Reklama

W wolnej chwili

W poszukiwaniu marzeń

Jak toczyły się losy młodych Polaków, którzy w czasach PRL uciekali zza żelaznej kurtyny, by na Zachodzie spełniać marzenia?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Decyzje o opuszczeniu ojczyzny nie były łatwe, a niepewna droga w nieznane dodatkowo napawała strachem. Ale, jak to mawiają, „kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana”. Najnowsza książka Maliny Stahre-Godyckiej Wyznania – tego nie mogłam przewidzieć opowiada jedną z takich historii. Opowieść uderza autentycznością, wszak autorka opisuje własne drogi do odnalezienia nowego, lepszego miejsca w życiu i realizacji swoich marzeń. Dodajmy – drogi, które nie były tak proste, jak jej się wydawało w momencie wyjazdu na Zachód. Rzeczywistość weryfikuje każde plany, tak było też w przypadku odysei Stahre-Godyckiej, która na drodze do wymarzonego raju nie raz się potknęła, upadła, nie raz zakosztowała goryczy porażki. Jest to pozytywna historia, wszak – jak zauważyła autorka: „teraz, z perspektywy lat widzę, że wszystko miało sens, że warto wierzyć. I nawet jeśli nic nie dzieje się po naszej myśli, to trzeba poczekać... i mimo wszystko wspinać się razem po stromych zboczach czy to miłości, czy to nadziei, czy wiary”. Wyznania są więc w pewnym sensie jej rozliczeniem z przeszłością, swoistą spowiedzią, ale nade wszystko ciekawie napisaną historią z bogatym bagażem emocjonalnym.

Stahre-Godycka ograniczyła się do przedstawienia tylko jej pierwszych lat spędzonych na Zachodzie. Był to jednak czas newralgiczny, zdobyte w tym okresie doświadczenie, przeżyte chwile wpłynęły na jej dalsze wybory, definiując jej przyszłość. Treść Wyznań może zatem stać się dla czytelników impulsem do przeprowadzenia wiwisekcji własnych życiowych wyborów.

Wyznania wraz z wcześniejszą książką Stahre-Godyckiej Nigdy nie rodzi się byle kto... stanowią swoisty dyptyk – literacką opowieść o tym, jak sztormy XX wieku miotały ludźmi po całym świecie. Narrację obu książek ich autorka oparła na doświadczeniu własnym i swojej rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-07-08 18:49

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dróżkami różańcowymi wydeptujmy drogę do nieba

Na wałach Jasnej Góry stoi wysoki monument Ojca Świętego Jana Pawła II - pisze w Słowie wstępnym do modlitewnika pt. «Z różańcem na drogi życia za Janem Pawłem II» jego autor, abp Stanisław Nowak. - Wita pielgrzymów przybywających ze wszech stron Polski i świata do tronu Matki i Królowej, której święty obraz słynie od wieków cudami i łaskami. Jan Paweł II umiłował to miejsce. Już jako chłopiec, ksiądz, biskup, a wreszcie papież przemadlał najtrudniejsze sprawy ludzkie przed Maryją. Był też wielkim czcicielem Męki Pańskiej, co przejawiało się w częstym odprawianiu Drogi Krzyżowej. Na Jasnej Górze w swoim monumencie jakby przeszedł już Drogę Krzyżową po wałach i stanął przed wielkimi błoniami jasnogórskimi, zorientowanymi na święty Szczyt. I co dalej? Chce się udać na dróżki różańcowe, które w dwudziestu artystycznie wykonanych kaplicach-monumentach opasują ten święty i przemodlony plac”. Ta scena, ujęta przez Księdza Arcybiskupa, stała się kanwą powstania owego modlitewnika, którego drugie wydanie, uzupełnione, podjęte przez Bibliotekę „Niedzieli”, właśnie trafia do rąk Czytelników. Pierwotna jego wersja wydana została przez Częstochowskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „Regina Poloniae”.
CZYTAJ DALEJ

SYLWETKA - Paweł Szopa

- prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Sosnowieckiej. Żonaty od 16 lat, ma dwie córki - Annęmarię i Paulę. Od lat szkolnych związany jest z Kościołem i wspólnotami parafialnymi. W parafii Chrystusa Króla w Sosnowcu, skąd pochodzi, był ministrantem i tworzył oazę młodzieżową. W 1989 r. wyjechał do Włoch i zawarł związek małżeński. Ślub odbył się w rzymskiej Bazylice św. Piotra. A skoro z żoną zdecydował się na pobyt we Włoszech, to i chrzest pierwszej córki odbył się w Watykanie, a ceremonii chrzcielnej przewodniczył sam Ojciec Święty. Po 4,5 roku wrócił wraz z rodziną do Polski. Ten powrót był o tyle łatwiejszy, że przez cały czas utrzymywał kontakt z ojczyzną, prowadząc biuro podróży. W 1995 r. urodziła mu się kolejna córka Paula. Od tego czasu należy także datować związek państwa Szopów ze Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich. Pobyt we Włoszech to częste spotkaniami z Janem Pawłem II. „Mimo wielu okazji, każde spotkanie z Ojcem Świętym moja rodzina traktowała wyjątkowo, starannie się do niego przygotowując. A samego Jana Pawła II postrzegamy jak drugiego ojca, jako autorytet we wszystkich dziedzinach życia - opowiada prezes SRK. Już od pierwszej edycji Paweł Szopa jest zaangażowany w organizację Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie. Zajmuje się przede wszystkim zakwaterowaniem uczestników finału. A w młodości był pilotem szybowca i sporo żeglował, schodził także Beskidy i Tatry. Teraz swoje pasje pragnie zaszczepić córkom.
CZYTAJ DALEJ

Cukierek i dobry uczynek zamiast psikusa. Dziś "Heaven Wins"

2024-10-31 11:41

[ TEMATY ]

Dzień Aniołów

Heaven Wins

cukierek i dobry uczynek

Siemianowice Śląskie

facebook.com/siemianowice.dobreboslaskie

Dzień Aniołów w Siemianowicach Śląskich

Dzień Aniołów w Siemianowicach Śląskich

31 października, w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych, na terenie Siemianowic Śląskich odbywa się 3. edycja akcji „Dzień Aniołów”. Wydarzenie pod hasłem: „Cukierek i dobry uczynek!” ma przypomnieć mieszkańcom, że dobro zawsze wygrywa. Finał akcji odbędzie się w miejscowym Kompleksie Sportowym „Michał”.

Wydarzenie „Heaven Wins - Dzień Aniołów” organizuje Urząd Miasta w Siemianowicach Śląskich. Magistrat zaplanował na ten dzień szereg atrakcji dla wszystkich mieszkańców. „Wszystko to, by rozświetlić nasz dzień i podzielić się anielską atmosferą z każdym napotkanym przechodniem” - zapewniają organizatorzy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję