Reklama

Felietony

Polski marsz

Całe życie o. Kolbego pokazywało, że wystarczy dobrze przygotowane działanie, aby osiągać niebotyczne cele.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Wydaje się, że ruszyły na Polskę wszelkie możliwe siły, a obecne władze po prostu rozpuszczą Polskę i polskość w bezbarwnej brei, w jaką wcześniej popadła już cała Europa. Mam zupełnie inny sposób życia i działania. Po prostu realizuję skutecznie projekty, które stawiają tamę niekorzystnym zmianom. Takim dziełem jest organizowany co roku Marsz Życia i Wolności Polaków i Polonii. Na stałe wszedł on do kalendarza patriotów od 2019 r. i udaje się go z powodzeniem kontynuować. W tym roku zakończył się już szósty wielki marsz. Siedzę właśnie na pustym oświęcimskim rynku i przed oczami ciągle jawi mi się jeszcze las biało-czerwonych flag, które dosłownie – wraz z tłumem patriotów – wpłynęły na teren Muzeum Auschwitz. Wszystko odbywa się zawsze w rocznicę śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego. To on jest naszym patronem i śmiem twierdzić, że to właśnie dzięki jego wstawiennictwu co roku udaje się przeprowadzić w Oświęcimiu tę wielką imprezę. Od samego początku marsz budzi niechęć i przeciwdziałanie ze strony wszystkich środowisk politycznych. Wokół marszu trwa też zmowa milczenia wszelkich mediów – od TVP i TVN do Telewizji Republika (w tym roku na marszu była tylko Telewizja Trwam). Niechęć i cenzura towarzyszą naszej walce o zachowanie prawdy o niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz. Impreza nigdy nie była (i nie będzie) finansowana ze środków publicznych, nie wpłaca na nią datków żadna spółka skarbu państwa – zawsze organizowana jest przez szczupłe grono moich współpracowników i finansowana wyłącznie z „wdowich” wpłat moich widzów, słuchaczy i czytelników.

W tym roku znów były to dwa niezapomniane dni (13 i 14 sierpnia) w Oświęcimiu. W pierwszy dzień – od rana – trwały spotkania i dyskusje. Wystąpili m.in. „Homer Polskich Kresów” – znakomity pisarz Stanisław Srokowski, dziennikarz i działacz społeczny Wojciech Sumliński, producent filmowy i publicysta Maciej Pawlicki, prezes Instytutu Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski, niezwykła była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, niezłomny polski husarz Grzegorz Orenkiewicz i wielu innych wspaniałych autorów i artystów. Wieczorem rozpoczął się prawie 4-godzinny koncert, który uświetnili: Halina Frąckowiak, Alicja Węgrowska, Marek Piekarczyk, Rafał Brzozowski, Joanna Kondrat, Małgorzata Szarek i Marcin Staszek. Do tego doszły młodziutka poetka i autorka z Podhala Aleksandra Pawlikowska i śpiewająca ciekawe songi religijne Duka ze Śremu. Do późnej nocy uczestnicy marszu przeżywali emocje niezwykłego koncertu, który wyreżyserował Piotr Szarek. Wszystkim towarzyszył wspaniały muzycznie band, który wielokrotnie bisował ze swoimi muzycznymi improwizacjami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nazajutrz, prowadzeni przez przybyłego ze Szwajcarii ks. Mirosława Golonkę, ruszyliśmy z pochodem spod zabudowań Szkoły Salezjańskiej przy oświęcimskim rynku na teren byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz na Mszę św. w 83. rocznicę męczeńskiej śmierci o. Maksymiliana Marii Kolbego. W pochodzie szło 2,5 tys. osób. Nad głowami łopotały biało-czerwone flagi.

Całe 2 dni polskiego spotkania w Oświęcimiu przeszły w zadumie i wspólnej modlitwie. Ludzie uśmiechali się do siebie. Miałem poczucie, że znów rośniemy w sobie i wychodzimy do innych, aby dać im płomyk dobroci i nadziei. Nasz marsz skupiony jest na rozważaniu procesu, dzięki któremu mogło dojść do tak wielkiej zbrodni, jak niemieckie Auschwitz. W marszu uczciliśmy wszystkie ofiary niemieckich okrucieństw i zbrodni, ze wszystkich narodów i religii. Po raz kolejny pokazaliśmy, jak pojmujemy wskazania, które przekazał Polakom swoim życiem niezwykle wypełnionym działaniem – św. Maksymilian. Mówił, że jeśli w człowieku panuje aksjologiczny porządek, jeśli czuje wskazania płynące z góry, to pozostaje mu jedynie działać i stać się narzędziem do realizacji Bożych zamysłów. Całe życie o. Kolbego pokazywało, że wystarczy dobrze przygotowane działanie, aby osiągać niebotyczne cele. Charyzma o. Maksymiliana polegała na tym, że z przekonaniem oddawał się dziełom, które przynosiły wielki pożytek dla jego otoczenia. Jego śmierć była ukoronowaniem bardzo dobrego, mądrego i płodnego życia. W tym roku, gdy usiłowano wyrzucić postać św. Maksymiliana z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, nasze spotkanie w Oświęcimiu i Auschwitz nabiera szczególnej wymowy. Będziemy nadal tak działać i dopóki będzie nas otaczać grono odważnych i patriotycznych ludzi wierzących w Boga, marsz będzie się odbywał i przynosił coraz ciekawsze owoce.

2024-08-20 14:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inna Polska?

Problem polega na tym, jak nowe władze poradzą sobie z narastającymi zagrożeniami dla suwerennego bytu Polski.

Obudziliśmy się w Polsce, w której najprawdopodobniej dojdzie do zmiany władzy, tym samym czeka nas pewnie zmiana dominującej retoryki i kierunków działania polskiego rządu. Prawo i Sprawiedliwość zapewne przejdzie do opozycji. Czy na to zasłużyło? Trochę tak, ale przecież był to rząd o wiele bardziej czuły na polskie sprawy, o wiele bardziej skory do naprawiania kraju niż jego poprzednicy. Co do tego nie mam wątpliwości. Rząd PiS był tym, który chciał się Polakom bardzo podobać, i dzięki temu sprawił, że młodzi jednak nie wyjeżdżali już tak tłumnie za granicę, a ogólny poziom zamożności Polaków wyraźnie wzrósł. Programy socjalne bardzo poprawiły życie najuboższych. Sęk w tym, że liderom PiS zabrakło realnego pomysłu na kontynuowanie swoich reform. Wiele z nich zresztą – jak choćby zmiana ustroju sądów – nie wyszło. Pod koniec tych dwóch kadencji coraz mocniej dawały o sobie znać ciągoty do bogacenia się i działania z pominięciem uczciwych procedur. Okres pandemii COVID-19 obfitował w takie działania, rządzący pogubili się w ogólnoświatowych tendencjach sanitarystycznych, a ministrami zdrowia zostawali ludzie, którzy budzili coraz większe wątpliwości. Do władzy dopuszczono też całe grono interesownych „ekspertów”. Czy jednak jakiś inny rząd, inna partia przeprowadziłyby Polskę przez ten okres sprawniej, bardziej uczciwie? Wątpię. Być może – z perspektywy czasu – osądzimy, że PiS i tak był najlepszy z tego, co Polakom w czasie pandemii mogło się przytrafić.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki członkiem Dykasterii Nauki Wiary do 2029 r.

2025-04-08 10:10

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Dykasteria Nauki Wiary

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Ojciec Święty Franciszek potwierdził, że abp Stanisław Gądecki będzie członkiem watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary do osiągnięcia przez niego 80. roku życia. 19 marca 2025 r. papież przyjął rezygnację z urzędu arcybiskupa metropolity poznańskiego złożoną po osiągnięciu przez niego 75. roku życia.

Abp Stanisław Gądecki został mianowany członkiem ówczesnej Kongregacji Nauki Wiary (dziś dykasterii) przez papieża Franciszka 8 maja 2014 roku. Będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach kardynałów i biskupów, członków dykasterii, do października 2029 roku.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wojewódzkie Obchody Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej

2025-04-08 20:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

katastrofa smoleńska

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbędą się Wojewódzkie Obchody Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej, które co roku organizuje Pani Jadwiga Wiśniewska - Poseł do Parlamentu Europejskiego.

Uroczystości odbędą się 9 kwietnia (środa), w wigilię XV Rocznicy, o godz. 18.30, w Kaplicy Cudownego Obrazu, gdzie Mszę Św. w intencji Ofiar odprawi Metropolia Częstochowski arcybiskup dr Wacław Depo. Po Mszy św. odbędzie się modlitwa i złożenie kwiatów pod Epitafium Smoleńskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję