Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Zasoby łaski otwarte

W Roku Jubileuszu miłosierny Bóg otwiera nieprzebrane zasoby łaski wobec nieszczęść, niemocy, niewiary, rozpaczy i beznadziei człowieka – powiedział bp Roman Pindel podczas uroczystego otwarcia Roku Jubileuszowego w naszej diecezji.

Niedziela bielsko-żywiecka 2/2025, str. I

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Marian Szpak

Uroczyste otwarcie Roku Jubileuszowego w bielskiej katedrze św. Mikołaja

Uroczyste otwarcie Roku Jubileuszowego w bielskiej katedrze św. Mikołaja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inauguracja, zgodnie z programem nakreślonym przez papieża Franciszka, odbyła się w Niedzielę Świętej Rodziny w katedralnym kościele św. Mikołaja oraz w żywieckiej konkatedrze. W stolicy diecezji razem z bp. R. Pindlem modlili się duszpasterze, przedstawiciele wspólnot i grup religijnych, delegacje dekanatów i parafii. Obecni byli górale w regionalnych strojach, poczty sztandarowe różnych organizacji i licznie zgromadzeni wierni.

Liturgię rozpoczęto w kaplicy sióstr de Notre Dame, gdzie odczytano fragment Ewangelii oraz tekstu bulli papieskiej ogłaszającej Rok Jubileuszowy. Następnie procesja przeszła pod drzwi katedry. Jako pierwszy przez Porta Sancta przeszedł bp R. Pindel, za nim podążyli zebrani na przykatedralnym placu diecezjanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii duchowny wyjaśnił znaczenie symboliki obrzędu otwarcia Roku Jubileuszowego oraz znaków nadziei: procesji, przejścia przez bramę, krzyża, Ewangeliarza i pokropienia. – Nasze przejście to znak, że czas łaski trwa nie tylko w czasie celebracji, ale także w cichej modlitwie, w którymś z kościołów jubileuszowych naszej diecezji czy Rzymu czy przeżywany w zaciszu konfesjonału albo w samotnej czy rodzinnej pielgrzymce. Trwa także w pokoju chorego, który po latach samotnego cierpienia przyjmuje kapłana, otrzymuje rozgrzeszenie, namaszczenie chorych, przyjmuje Komunię św. i łaskę odpustu – mówił.

Zdaniem kaznodziei Rok Jubileuszowy to czas nadziei i Bożego miłosierdzia, który przynosi uzdrowienie, pojednanie, łaskę wiary i wsparcie w trudnościach. Zwrócił uwagę, że wierni są wezwani do głębszego zaangażowania w życie duchowe i naśladowania Chrystusa. – W sytuacji bezradności życiowej, niemożności rozwiązania problemów w rodzinie czy małżeństwie, w zagrożeniu wojną i przemocą, wobec bliskich, którym nie możemy pomóc, ani żadne ośrodki pomocy, z ufnością chcemy zwracać się do jedynego Zbawiciela, żeby wybawił człowieka od wszelkiego zła, które poniża czy więzi, czy to przez chorobę, cierpienie, śmierć, krzywdę, grzech, zniewolenie czy rozpacz.

Na koniec bp R. Pindel odniósł się do fragmentu ewangelii o znalezieniu Jezusa w Świątyni, przepisanego liturgią na Niedzielę Świętej Rodziny. Przypomniał słowa 12-letniego Jezusa skierowane do Maryi i Józefa: „Czyż nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?” – Te słowa Jezusa wskazują także kierunek nadrzędny naszych pragnień w Roku Jubileuszu: abyśmy coraz bardziej byli w sprawach naszego Ojca w niebie, lepiej je poznawali, przejmowali się i przemieniali coraz bardziej, by stawać się coraz bardziej posłusznymi Ojcu dziećmi Bożymi – zakończył pasterz diecezji.

2025-01-07 11:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Magurcańskie święto

Niedziela bielsko-żywiecka 43/2023, str. VI

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Monika Jaworska

Uczestnicy Mszy św. na Magurce Wilkowickiej

Uczestnicy Mszy św. na Magurce Wilkowickiej

Na Magurce Wilkowickiej zainaugurowano budowę kaplicy w pasmie granicy północno-zachodniej góralszczyzny.

Plenerowej Mszy św. w oprawie góralskiej przy kapliczce Matki Bożej Częstochowskiej nieopodal schroniska PTTK na Magurce Wilkowickiej przewodniczył kapelan Oddziału Górali Żywieckich Związku Podhalan w Wilkowicach ks. Grzegorz Piekiełko w koncelebrze z proboszczem parafii Matki Bożej Pocieszenia w Bielsku-Białej Straconce ks. Ryszardem Knapikiem. – Chcemy się tutaj częściej spotykać. Chcemy, żeby to miejsce rozwinęło się duchowo, żeby powstała tu kaplica, bo tu duch wiary w Pana Boga jest bardzo mocny – powiedział ks. Piekiełko. W kazaniu zauważył, że każdy chce podnieść poziom swojego życia. Za to Pan Bóg chce podnieść człowieka jeszcze wyżej – do nieba, do tego, co najlepsze. Dlatego zaprasza do relacji ze sobą. – Ludzie potrzebują więzi, relacji z Bogiem i drugim człowiekiem, w tym jest nasza siła. Samotność w naszym życiu często jest wynikiem postawienia tylko na siebie, ale jeśli popatrzę na Różaniec, to zobaczę, że nie jestem tylko ja, ale i inni, którzy potrzebują mojej modlitwy, dobrego słowa i wsparcia, pójścia za Chrystusem. Razem możemy się pociągnąć i w jedności budować dobro, tworzyć piękno wokół nas – mówił kapłan. Po błogosławieństwie poświęcił drewnianą kapliczkę Matki Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Polscy siatkarze wygrali z Turcją i awansowali do półfinału mistrzostw świata

2025-09-24 15:21

[ TEMATY ]

awans

mistrzostwa świata

siatkówka

Twitter / Polska Siatkówka

Reprezentacja Polski na Filipiny przyleciała jako jeden z głównych faworytów. Aktualni wicemistrzowie olimpijscy i zwycięzcy tegorocznej Ligi Narodów, a także liderzy światowego rankingu, walczą o odzyskanie tytułu, który stracili trzy lata temu w Katowicach, przegrywając w finale z Włochami. Najlepsi byli latach 2014 i 2018 roku, a wcześniej w 1974.

Podopieczni trenera Nikoli Grbica w 1/8 finału pokonali Kanadę 3:1. Turcy do ćwierćfinału awansowali po wygranej 3:1 z Holandią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję