Reklama

W wolnej chwili

Szlachetne zdrowie

Zadbaj o postawę ciała

Długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej i związany z tym niedobór ruchu powoduje liczne negatywne konsekwencje zdrowotne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako pierwsze zwykle dają o sobie znać bóle pleców, pośladków i szyi, ale to dopiero początek listy. Wielogodzinna pozycja siedząca zwiększa także ryzyko chorób krążenia, otyłości, nadciśnienia, cukrzycy, wywołuje zaburzenia w pracy układów pokarmowego i oddechowego, może być przyczyną zmian zwyrodnieniowych stawów, powoduje przewlekłe zmęczenie.

Praca przy biurku

Ryzyko jest większe, jeżeli pracując przy biurku, przyjmujemy nieprawidłową postawę ciała. Dotyczy to zarówno dorosłych, jak i dzieci. Warto przeanalizować i stale kontrolować ustawienie kręgosłupa podczas pracy, zadbać o prawidłowe ułożenie rąk i nóg. Częstym błędem jest przyjmowanie tzw. pozycji zmęczeniowej, czyli siedzenie z plecami zaokrąglonymi w odcinku piersiowym, z opuszczonymi ramionami i barkami wysuniętymi do przodu. Inny przypadek to zbyt dalekie ustawienie monitora, co powoduje wysuwanie głowy do przodu, a w konsekwencji nadmierne obciążenie odcinka szyjnego kręgosłupa oraz napięcie mięśni szyi i obręczy barkowej. Ustawienie monitora zbyt nisko lub zbyt wysoko również powoduje przeciążenie odcinka szyjnego, a w efekcie nie tylko miejscowy ból, lecz także bóle i zawroty głowy, mrowienie i drętwienie rąk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Inne przykłady złej postawy podczas pracy przy biurku to wsuwanie nóg pod krzesło albo siedzenie z jedną nogą podwiniętą na siedzisku, co powoduje asymetryczne ustawienie miednicy; konsekwencją tego może być dyskopatia lub boczne wygięcie kręgosłupa. Z kolei zakładanie nogi na nogę powoduje ucisk na naczynia krwionośne i może doprowadzić do powstania żylaków.

Wdowi garb

Nieprawidłowa postawa ciała przyjmowana przez dłuższy czas, np. podczas korzystania z komputera lub telefonu, brak aktywności fizycznej mogą być przyczyną tzw. wdowiego garbu. (Nazwa wzięła się od zgarbionej postawy charakterystycznej dla osób w trudnych momentach życia). Wdowi garb to narośl, która występuje przy połączeniu odcinka szyjnego i piersiowego kręgosłupa. Przeciążenie mięśni sprawia, że dochodzi do zgrubienia tkanki tłuszczowej – wtedy górna część pleców wydaje się zaokrąglona lub permanentnie zgarbiona. Chociaż wdowi garb sam w sobie nie jest bolesny, wygląda nieestetycznie i warto popracować, aby to zmienić. Zaawansowana postać choroby może też jednak prowadzić do szeregu różnych dolegliwości, np. szumów usznych, mrowienia i drętwienia rąk, zawrotów głowy, ograniczonej ruchomości odcinka szyjnego. Objawy te mogą być uciążliwe i uniemożliwiać normalne funkcjonowanie. Jeśli chcemy wyleczyć wdowi garb, powinniśmy popracować nad przyjmowaniem odpowiedniej postawy ciała. Najlepiej udać się na konsultacje z rehabilitantem lub fizjoterapeutą, który dobierze odpowiednie ćwiczenia. Powinniśmy popracować nad wzmocnieniem mięśni. Ważna jest regularność i praca własna. Może się jednak zdarzyć, że powodem występowania wdowiego garbu jest stres czy inna choroba – wówczas w pierwszej kolejności powinniśmy się zająć wyleczeniem tej choroby.

Postawa do poprawki

Błędna postawa może być wynikiem braku wiedzy, niedbalstwa lub źle dobranego sprzętu. Krzesło do pracy powinno mieć tak uregulowane siedzisko, aby kąt zgięcia w stawach kolanowych wynosił 90 stopni. Obie stopy powinny być stale oparte o podłogę. Właściwie wyprofilowane krzesło pozwoli, aby plecy były przez cały czas wyprostowane. Odległość monitora od oczu powinna wynosić od 40 do 75 cm, a jego górna krawędź powinna znajdować się na wysokości oczu. Ważne są też ergonomiczna klawiatura i mysz, tak by w czasie pracy nie było potrzeby odchylania nadgarstków, co może wywołać ich przeciążenie i zespoły bólowe.

Grunt to ruch

Osoby wykonujące pracę siedzącą powinny pamiętać o codziennej aktywności. Nie chodzi tu tylko o ćwiczenia na siłowni, wykonywanie 10 tys. kroków czy jogging, ale o codzienną dawkę ruchu, także w czasie pracy. Ponieważ długie siedzenie w jednej pozycji przeciąża kręgosłup, konieczne są regularne przerwy w pracy, wstawanie od biurka, kilka prostych ćwiczeń, rozciąganie dłoni, masaż karku. W trosce o oczy pamiętajmy, aby co jakiś czas przenieść wzrok poza monitor, pomrugać powiekami. Nieodzowna jest aktywność poza pracą dostosowana do indywidualnych możliwości i preferencji. Ważne, aby pamiętać, że zaniedbań w tej dziedzinie nie nadrobimy od razu. Kondycję trzeba odbudowywać konsekwentnie, stopniowo zwiększając jej intensywność. Ruch w każdej postaci jest najlepszą strategią wspierania swojego zdrowia, poprawy nastroju i zwiększania energii.

2024-10-22 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek w Jerozolimie: relikwiarz Krzyża na Golgocie

Wielkopiątkowej liturgii w Jerozolimie, odprawionej w porannych godzinach w bazylice Kalwarii i Bożego Grobu, przewodniczył łacińskiego patriarchy kard. Pierbattista Pizzaballa. Uczestniczyli w niej hierarchowie i wierni lokalnego Kościoła oraz pielgrzymi z różnych stron świata. Celebracja Męki Pańskiej na Kalwarii pokreśliła najistotniejszą charakterystykę jerozolimskiej liturgii, która oprócz sakramentalnego „dzisiaj” włącza w swoją modlitwę wskazanie geograficznego „tutaj”.

Wielkopiątkowa liturgia w Jerozolimie wyróżnia się dwoma elementami podkreślającymi miejsce celebracji. W kaplicy strzegącej skałę Golgoty patriarcha położył się na posadzce nie przed krucyfiksem, ale przed relikwiarzem Krzyża Świętego, który był następnie adorowany przez uczestników liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Krzyż to nie koniec – o cierpieniu i Wielkim Piątku w świetle życia i nauczania św. Jana Pawła II

2025-04-18 11:39

[ TEMATY ]

krzyż

Wielki Piątek

św. Jan Paweł II

arch. KUL

„Nie lękajcie się przyjąć Chrystusa i Jego krzyża” — te słowa, wypowiedziane przez Jana Pawła II w homilii na rozpoczęcie pontyfikatu 22 października 1978 roku, zapowiadały kierunek jego całego życia i nauczania. Krzyż nie był dla niego symbolem klęski, lecz drogą do miłości. A Wielki Piątek — nie końcem, ale tajemniczym przejściem w stronę zmartwychwstania.

Wielki Piątek to dzień ciszy. Milkną organy w kościołach, gasną światła, a ołtarz zostaje ogołocony — jakby cały świat na chwilę wstrzymał oddech wobec niewypowiedzianej tajemnicy krzyża. To dzień, który stawia pytania, ale nie zawsze udziela odpowiedzi. Św. Jan Paweł II swoim życiem i nauczaniem pokazał, że właśnie w cierpieniu można odnaleźć sens, nadzieję i głębię człowieczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: Wielki Piątek to nie teatr

– W każdej Eucharystii Jezus oddaje swoje życie za nas. To nie jest teatr, to jest zaproszenie – powiedział abp Wacław Depo. W Wielki Piątek metropolita częstochowski przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

W homilii hierarcha przypomniał, że „Chrystus zbawił nas nie za cenę czegoś przemijającego – złota czy srebra, ale za cenę swojej Krwi, męki i śmierci, abyśmy mieli życie wbrew prawu śmierci”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję