w Kamienicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest to dla nas okazja, żeby dziękować Bogu, że tak długi czas błogosławi tutaj nam i naszym przodkom oraz zobaczyć, co tu się działo. Warto dzisiaj wspominać historię. Ważne więc jest, byśmy do tej historii wracali. To jednocześnie pretekst do tego, żeby się zastanowić, w jakiej kondycji duchowej parafia jest obecnie – mówił biskup pomocniczy metropolii lwowskiej Edward Kawa.

Reklama

W uroczystości, która odbyła się 16 czerwca, wzięli udział kapłani, którzy w różnych okresach posługiwali w parafii. Przy stole eucharystycznym stanęli m.in. ks. Franciszek Lipa, ks. Tadeusz Nowok, ks. Mirosław Brutkowski. – 54 lata temu tu przybyłem i to nie na długo, bo od września do grudnia 1970 r. Mocą dekretu biskupa jeszcze przed świętami musiałem udać się do Katowic na os. Tysiąclecia. Pamiętam, jak podczas głoszenia kazania w uroczystość Wszystkich Świętych spadłem z podestu i wywinąłem fikołka. Proboszcz wystraszył się, ale jak zobaczył, że nic mi nie jest, powiedział tylko: „Mów dalej”. To, co jeszcze zapadło mi w pamięć, to bażanty nocujące na drzewach w ogrodzie plebańskim – wspominał ks. F. Lipa. – Byłem tu niespełna trzy lata. Krótko, ale były to piękne lata mojego kapłaństwa. Później nieraz tu sobie przyjeżdżałem, chodziłem po cmentarzu, wokół kościoła, bo pokochałem to miejsce. Cieszy mnie to, że ten Kościół pięknie żyje – dopowiadał ks. Tadeusz Nowok. – Moi kochani, za zadanie domowe macie modlić się o mojego następcę – zaapelował pochodzący z Kamienicy ks. M. Brutkowski, który w przyszłym roku będzie świętował 25-lecie kapłaństwa. – Bóg ma takie niesamowite plany i spina je logiczną klamrą. 19 lat byłem na Ukrainie, gdzie pracowałem z Kresowiakami. Po czym posłał mnie do Kamienicy, gdzie trafiam na ludzi, którzy mieszkali w Brzozdowcach i Chodorowie. To jest niesamowite. Niezmiernie cieszę się, że mogę tutaj posługiwać i wpisywać się w tę lokalną historię – dziękował ks. proboszcz Marek Droździk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na rocznicowych obchodach nie zabrakło wywodzących się z parafii sióstr zakonnych. Obecna była dominikanka siostra Mateusza Katarzyna Trynda i nazaretanka s. Małgorzata Łopatka. Obie posługują obecnie na Ukrainie. W gronie uczestników liturgii znaleźli się m.in. goście z doświadczonego wojną Chersonia. Uroczystość ubogacił śpiewem uniwersytecki Chór UBB pod dyrekcją Jana Borowskiego. Po zakończeniu modlitwy ks. proboszcz Marek Droździk zaprosił wszystkich na Festyn z Kawą oraz na grochówkę. Wychodząc z kościoła, wierni mogli zapoznać się z posterami, na których umieszczone zdigitalizowane, archiwalne zdjęcia z Kamienicy.

Świątynia św. Małgorzaty powstała jako wotum upamiętniające 50-lecie panowania cesarza Franciszka Józefa i 60-lecia święceń kapłańskich papieża Leona XIII. Jej architektem był wiedeńczyk Karol Stainhofer. Konsekracji nowego Domu Bożego, 11 czerwca 1899 r. dokonał kard. Jerzy Kopp z Wrocławia.

2024-06-25 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stawiaj na Życie

Niedziela bielsko-żywiecka 4/2025, str. I

[ TEMATY ]

Bielsko‑Biała

Archiwum salwatorianie

Kościół z uwielbieniem

Kościół z uwielbieniem

Marcin Gomułka, współautor projektu Początek Wieczności, w którym wraz z żoną omawia kwestie związane z rodzicielstwem i małżeństwem, był gościem 23. bielskiego Wieczoru Uwielbienia u Salwatorianów.

Najważniejszym miejscem w każdym domu jest stół. To przy nim się ewangelizuje i katechizuje. Tu też mówi się: „Dobrze, że jesteś” i kreśli znak krzyża przed posiłkiem – mówił prelegent. Jak zauważył, wspólnota stołu to także przestrzeń budowania relacji i otwartości na osoby, którymi zostaliśmy obdarowani. Przypomniał, że budowanie autorytetu, wskazywanie zasad moralnych, to wszystko wynika ze świadectwa. – Przejmuj się tym, że dzieci na ciebie patrzą – przestrzegał. – Trzeba pomyśleć wprzód i zastanowić się, jak moje postępowanie wpływa na dzieci – stwierdził. Przy tej okazji podzielił się doświadczeniem upadku, jakiego doznał, a który wyznaczał alkohol i pornografia, jak również dwuletni epizod zerwania z praktykami religijnymi. – Bóg jest mocniejszy niż każda zła siła, która niszczy człowieka. On przyprowadza nas do siebie, byśmy odkryli, że wszystko jest nam dane – spuentował.
CZYTAJ DALEJ

MEN chce dopuścić do wyboru dyrektora szkoły pełnoletnich uczniów

2025-05-21 12:31

[ TEMATY ]

edukacja

PAP/Leszek Szymański

Minister edukacji Barbara Nowacka

Minister edukacji Barbara Nowacka

W wyborze dyrektora szkoły mieliby uczestniczyć przede wszystkim uczniowie, którzy ukończyli 18 lat – poinformował PAP resort edukacji. Uczniowie mieliby mieć w komisji konkursowej jednego swojego przedstawiciela.

Zgodnie z ustawą Prawo oświatowe, w skład komisji konkursowej wybierającej dyrektora szkoły wchodzi po trzech przedstawicieli: organu prowadzącego (np. samorządu miasta) i organu sprawującego nadzór pedagogiczny (kuratorium oświaty); po dwóch przedstawicieli rady pedagogicznej i rady rodziców; po jednym przedstawicielu organizacji związkowych.
CZYTAJ DALEJ

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję