Reklama

Niedziela Małopolska

Ma brzmieć pięknie i czysto

To, co nie zawsze możemy wypowiedzieć słowami, przekazujemy w muzyce – przekonuje w rozmowie z Niedzielą ks. dr Dariusz Guziak.

Niedziela małopolska 46/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Poronin

Biuro Prasowe AK

Organy poświęcił abp Marek Jędraszewski

Organy poświęcił abp Marek Jędraszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Jaką rolę w świątyni podczas nabożeństw spełnia muzyka?

Ks. Dariusz Guziak: W Eucharystii piękno śpiewanej liturgii podkreśla nasze zaangażowanie, pomaga się skoncentrować na obecności Boga, uwielbiać Go. Muzyka i śpiew kościelny pomagają się modlić, spotkać się z kochającym nas Bogiem. Są też odzwierciedleniem duszy człowieka przeżywającej zarówno wielką radość, jak i trudne, bolesne doświadczenia, przeżycia. O tym, co człowiek czuje, można powiedzieć Panu Bogu muzyką, śpiewając pieśni, które wprowadzają wiernych w klimat jeszcze większego zaufania Stwórcy, zawierzanie Mu swego życia. To, co nie zawsze możemy, potrafimy wypowiedzieć słowami, przekazujemy w muzyce.

Reklama

Za wspólnotą w Poroninie piękna uroczystość; pobłogosławienie odnowionych organów.

To było doniosłe, niezwykłe wydarzenie. Myślę, że parafianie nie pamiętają uroczystości z początku lat 50. XX wieku. Toteż pobłogosławienie organów przez naszego arcypasterza Marka Jędraszewskiego, ten piękny obrzęd wybudzania instrumentu na chwałę Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego, a także na pochwałę Dziewicy Maryi oraz świętych zrobił ogromne wrażenie. I słowa metropolity, że życie człowieka jest jak pieśń, że zarówno życie, jak i pieśń mają być wygrane na takich wartościach jak wiara, nadzieja i miłość, pozostaną w pamięci parafian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co wpłynęło na podjęcie decyzji o remoncie organów?

Wykonywana w kościele na organach muzyka na chwałę Bogu i na pożytek ludu Bożego ma brzmieć pięknie i czysto. Renowacja instrumentu, będącego przykładem powojennego budownictwa organowego w archidiecezji krakowskiej, rozpoczęła się jeszcze za poprzedniego proboszcza ks. Stanisława Parzygnata. Czas, wieloletnia eksploatacja instrumentu sprawiły, że organy wymagały generalnego remontu. Obok parafian muzyki organowej w naszym kościele słuchają turyści, którzy przyjeżdżają do Poronina przez cały rok, ale szczególnie w okresie zimowym i letnim. Wśród nich są też melomani, znawcy sztuki. Dla nich muzyka organowa stanowi zachętę, aby nawiedzić nasz kościół.

Bezpośrednio po Mszy św. połączonej z błogosławieństwem organów, zebrani wysłuchali koncertu.

To było dopełnienie uroczystości. Koncert zagrał prof. Dariusz Bąkowski--Kojs z Akademii Muzycznej w Krakowie, prezentując możliwości naszych organów. Byliśmy poruszeni. Przy okazji koncertu, ks. dr Grzegorz Lenart, przewodniczący Archidiecezjalnej Komisji Muzyki Kościelnej, zaproponował, aby pomyśleć o koncertach organowych, wspólnie z zakopiańską parafią dysponującą cennymi organami.

Reklama

Jaką rolę spełniają koncerty organizowane w kościołach?

Ubogacają słuchaczy pięknem. Warto zauważyć, że w koncertach wykonywanych poza liturgią uczestniczą także ludzie, którzy niekoniecznie są związani z kościołem. Przychodząc na koncerty, znajdują się w przestrzeni sakralnej. Klimat prezentowanej muzyki, ale też pięknej sztuki; malowideł, rzeźb, które znajdują się w kościele, jego atmosfera, sprawiają, że słuchacze podejmują pewne refleksje związane z sensem życia. Taki koncert może być spotkaniem z Panem Bogiem, wejściem w życie wspólnotowe.

Usłyszałam kiedyś stwierdzenie, że żaden instrument nie zastąpi w kościele organów…

Bez wątpienia organy są instrumentem, który ma pierwszeństwo, szczególne miejsce w kościele, w liturgii. Ale na chwałę Panu można grać także na innych instrumentach. W parafii św. Krzyża w Krakowie, gdzie byłem proboszczem, w niedziele, o 21 była Msza św. w oprawie gitarowej. Z kolei u nas, w Poroninie przez całe lato, w każdą niedzielę, o 12 są sprawowane Msze św. w oprawie góralskiej, w co jeszcze bardziej angażuje się lokalna społeczność, w tym oddział Związku Podhalan w Poroninie czy świętujący w tym roku złoty jubileusz zespół Regle. Parafianie na góralską nutę grają i śpiewają Bogu na chwałę. W gwarze góralskiej jest czytany jeden z fragmentów Biblii, a psalm śpiewają pięknymi głosami góralki w odświętnych strojach. Modlitwa wiernych odzwierciedla aktualne potrzeby górali i pokazuje naszą rzeczywistość. Muzyka wykonywana na skrzypcach czy innych instrumentach, typowych dla góralszczyzny, budzi wielkie zainteresowanie wśród turystów, którzy chętnie uczestniczą w tej liturgii. Nie raz słyszałem, że są zachwyceni wiarą górali. Ich muzyka potrafi poruszyć do łez.

Reklama

Co w tej muzyce góralskiej jest takiego, że chce się jej słuchać i słuchać?

To piękno bierze się przede wszystkim z autentyczności, wypływa z serc górali. Ta muzyka nawiązuje też do góralskiego krajobrazu, podkreśla majestat gór, ale też surowość klimatu. Ten muzyczny opis otaczającego świata wskazuje na jego Stwórcę.

Przez ostatnie dekady w parafiach archidiecezji krakowskiej przybywa schol i scholek. Jaką rolę one spełniają?

Ich śpiew ożywia liturgię, ale też całą wspólnotę zgromadzoną na modlitwie. Głos uzdolnionego dziecka, śpiewającego na cześć Pana Boga, wprowadza radość, pobudza do refleksji, a nie raz i do łez. Myślę, że ich śpiewanie ośmiela też dorosłych, żeby się pełniej włączyć w liturgię. Ponadto wspólnota, jaką stanowi schola, ma wpływ na formowanie dzieci, na ich umacnianie w wierze. W naszej parafii od 25 lat działa schola „Serduszka”, za którą jest odpowiedzialna s. Berenika, michalitka. Dzieci należące do zespołu spotykają się na próbach, mogą rozwijać talenty. Mają też wspólne wyjazdy. Warto podkreślić, że panie, które przed laty śpiewały w tej scholi, dzisiaj są żonami, matkami i przyprowadzają do zespołu swoje dzieci.

Zbliża się wspomnienie św. Cecylii. Jak patronka muzyki zostanie uczczona w Poroninie?

W sobotę 23 listopada po Mszy św. o 18 Jakub Galica zagra koncert na odnowionych organach. Zapraszam na to muzyczne wydarzenie, ale też do nawiedzenia naszej świątyni przy innych okazjach, aby się pomodlić i posłuchać muzyki organowej oraz śpiewających i grających górali. Wszak już św. Augustyn mówił, że kto śpiewa na cześć Boga, modli się podwójnie.

W ostatnią niedzielę października metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski „przebudził” i poświęcił w poronińskiej parafii odnowione organy, które zostały zbudowane w 1950 r. przez firmę Wacława Biernackiego z Krakowa. Ich dyspozycję zaprojektował wybitny polski muzykolog ks. prof. Hieronim Feicht CM. Prace remontowe, realizowane we współpracy z Podkomisją ds. Budownictwa Organowego w Archidiecezji Krakowskiej, trwały dwa lata.

2024-11-12 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent: atak rosyjskich dronów był testem

Atak rosyjskich dronów w nocy z wtorku na środę był testem naszej odporności i naszych zdolności; odnoszę wrażenie, że go zdaliśmy - również dzięki jedności klasy politycznej, prezydenta i rządu - ocenił prezydent Karol Nawrocki na początku posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Rosji na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została 19 razy naruszona przez drony. W operacji obronnej uczestniczyły polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledząc kilkanaście obiektów oraz polskie i sojusznicze samoloty. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone. W operacji poza naziemnymi systemami uczestniczyły m.in. samoloty wczesnego ostrzegania AWACS, dwa myśliwce F-35 i dwa F-16, śmigłowce - bojowe Mi-24, a także wielozadaniowe M-17 oraz Black Hawk.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

W Rzymie odkryto monety papieskie z czasów renesansu

2025-09-11 20:53

[ TEMATY ]

Rzym

monety papieskie

czasy renesansu

Adobe Stock

W Rzymie odkryto papieskie monety z okresu renesansu. Zdjęcie poglądowe

W Rzymie odkryto papieskie monety z okresu renesansu. Zdjęcie poglądowe

Podczas prac przy budowie stacji metra w centrum Rzymu odkryto papieskie monety z okresu renesansu. Według oświadczenia włoskiego Ministerstwa Kultury są to monety papieża Pawła II (1464-1471).

Za budowniczego Palazzo Venezia, wzniesionego w połowie XV wieku, uważa się kardynała Pietro Barbo, wenecjanina, a później papieża. W pierwszej połowie XX wieku w pałacu obradowała „Rada Faszystów”. Z jego fasady dyktator Benito Mussolini wygłaszał swoje niesławne przemówienia do mas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję