Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Mamy sanktuarium

Pasterz diecezji podniósł świątynię dedykowaną św. Janowi Kantemu do godności sanktuarium. To pierwsze w Polsce i na świecie takie sanktuarium.

Niedziela bielsko-żywiecka 44/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Kęty

Robert Karp

Prezentacja dekretu ustanawiającego nowe sanktuarium

Prezentacja dekretu ustanawiającego nowe sanktuarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech w tym świętym miejscu obficie udzielana będzie łaska proszącym i tym, za których oni się modlą. Niech wysłuchana prośba potęguje wdzięczność wobec św. Jana Kantego i oddawanie chwały Bogu – powiedział bp Roman Pindel podczas kęckich uroczystości ku czci św. Jana Kantego 20 października.

Odpustowe uroczystości w Kętach były zwieńczeniem roku poświęconego św. Janowi Kantemu w związku z 550. rocznicą śmierci świętego profesora. Świątynia wybudowana wedle tradycji w miejscu narodzin św. Jana została ogłoszona sanktuarium. To pierwsze w Polsce i na świecie sanktuarium dedykowane wybitnemu profesorowi Uniwersytetu Jagiellońskiego, człowiekowi o wielkiej pobożności i miłosierdziu, który hojnie dzielił się z potrzebującymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Eucharystii celebrowanej w parafialnym kościele św. Małgorzaty i św. Katarzyny przewodniczył bp R. Pindel. Wśród uczestników modlitwy byli liczni kapłani diecezjalni i zakonni z diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji krakowskiej. Eucharystię koncelebrował m.in. ks. inf. Władysław Gasidło, emerytowany proboszcz parafii św. Anny w Krakowie, kustosz grobu św. Jana Kantego. Modliły się się siostry zmartwychwstanki, siostry klaryski od Wieczystej Adoracji, serafitki z Oświęcimia. Do kęckiego kościoła przybyli pielgrzymi z parafii, którym patronuje św. Jan Kanty. Byli przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich oraz goście z zaprzyjaźnionych miast z Kętami: w Węgier, Słowenii i Słowacji. Wszyscy przeszli procesyjnie na rynek, by pomodlić się przed figurą patrona miasta. Muzyczną oprawę zapewnili m.in „Magurzanie” z Łodygowic i strażacka orkiestra.

Na początku liturgii przedstawiono życiorys św. Jana z Kęt. Drogę do chwały ołtarzy słynnego kęczanina oraz historię kultu przybliżyły słuchaczom przedstawicielki bractwa św. Jana Kantego. Prośbę o wyniesienie świątyni dedykowanej św. Janowi Kantemu do godności sanktuarium na ręce biskupa skierował proboszcz parafii ks. Zbigniew Jurasz. Biskupi dekret kanonicznie ustanawiający nowe sanktuarium oraz pierwszego kustosza odczytał ks. prał. Stanisław Morawa, wikariusz biskupi ds. sanktuariów diecezji bielsko-żywieckiej. Nowo mianowany kustosz ks. Zbigniew Jurasz na ręce biskupa złożył stosowną przysięgę, po czym otrzymał od niego specjalnie wydrukowany tekst dekretu oprawiony w zdobne ramy.

W homilii bp Roman przypomniał najważniejsze wydarzenia jubileuszowego roku poświęconego św. Janowi i podkreślił ich znaczenie oraz wpływ na pątników i lokalną społeczność. Wskazał skutki aktu prawnego, jakim jest ustanowienie sanktuarium: możliwość korzystania z łask i odpustów. – Podniesienie jakiejś świątyni do godności sanktuarium stanowi równocześnie poważne zobowiązanie. Nie na darmo przecież kustosz składa bardzo zobowiązującą przysięgę religijną, jak już to widzieliśmy. Bierze w ten sposób na siebie odpowiedzialność za to, by dobra duchowe były w tym miejscu dostępne i to w wielkiej obfitości – wyjaśniał.

Reklama

– Aż prosi się, by to Kęty stały się stolicą miłosierdzia naszej diecezji, miłosierdzia czynnego, choćby przez promowanie postaw prospołecznych, nagradzanie apostołów miłosierdzia, ale także miejsce pielgrzymowania spragnionych pocieszenia i podniesienia na duchu. Nie wyklucza to działań edukacyjnych i formacyjnych wobec kształcącej się młodzieży, ale także rozwijania duszpasterstwa, spotkań i wydarzeń adresowanych do nauczycieli czy pracowników nauki – kontynuował kaznodzieja, wyrażając nadzieję, że sanktuarium poświęcone św. Kantemu stanie się rezerwuarem modlitwy i łaski.

Na koniec głos zabrał kustosz nowego sanktuarium ks. Z. Jurasz. – Pamiętajcie, że drzwi naszych kościołów są dla was otwarte, że w konfesjonałach czekają spowiednicy, by pojednać was z Bogiem, a w tabernakulum obecny jest Chrystus, który wysłucha waszych trosk, zmartwień, radości i dziękczynień, nie tylko słuchając, ale także błogosławiąc i dodając sił – mówił, podkreślając że św. Kanty to nie tylko postać historii, ale w tajemnicy świętych obcowania także towarzysz dróg współczesnych wierzących. – Zaprosiliśmy go w tym jubileuszowym roku jako szczególnego gościa, a dziś nie pozwólmy mu odejść z naszych rodzin – uczyńmy go stałym domownikiem – zaapelował

Po Mszy św. odbyła się tradycyjna procesja z relikwiami św. Jana na pobliski rynek, gdzie modlono się pod pomnikiem świętego. Modlitewna część odpustu zakończyła się w kościele dedykowanym św. Janowi, gdzie biskup pobłogosławił wiernych relikwiami.

Po modlitwie odbył się parafialny piknik, na którym można było kupić pamiątki związane ze św. Janem.

2024-10-29 13:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oazowicze szukający Pana

Ruch Światło-Życie oparty na odnowie biblijnej i liturgicznej stanowi świetną szkołę uczenia się życia polegającego na nieustannym wkroczeniu za Jezusem – mówił bp Piotr Greger do młodych.

W 13. dniu rekolekcji oazowych uczestnicy drugiego turnusu Ruchu Światło-Życie (29 lipca) zgromadzili się na Eucharystii w kościele św. Małgorzaty i św. Katarzyny w Kętach. Wspólnotowej Mszy św. przewodniczył bp Piotr Greger, który w kazaniu analizował, co znaczy, że Kościół jest pasterski oraz jakie pasterskie rysy powinno mieć życie chrześcijanina. Powołując się na biblistę ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, przypomniał, że w odróżnieniu od krów, które są poganiane z tyłu, owce zawsze idą za pasterzem. – Zatem, jako ludzie Kościoła idziemy za Chrystusem, który jest dobrym Pasterzem, idziemy po Jego śladach, zawsze za Nim, nie obok, nie przed Nim, i nie w przeciwnym kierunku – stwierdził. Inny, opozycyjny wymiar względem tych orientacyjnych założeń, zawsze spotyka się z ostrą reakcją Chrystusa. – Zejdź mi z oczu szatanie – usłyszał Piotr, gdy próbował przeforsować własny punkt widzenia. – Jako członkowie Ruchu Światło-Życie jesteśmy szczególnie odpowiedzialni za wspólnotę wierzących, za swoje w niej miejsce. Kościół zmaga się dziś z problemami, ze zniechęceniem, ze zgorszeniami, z jakąś duchową autodestrukcją – mówił bp P. Greger. I dodał: – Z całą pewnością mogę was dziś zapewnić, że charyzmat tego ruchu, a z niego wyrosłem, dał mi silne podstawy wpierw do doświadczenia bogactwa Kościoła, a następnie odczytania drogi mojego powołania.
CZYTAJ DALEJ

Szczecin: spotkanie z Grzegorzem Braunem w seminarium odwołane; "Ksiądz rektor został wprowadzony w błąd"

2025-12-11 11:12

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

PAP/Paweł Supernak

Grzegorz Braun

Grzegorz Braun

Zaplanowane na piątek 12 grudnia w szczecińskim seminarium duchownym spotkanie z liderem Konfederacji Korony Polskiej Grzegorzem Braunem, połączone z promocją książki prorosyjskiego polityka i publicysty Mateusza Piskorskiego, zostało przez władze AWSD odwołane. - Ksiądz rektor uznał, że został wprowadzony w błąd co do rzeczywistego charakteru planowanego spotkania - powiedział KAI ks. kan. dr Krzysztof Łuszczek, rzecznik prasowy kurii szczecińsko-kamieńskiej.

Z plakatu rozpowszechnionego w mediach społecznościowych przez szczeciński oddział Konfederacji Korony Polskiej wynika, że w piątek 12 grudnia w murach Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie miało się odbyć "Spotkanie z Grzegorzem Braunem połączone z promocją książki 'Ostatni więzień Rakowieckiej' dr. Mateusza Piskorskiego". Spotkanie zaplanowano o godz. 18.00 w refektarzu.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję