Reklama

Edytorial

Edytorial

Autentyczni

Autentyczność – to słowo klucz w spotkaniach z młodymi. Ludzie młodzi bardzo jej potrzebują także w Kościele.

2025-03-18 13:52

Niedziela Ogólnopolska 12/2025, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Współcześni młodzi, choć trudno ich o tym przekonać, nie do końca myślą samodzielnie. Nieustannie są bowiem bombardowani przez media, zwłaszcza te społecznościowe, sugestiami, jak powinni żyć. Na YouTubie np. jest system subskrypcji, w którym to, co się podsuwa osobom regularnie odwiedzającym ten portal, jest dokładnie zaplanowane, obliczone na wywołanie spodziewanej reakcji. W ten sposób nie tylko kreuje się modę na coś, ale też steruje się myśleniem, wyrabia poglądy, skłania do przyjmowania określonych postaw. Żeby położyć tamę temu zjawisku, trzeba postawić na... autentyczność. To słowo klucz w spotkaniach z młodymi. Autentyczność! Ludzie młodzi bardzo jej potrzebują także w Kościele. Tymczasem siła oddziaływania dobrego przykładu jest ciągle niedoceniana. Odpuśćmy sobie wreszcie bałwochwalczy stosunek do wielkich liczb jako miary wszelkiego sukcesu. Pora na większą dyspozycyjność, gotowość do indywidualnych rozmów, do odpowiadania na czasem niewygodne pytania. W ten sposób można zacząć budować od nowa zaufanie młodych do wspólnoty Kościoła. Wreszcie – młodzi, jak wszyscy zresztą, wymagają od ludzi wierzących spójności tego, co się głosi, z tym, jak się żyje. Wiara chrześcijańska nie może się zrodzić, dojrzewać ani być przekazywana poza relacją. Nikt nie staje się wierzący sam z siebie. Wiem, że jeszcze trzy, cztery dekady temu tych relacji szukało się w parafii. Byliśmy przekonani, że kościół jest miejscem, gdzie wiara staje się doświadczeniem. Dziś trzeba ruszyć w teren, szukać i spotykać młodych w miejscach, gdzie przebywają, i na ich warunkach. Czekanie, aż sami przyjdą do kościoła, jest już nawet nie naiwnością, ale niebezpieczną mrzonką.

W tym numerze Niedzieli odpowiadamy na pytania, które stawiają sobie niejeden rodzic i niejeden ksiądz: dlaczego młodzi odchodzą z Kościoła? Bo przecież dobrze wiemy i widzimy, że ich w Kościele ubywa. Jak wyjść z tego impasu, co zrobić? Zapytała o to duszpasterzy młodzieży Justyna Jarosińska i otrzymała jasne, precyzyjne odpowiedzi. Młodzi odchodzą, bo nie zbudowano z nimi prawdziwej więzi, bo brakuje im wzorów wiary w rodzinie, bo Kościół kojarzy im się bardziej z instytucją niż ze wspólnotą, bo nie rozumieją Dekalogu i nie jest on dla nich drogowskazem do szczęśliwego życia. By ich zatrzymać, trzeba – powtórzę – zacząć budować więzi, nawiązywać relacje. „Jeśli nie czują się zauważeni, jeśli nie widzą, że ktoś ich zna i rozumie, to po prostu odchodzą” – mówi ks. Przemysław Kapała, duszpasterz młodzieży diecezji kaliskiej. A ks. Emil Mazur z Lublina dodaje: „Trzeba po prostu młodych ludzi kochać. Dać im przestrzeń, w której mogą być, zanim zaczną rozumieć. Po prostu być z nimi i dla nich” (s. 10-12).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bycie z młodymi wymaga od duszpasterzy autentyczności, szczerości i gotowości do indywidualnego towarzyszenia każdemu z nich. Mają oni też wysokie wymagania wobec ludzi, którzy pretendują do miana ich duchowych mentorów, przewodników. Nie wolno nam więc bać się trudnych pytań albo co gorsza – bagatelizować wątpliwości. To budowanie zapewne będzie wymagało i czasu, i sporej cierpliwości. Ważne jest też to, co leży u fundamentów – spójność tego, co się głosi, z tym, jak się żyje. Przecież dobrze wiemy, że wiara, która nie jest głoszona słowem i osobistym świadectwem, po prostu umiera.

„Jeśli nie żyje się wiarą, to dochodzi do porażki. Wygrywa wtedy świat i książę świata – szatan. On kradnie nam dzieci i młodzież” – mówi papież Franciszek. I jednocześnie uspokaja: „To nie on jednak jest ostatecznym zwycięzcą” . Współczesność udowadnia, że już nie wystarczy wierzyć i pielęgnować ten dar jak rzadki kwiat. Wiarę musi być widać po nas i po tym, jak żyjemy, w konkretnych działaniach, w codziennych sytuacjach. Dotyczy to nie tylko osób konsekrowanych, ale wszystkich wierzących. W ten sposób siła oddziaływania na tych, którzy już odeszli z Kościoła lub właśnie się nad tym zastanawiają, będzie wzmocniona, podwójna. Zwielokrotniona zostanie szansa na to, że osoby te zaczną się zastanawiać, zakiełkuje w nich wątpliwość, iż może zbyt pochopnie odrzuciły wiarę. Trzeba rzucać ziarno... Bo nie zmieni się nic, jeśli ciągle więcej będzie w Kościele mądrali udzielających „bezcennych” rad niż tych, którzy potrafią tą wiarą zarażać innych.

Oceń: +13 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadzieję zawsze warto mieć

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

W tym morzu niepewności istnieje tylko jedna stała, niezmienna prawda: Bóg nas kocha i pragnie być blisko.

Kolejna niedziela inna niż zwykle. Za nami Wielkanoc inna niż zawsze. Wydaje się, że nawet nasza najbliższa przyszłość będzie niepewna. Nie wiedząc, kiedy uda się opanować epidemię, liczymy się z tym, że mamy w perspektywie kilkanaście miesięcy życia z koronawirusem w tle. Musimy się więc nauczyć nowej rzeczywistości, a każdy przyzna, że łatwo nie jest... Czekamy, kiedy będzie „normalnie”, choć coraz częściej zastanawiamy się, co to w ogóle znaczy. Wydaje się, że dziś wiele pojęć wymaga zdefiniowania na nowo. Może właśnie po to dany nam jest ten trudny czas?
CZYTAJ DALEJ

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Karol Porwich/Niedziela

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Karol Porwich/Niedziela

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję