Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

CO NA TO NATO
Ostrzeżenie przed atakiem

Reklama

Jeśli dojdzie w tym roku do zawieszenia broni w Ukrainie, to Rosja może już w 2027 r. odbudować armię i dokonać inwazji na inne państwa europejskie, w tym na kraje NATO – ostrzega Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS) z siedzibą w Londynie. Według IISS, władze Rosji mogą wystawić na próbę zaangażowanie NATO w przestrzeganie art. 5, mówiącego, że atak na którekolwiek państwo Sojuszu będzie traktowany jako atak na pozostałe państwa członkowskie. Analitycy ostrzegają w raporcie, że Rosja może zaatakować jedno z państw bałtyckich w ciągu zaledwie 2 najbliższych lat. Jakie wydatki na obronę musieliby ponieść europejscy przywódcy w sytuacji, gdyby USA zrealizowały swoją groźbę dotyczącą wycofania amerykańskiego wsparcia dla NATO? Według IISS, w ciągu 25 lat – ok. 1 bln dol. Państwa NATO musiałyby zakupić co najmniej 400 myśliwców i 20 niszczycieli, aby móc odeprzeć rosyjski atak i powołać pod broń 128 tys. żołnierzy w celu zastąpienia wojsk USA. Przypomniano, że prezydent USA Donald Trump zażądał, aby wszyscy członkowie NATO podnieśli wydatki na obronę do 5% PKB. Podkreślono, że Putin przeznaczył w tym roku na siły zbrojne 7,5% PKB, co może doprowadzić do szybkiej odbudowy rosyjskiej armii. IISS zaznacza, że – zważywszy na potencjalne zagrożenie – europejskie kraje muszą zwiększyć inwestycje wojskowe do poziomu z okresu zimnej wojny – tak by wydatki na obronę stanowiły średnio ponad 3% PKB. Europejskie firmy zbrojeniowe będą miały trudności z przezbrojeniem sił powietrznych i marynarek wojennych NATO w ciągu najbliższych 10 lat z powodu braku wystarczającego potencjału przemysłowego. /w.d.

TAJNE/POUFNE
Niechlujni dywersanci

Jak rozpoznać rosyjskich dywersantów? Odpowiedź na to pytanie zawiera raport łotewskiego kontrwywiadu (VDD) dotyczący ich charakterystyki oraz strategii destabilizacji regionu. VDD analizował działalność rosyjskich służb specjalnych, tworząc profil typowego rosyjskiego dywersanta działającego na Łotwie. Ma on najczęściej niechlujny wygląd, zaniedbany strój, by wpisywać się w stereotyp osoby z marginesu społecznego. Wielu dywersantów to osoby o ograniczonych umiejętnościach, rekrutowane ad hoc, często z kryminalnego półświatka lub spośród sympatyków Rosji. Dywersanci są szkoleni do wykonywania prostych zadań, takich jak podpalenia, sabotaż infrastruktury czy szerzenie propagandy, ale ich działania są często chaotyczne i nieskoordynowane. Rosja wykorzystuje do tego celu lokalnych sympatyków, rekrutowanych przez media społecznościowe, komunikatory internetowe lub bezpośrednie kontakty. Płatności za działania dywersyjne są realizowane głównie w kryptowalutach, co utrudnia śledzenie przepływów finansowych. /j.k.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

SONDAŻ
Zwarci i niegotowi

Reklama

Coraz więcej Polaków uważa, że istnienie Polski jest zagrożone, ale maleje ich gotowość do walki i obrony sąsiadów, rośnie też indywidualizm w relacjach społecznych – wynika z sondażu IBRiS. Zagrożenia dla istnienia państwa obawia się prawie dwie trzecie Polaków (63%) – to wzrost o ponad 7% względem poprzedniego roku; przeciwnego zdania jest 26,5% badanych. Na pytanie o reakcję w przypadku ataku na Polskę ponad 21% badanych uznało, że uciekłoby za granicę (wzrost o nieco ponad 3% w porównaniu z 2023 r.), a 15,5% udałoby się z bliskimi w bezpieczne miejsce w kraju. Najwięcej osób, bo 42,5%, deklaruje, że starałoby się zabezpieczyć z bliskimi w miejscu zamieszkania – to o prawie 15% mniej niż rok wcześniej. Udział w formacjach wojskowych, paramilitarnych lub sanitarnych zadeklarowało ok. 21% badanych wobec 30% rok wcześniej. Na powołanie do służby czekałoby 5% ankietowanych (spadek o prawie 4%). Wzrosła natomiast liczba osób, które nie podjęłyby żadnych działań – z 1,5% do ponad 7%. /j.k.

POWITANIE
Biali w USA

Wiceszef dyplomacji USA Christopher Landau oficjalnie powitał na lotnisku w Waszyngtonie pierwszą grupę uchodźców z Republiki Południowej Afryki. Czterdzieściorgu dziewięciorgu białym w ekspresowym trybie przyznano status uchodźcy dzięki decyzji prezydenta Donalda Trumpa. Jak stwierdził Landau, jest to jasny sygnał sprzeciwu wobec prześladowania białych mieszkańców kraju. Uchodźcy z RPA przybyli do kraju wyczarterowanym przez władze USA samolotem mimo wciąż obowiązującego moratorium na przesiedlenia uchodźców. Uznano, że nie stanowią oni zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa i będą się łatwiej asymilować. Landau zapowiedział, że wkrótce do Ameryki przyjadą kolejne grupy z RPA. /j.k.

OGRANICZENIA W UE
Dybią na gotówkę

Wkrótce za gotówkę nie kupisz np. samochodu. Parlament Europejski przegłosował przepisy nakładające limity na płatność gotówką od 2027 r. Pomysł wprowadzenia limitów pojawił się w 2024 r. Wtedy Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie limitu w wysokości do 10 tys. euro. Wyższe transakcje będą musiały być przeprowadzane za pośrednictwem banków. Ograniczenia mają zapobiegać praniu pieniędzy czy finansowaniu terroryzmu.

Reklama

Unijne rozporządzenie wprowadza też obowiązek legitymowania osób płacących gotówką powyżej 3 tys. euro za wybrane zakupy. Taki obowiązek będzie należał do przedsiębiorców sprzedających biżuterię, kamienie szlachetne, samochody, samoloty, jachty i dzieła sztuki. Unijne ograniczenia będą oznaczały, że od 2027 r. nie kupimy za gotówkę np. średniej klasy samochodu, bo kwota limitu to ok. 43 tys. zł.

Państwa członkowskie będą miały swobodę obniżenia progu. Nie mogą go jednak podwyższyć. Pomysł popiera rząd Donalda Tuska, przeciwnikiem ograniczenia gotówki jest natomiast Narodowy Bank Polski. /j.k.

CYFRYZACJA
Co drugi – analfabeta

Choć od lat znajduje się wśród unijnych priorytetów, skala zapóźnienia wielu społeczeństw może zaskakiwać. Z danych Eurostatu wynika, że prawie 45% mieszkańców UE nie ma podstawowych kompetencji cyfrowych, tak elementarnych umiejętności, jak korzystanie z poczty elektronicznej, pakietu biurowego czy aplikacji biurowych. Cyfrowa luka społeczna dzieli Europę coraz wyraźniej – między krajami skandynawskimi czy Beneluksem a państwami Europy Środkowo-Wschodniej wciąż istnieje wielka przepaść. W zestawieniu Eurostatu Polska zajmuje 25. miejsce na 27 państw UE, wyprzedzając jedynie Rumunię i Bułgarię. Ponad 55,7% dorosłych Polaków nie radzi sobie z obsługą podstawowych narzędzi cyfrowych. W dobie powszechnych usług e-administracji, rosnącej liczby platform edukacyjnych i cyfrowego rynku pracy brak umiejętności korzystania z internetu może oznaczać realne wykluczenie społeczne. Mimo ogromnych nakładów na cyfryzację instytucji publicznych bez odpowiedniego wsparcia dla użytkowników zmiany mogą pozostawać powierzchowne. /j.k.

UDANE WAKACJE
Turyści wśród turystów

Najczęściej odwiedzanym miejscem w Europie pod względem liczby noclegów jest Majorka: w 2023 r. zanotowano tam ponad 51 mln noclegów – wynika z danych Komisji Europejskiej. To więcej niż w Londynie, Paryżu czy Rzymie. Stosowany obecnie przez KE wskaźnik presji turystycznej mierzy liczbę noclegów przypadających na jednego mieszkańca danego regionu. Jeśli np. 100 turystów spędzi po 5 nocy w mieście liczącym 100 mieszkańców, presja turystyczna wyniesie 5 noclegów na osobę. Pod tym względem europejskim centrum nadmiernej turystyki jest grecka wyspa Zakynthos – w 2023 r. przypadło tam niemal 150 noclegów na jednego mieszkańca. Druga na liście – ze 133 noclegami – była Istria w Chorwacji, promowana jako... najlepiej strzeżona tajemnica kraju. /j.k.

SKANDAL
Lis w kurniku?

Wybór Barbary Engelking, osławionej autorki obraźliwych i kłamliwych wypowiedzi, komentarzy i tekstów na temat rzekomego współudziału Polaków w niemieckich zbrodniach na Żydach, na przewodniczącą rady Muzeum Auschwitz-Birkenau wywołał sporo protestów. Nominacje dla nowych członków wręczył w imieniu ministra kultury dyrektor muzeum Piotr Cywiński. Jej kadencja potrwa do 2028 r. Barbara Engelking, skądinąd szefowa Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, nie stroniła w przeszłości od oskarżania Polaków o co najmniej współudział w Holokauście. W wielu polskich i zagranicznych mediach twierdziła, że często to Polacy stanowili główne zagrożenie dla ukrywających się Żydów, wykorzystując ich skrajnie trudną sytuację. Zasłynęła m.in. rasistowską wypowiedzią o zwyczajności polskiej śmierci i nadzwyczajności śmierci żydowskiej. „Dla Polaków to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna – śmierć jak śmierć, a dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka” – powiedziała w jednym z wywiadów. /j.k.

2025-05-20 11:15

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Ukraina poszukuje ok. 20 tys. dzieci bezprawnie deportowanych do Rosji. Rzeczywista ich liczba może być jednak znacznie większa, trudno to zweryfikować, bo władze rosyjskie odmawiają udzielenia informacji w tej sprawie. Daria Zariwna, doradczyni szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, która sprawuje też funkcję dyrektora operacyjnej organizacji Bring Kids Back UA, podkreśla, że rosyjska rzeczniczka praw dziecka Maria Lwowa-Biełowa pochwaliła się, iż ponad 700 tys. ukraińskich dzieci osiedliło się w Rosji. Według Zariwny, niezależnie od liczby deportowanych dzieci trzeba bić na alarm, bo Rosja niszczy tożsamość wszystkich ukraińskich dzieci, zabraniając im mówić po ukraińsku i nazywać się Ukraińcami i zmuszając je do śpiewania rosyjskiego hymnu. – Niektóre z nich miały zaledwie 10 lat, kiedy przyszli okupanci. A dziś Rosja siłą te dzieci mobilizuje i zmusza do walki przeciwko własnemu krajowi – powiedziała. Pełna skala tragedii jest nieznana, ponieważ setki tysięcy dzieci pozostają na niedostępnych terytoriach kontrolowanych przez Rosję. Innym poważnym zagrożeniem jest przemoc seksualna, w tym gwałty. Ukraińskie władze liczą na to, że Rosja zostanie zmuszona do wypełnienia swoich zobowiązań międzynarodowych, m.in. do umożliwienia dostępu do okupowanych terytoriów, zaprzestania deportacji i przymusowego nadawania obywatelstwa oraz indoktrynacji dzieci, dostarczenia informacji na temat wysiedlonych i współpracy w celu sprowadzenia tych dzieci do domu – podsumowała Zariwna.w.d.
CZYTAJ DALEJ

Władze Poznania chcą postawić osiedle na Wyspie Katedralnej. Naukowcy protestują

2025-08-04 13:24

[ TEMATY ]

protest

Poznań

naukowcy

ogromne osiedle

Wyspa Katedralna

dramatyczny apel

Adobe Stock

Poznań. Ostrów Tumski

Poznań. Ostrów Tumski

Apel do władz Poznania o rezygnację z planów budowy osiedla mieszkaniowego w północnej części Ostrowa Tumskiego wystosowali historycy sztuki zajmujący się naukowo artystycznym i historycznym dziedzictwem. Wskazali, że miasto ma inne, niż Wyspa Katedralna, miejsca na budowę osiedli.

Według projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przygotowanego przez Miejską Pracownię Urbanistyczną w Poznaniu, w północnej części historycznej wyspy, sąsiadującej z zabytkową zabudową katedralną, w tym z reliktami siedziby pierwszych władców Polski, miałaby powstać dzielnica mieszkaniowa z wielokondygnacyjnymi budynkami i podziemnymi garażami. W tym miejscu warto przypomnieć, że tego typu pomysły forsowane są za rządów Jacka Jaśkowiaka, od 2014 roku prezydenta Poznania, zdeklarowanego ateisty, który w młodości chciał zostać... jezuitą. Powinien więc wiedzieć, jakie jest dziedzictwo miasta, którym przyszło mu przez krótki czas - na tle wielowiekowej historii Poznania - administrować.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: pielgrzymka to nie wakacyjna przygoda czy życiowy challenge, ale rekolekcje

2025-08-05 07:33

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Pielgrzymka to nie wakacyjna przygoda czy życiowy challenge, ale rekolekcje, które pozwolą wam się na nowo odnaleźć – powiedział do uczestników 45. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej na Jasną Górę abp Adrian Galbas. Zapowiedział, że przez kilka dni będzie szedł wraz z pątnikami.

We wtorek rano Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna (WAPM) wyruszyła ze stołecznego kościoła św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu w drogę do Częstochowy. Jej tegorocznym hasłem przewodnim są słowa „Napełnieni Duchem Świętym”. "
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję