Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Mocne filary pomagania

W hotelu „Pod Orłem” w Bielsku-Białej odbyła się gala świętującego 35-lecie istnienia bielskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół św. Brata Alberta.

Niedziela bielsko-żywiecka 48/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Bielsko‑Biała

MR

Laureaci odbierają dyplomy

Laureaci odbierają dyplomy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W reprezentacyjnej Sali Redutowej 18 listopada wręczono laury wolontariuszom, przyjaciołom i dobroczyńcom. W gronie nagrodzonych była m.in. redakcja „Niedzieli na Podbeskidziu”. Wśród nominatów znaleźli się także bp Roman Pindel, ks. Robert Kurpios, dyrektor diecezjalnego Caritas, i jego zastępca Grzegorz Giercuszkiewicz, ks. Andrzej Gawlas, opiekun bezdomnych, posłowie Stanisław Szwed, Przemysław Drabek i Grzegorz Puda, muzyk Łukasz Golec oraz prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski. – Jubileusz to okazja do podziękowania wszystkim wolontariuszom i członkom za to, co robią na co dzień, ale też jest to możliwość pokazania się w mieście i zachęcenia innych do niesienia pomocy i do wspólnego działania – podkreśliła Małgorzata Sieńczyk, krajowa prezes TP św. Brata Alberta. – Gala to wyraz wdzięczności za otrzymaną pomoc. Nie chcemy tylko brać, ale też dawać, stąd ta inicjatywa. Chcieliśmy oficjalnie podziękować i zrobić to z klasą – dopowiada Michał Guzdek, prezes bielskiego oddziału TP.

Świętowanie z przytupem

Reklama

Puchary, dyplomy, uściski dłoni i dobre słowa towarzyszyły przez cały czas trwania uroczystości. Idea solidarnej troski o potrzebujących zgromadziła w jednym miejscu ludzi różnych profesji. Dla nich wystąpił zespół Andrzeja Domżała, który zagrał kilka utworów z wydanej niedawno debiutanckiej płyty. Dla nich zaśpiewała Aleksandra Nykiel, zdobywczyni nagrody publiczności na festiwalu w Opolu, i Magdalena Siedlok, finalistka „The voice of kids”, która dzień wcześniej zaprezentowała swoje umiejętności wokalne na Jasnej Górze. Artystyczny program dopełnił pokaz mody seniorek „Beskidzkie silverki”, układ taneczny Anastasii Andriiv oraz pianistyczny popis nestorki Marii Kuźniar-Renart. Konferansjerkę gali poprowadzili Michał Guzdek i Adam Budkiewicz. Jej początek i koniec, jak na imprezę organizowaną przez katolicką wspólnotę przystało, wyznaczyła modlitwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Razem możemy więcej

– To nie jest tak, że TP, Caritas czy MOPS działają w innych rzeczywistościach. Spotykamy się regularnie co miesiąc i razem omawiamy problem bezdomności w Bielsku-Białej. Współpracujemy, bo tylko tak efektywniej możemy pomagać – mówił M. Guzdek. – Jak to mówił Pan Jezus: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy”. Wykonaliśmy to, co mieliśmy wykonać – podsumował ks. R. Kurpios. Dodał, że wiele inicjatyw nie byłoby możliwych bez współudziału miasta. Tak rzeczy się mają m.in. z bielskim Domem dla Ubogich, który prowadzi ks. A. Gawlas. – Bielski samorząd, podobnie zresztą jak każda tego typu instytucja, jest oceniany przez pryzmat opieki nad tymi, którzy są w potrzebie. W tym mieście zawsze wspierało się podmioty, które działają na rzecz innych. Caritas wespół z Bratem Albertem są dwoma mocnymi filarami tego pomagania – podkreślił J. Klimaszewski. Słowa podziękowania padły również w kierunku bp. R. Pindla, który pozytywnie zaopiniował kwesty, jakie TP prowadzi przed kościołem. Jak zaznaczył M. Guzdek, pomagają one domknąć budżet organizacji. Podkreśl przy tym, że jej dobre funkcjonowanie, to zasługa wielu donatorów, którzy przekazują do kuchni chleb, mięso, wyroby cukiernicze.

Cisi bohaterowie

Reklama

– Przychodzę charytatywnie i pomagam, w czym mogę. Jak trzeba, to zmyję garnki, zupę wydam, podam herbatę. Jestem praktycznie codziennie – mówi Krzysztof Adamczuk. – Z prezesem Michałem poznałam się na początku wojny. Wtedy rozpoczęliśmy współpracę. Jeździłam z nim na występy, tańczyłam z dzieciakami, a teraz pomagam przy Bracie Albercie. Nagrywam dla nich filmiki, prowadzę im stronę na Facebooku – podkreśla Anastasiia Andriiv. – Pismo Święte mówi, że rzeczą stokroć bardziej błogosławioną jest dawać, niż brać. Daję wolny czas i umiejętności. Ukończyłem studia artystyczne, więc angażuję się w prowadzenie zajęć plastycznych. Pragnę również przy TP stworzyć integracyjną grupę seniorów i reanimować sekcję teatralną – twierdzi Jacek Balski. Grono bliskich współpracowników dopełniają kucharki. Aż trzy z nich: Katarzyna Krawczyk, Alicja Czepiel, Katarzyna Kastner zajmują się gotowaniem na rzecz bezdomnych, biednych i samotnych od ponad 20 lat. Swoją zawodową aktywność zaczynały jeszcze za prezesury śp. Tadeusza Cozaca.

Wachlarz propozycji

Bielskie TP im. św. Brata Alberta wystartowało w tym roku z wieloma inicjatywami. Jedną z nich są festyny parafialne, które odbywają się pod szyldem „Letnia scena dobra”. Na każdym z nich obecne są „Beskidzkie silverki”. Wzbogacone zostało też albertowe menu. Teraz raz w tygodniu pojawia się w nim pozycja „kuchnie świata”, która przybliża kulinarne dokonania innych nacji. Na tyłach jadłodajni powstał „Ogród odnowy”, który wypełnił się wykonanymi przez bezdomnych ogrodowymi meblami. Jako materiał do ich powstania posłużyły palety, które dla estetyki zostały pomalowane na biało. Do tego na cele noclegowe udało się zaadaptować pomieszczenie nad łaźnią. – Jak korzystałem z noclegowni, to nie zawsze zachowywałem abstynencję. Teraz od trzech miesięcy mieszkam nad łaźnią i żyję w trzeźwości. Mam cel. Zajmuję się naprawianiem różnych rzeczy. Robiłem z palet siedzenia do Ogrodu, a dla siebie i kolegów trzy łóżka. Do TP trafiłem przez przypadek. Byłem głodny, a oni mnie nakarmili. Zdecydowałem się zostać – mówi bezdomny Patryk Zacny.

Przestrzeń wolności

Codziennie Towarzystwo niesie pomoc osobom bezdomnym, starszym, schorowanym, samotnym matkom, rodzinom wielodzietnym. Każdego dnia wydawanych jest ponad 500 obiadów. Do dyspozycji podopiecznych jest łaźnia, świetlica terapeutyczna, schronisko dziennego pobytu, „Ogród odnowy”.

2024-11-26 14:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja bielsko-żywiecka: ponad 8 tys. uczestników "Różańca do granic"

Ponad 8 tys. osób z diecezji bielsko-żywieckiej zadeklarowało swój udział w sobotniej modlitwie różańcowej wzdłuż polskich granic. Tylko w cieszyńskim kościele pw. św. Marii Magdaleny w Cieszynie, który jest jednym z 26 diecezjalnych kościołów, zarejestrowało się prawie 2,5 tys. osób.

W granicznym mieście nad Olzą różańcowa modlitwa odbędzie się na cieszyńskim Rynku. Zostanie tam przygotowany ołtarz polowy, przy którym 7 października zaplanowano m.in. koncelebrowaną Eucharystię i adorację Najświętszego Sakramentu. Pielgrzymi w większości dojadą do Cieszyna, podobnie jak do innych miejscowości diecezji, na której terenie przebiega 140-kilometrowa granica państwa z Czechami i Słowacją, autokarami i prywatnymi samochodami. Udział w modlitwie zapowiedział biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel, a całość nabożeństwa transmitować będzie diecezjalne radio „Anioł Beskidów”.
CZYTAJ DALEJ

Kiełczyn. Ks. kan. Jan Melz - Dzielny obrońca polskości

2025-03-06 22:30

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Kiełczyn

ks. Jan Melz

Janusz Głód

Gmina Dzierżoniów

Spotkanie w Pałacu w Kiełczynie upamiętniające ks. Jana Melza. Wśród uczestników dawni uczniowie kapłana i potomkowie przedwojennych mieszkańców regionu.

Spotkanie w Pałacu w Kiełczynie upamiętniające ks. Jana Melza.
Wśród uczestników dawni uczniowie kapłana i potomkowie przedwojennych mieszkańców regionu.

Patriotę nazwano Niemcem, więźnia Buchenwaldu – faszystą. Chciano go złamać, ale on nie ugiął się ani przed Hitlerem, ani przed komunistami - ks. kan. Jan Melz wciąż inspiruje.

- To postać niezwykła, bardzo zasłużona, a chyba ciągle nie dość mocno pamiętana w stosunku do zasług dla Polski i polskości – tymi słowami historyk Janusz Głód rozpoczął wykład poświęcony ks. kan. Janowi Melzowi, który odbył się 21 lutego w Kiełczyńskim Pałacu. W 68. rocznicę śmierci tego niezwykłego kapłana zgromadzeni mogli poznać jego pełne dramatycznych wydarzeń życie oraz niezłomną postawę wobec totalitarnych reżimów XX wieku.
CZYTAJ DALEJ

Apel o prawo łaski dla kobiety skazanej za ostrzeganie przed lekarzem sugerującym aborcję

2025-03-07 13:31

[ TEMATY ]

prawo

aborcja

PFROŻ

Fundacja Życie i Rodzina

– Stoimy na stanowisku, że w demokratycznym państwie prawa, działanie w interesie społecznym, jakim jest życie matki i jej dziecka, powinny podlegać szczególnej ochronie ze strony władzy publicznej. Niewątpliwie, zastosowanie prawa łaski będzie elementem takiej właśnie ochrony – napisała Polska Federacja Ruchów Obrony Życia w liście do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie pani Weroniki skazanej przez Sąd Rejonowy w Starogardzie Gdańskim za to, że ostrzegała przed lekarzem sugerującym aborcję.

Przeczytaj także: Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA
Niebędnik Katolika drukowany

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję