Reklama

Wiara

HOMILIA

Żywa pamięć

Zjawisko niepamięci stanowi życiową wartość. Gdy wspominamy dawne czasy, niejednokrotnie idealizujemy przeżyte wydarzenia. Uczucia, jakie im wtedy towarzyszyły, wydają się dziś przyjemniejsze, niż były wówczas, okoliczności zdają się bardziej sprzyjające, a dalekosiężne skutki – owocniejsze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdarza się także, że odczuwany wówczas ból dzisiaj jawi się jako mniejszy, niż był w rzeczywistości, a porażka straciła swą gorycz. Z perspektywy czasu nawet przykre przeżycia potrafimy ocenić jako potrzebne. Post factum okazywało się, że dzięki nim dojrzeliśmy, ujrzeliśmy siebie czy sprawy we właściwym świetle i proporcjach. Uświadomiliśmy sobie konieczność zmian, dostrzegliśmy nieznaną nam wcześniej rzeczywistość. Staliśmy się uważniejsi, wrażliwsi, bardziej wyrozumiali i empatyczni. Niepamięć bywa jednak także wadą. Potrafimy zapomnieć o dobru, którego doświadczyliśmy od innych, przypisywać wyłącznie własnej mocy przeróżne osiągnięcia, podczas gdy faktycznie przyczyniali się do nich także inni. Jeszcze gorzej byłoby, gdybyśmy zapomnieli o łaskawości, dobru, hojności czy miłosierdziu Boga. Grożą nam wtedy zatwardziałość serca i duchowa ślepota. Postawy żywej pamięci uczy u progu Wielkiego Postu Księga Powtórzonego Prawa, dając modlitwę wdzięczności Bogu za otrzymane od Niego dary, teraz i w przeszłości, w życiu osobistym i narodowym.

Liturgia przypomina nam także scenę kuszenia Pana Jezusa na pustyni. Kiedy Ojciec wyznał Synowi miłość nad Jordanem, do rozprawy z Jezusem przystąpił szatan. Uderzył w tę fundamentalną relację: „jeśli jesteś Synem Bożym”. Szatan próbuje zburzyć wzajemne zaufanie Syna do Ojca oraz zrealizować własny projekt, w którym pełen symboliki święty chleb będzie ważniejszy od Boga. Zachęta subtelna, zwłaszcza dla poszczącego czy głodnego. Potem pokusy: wielkości, potęgi, władzy, bogactwa, dobrobytu i dobrostanu. Można zyskać to wszystko kosztem utraty Boga, pokoju sumienia i wewnętrznej harmonii. Wystarczy klęknąć przed szatanem i przyklasnąć jego zawsze „nowoczesnej” koncepcji. Trzecia pokusa dotyczy ułudy sławy i wystawiania Boga na próbę. Jakże aktualne są te pokusy, w czasach TikToka, FB czy Instagrama. W chrzcie świętym Bóg Ojciec mówi: jesteś i zawsze będziesz moim umiłowanym dzieckiem, nawet wtedy, gdy będziesz nosił krzyż. Szatan nieustannie podważa ten fakt wiary. W sytuacji bolesnego rozdarcia podpowie: nie bądź głupi, weź sprawy we własne ręce, zabezpiecz swe życie bez oglądania się na Boga, zrób to, co ci się opłaca, co jest wygodne, co nie wymaga wysiłku. Dziecięce zaufanie do Boga w każdych okolicznościach życia nazwie naiwnością. Zachęci do życia kosztem innych, do wyciśnięcia z życia maksimum przyjemności, bez względu na sumienie. Powie: Bóg – tak, o ile nie sprzeciwia się twoim planom i przepisom na szczęście. I jeszcze jedno: szatan posługuje się Pismem Świętym... Zawsze czytajmy Biblię razem z Kościołem. Tylko wtedy nie wyrządzimy sobie krzywdy. Jakim pokusom jestem szczególnie poddawany dziś? Chrystus nie dyskutuje z szatanem, natychmiast odrzuca pokusę i zawsze wybiera Ojca. To jedyny sposób na wygraną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-03-04 13:58

Ocena: +32 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych czynów

Niedziela Ogólnopolska 10/2018, str. 33

[ TEMATY ]

Ewangelia

homilia

Fotolia.com

Czytanie z Drugiej Księgi Kronik nawiązuje do przyczyn i okoliczności kary Bożej, którą na początku VI wieku przed Chrystusem było zburzenie świątyni jerozolimskiej i wygnanie babilońskie. Grzechy, których dopuszczał się lud Bożego wybrania, były skutkiem pogardy i niewierności wobec przymierza zawartego na Synaju, którego trzonem jest Dziesięć przykazań. Stanowiąc podstawę i wyznaczając najważniejsze kierunki życia, zapewniają one trwanie i rozwój duchowy. Kiedy jednak przywódcy i mieszkańcy Judy i Jerozolimy upodobnili się do pogańskich sąsiadów, wyśmiewając proroków wzywających do wierności przymierzu, szydząc z nich, Bóg dopuścił karę w postaci niszczycielskiego najazdu Babilończyków. Miała ona wartość oczyszczającą, lecz nie była ostatnim słowem Boga. Po upływie kilkudziesięciu lat Persowie stali się narzędziami wyzwolenia ludu, któremu zostały przebaczone winy. Bóg nie jest ideą ani koncepcją filozoficzną, nie pozostaje też bierny ani nieczuły. Istniejąc i działając jako wszechmocny i miłosierny, jest stale obecny w historii świata, dziejach ludzkości i losach swoich wyznawców.
CZYTAJ DALEJ

Bł. siostra Sancja Szymkowiak

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Bł. siostra Sancja Szymkowiak

Bł. siostra Sancja Szymkowiak

Bł. siostra Sancja Szymkowiak urodziła się 10 lipca 1910 r. w Możdżanowie k. Ostrowa Wielkopolskiego. Była najmłodszym dzieckiem Augustyna i Marianny z Dachalskich. Na chrzcie otrzymała imiona: Janina Ludwika. W 1919 r. Janina, po trzech latach nauki w szkole elementarnej, zaczęła uczęszczać do gimnazjum, a następnie do liceum humanistycznego w Ostrowie Wielkopolskim.

W 1922 r. przyjęła Pierwszą Komunię św., a rok później sakrament bierzmowania. Bardzo głęboko przeżyła święcenia kapłańskie swojego brata Eryka w 1927 r. Wtedy to miała wyznać od dawna pielęgnowane w swoim sercu pragnienie wstąpienia do zakonu. Rok później zdała egzamin dojrzałości. W 1929 r. rozpoczęła studia z zakresu filologii romańskiej na Uniwersytecie Poznańskim. W tym czasie dojrzewała w niej myśl, że Bóg powołuje ją do życia zakonnego. Widziało to także jej otoczenie, chociaż niektórzy, szczególnie rodzice, nie chcieli się z tą myślą pogodzić.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz z Gazy: bez pokoju w Ziemi Świętej nie będzie pokoju na świecie

2025-08-18 14:05

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

proboszcz z Gazy

pokój na świecie

Vatican Media

Bez pokoju w Ziemi Świętej nie będzie pokoju na świecie, a pokój w Strefie Gazy odgrywa w tym kluczową rolę - jest o tym przekonany ks. Gabriel Romanelli, proboszcz jedynej katolickiej parafii w Gazie. Miesiąc temu kościół Świętej Rodziny został zaatakowany przez izraelskie wojsko. Zginęły wówczas trzy osoby, a 11 zostało rannych.

Duchowny opowiada, że bombardowania Gazy wciąż trwają. Gdy wybuchy słychać w pobliżu, wówczas 450 uchodźców, którzy schronili się na terenie kościelnym chowa się w pokojach, podobnie dzieci przerywają zajęcia prowadzone na dziedzińcu. „Dni są gorące pod każdym względem, z temperaturą dochodzącą nawet do 50 stopni. Upał jest straszny, co jeszcze bardziej osłabia osoby chore i starsze” - mówi ks. Romanelli.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję