Longin z Tarnowa napisał:
W naszym ulubionym tygodniku „Niedziela” jest rubryka „Chcą
korespondować”. Ogłaszają się w niej ludzie samotni, którzy pragną się
z kimś zaprzyjaźnić. Oczywiście, pomijam pewien odsetek tych, którzy pod tym
„przykryciem” szukają po prostu drugiej połowy lub – co gorsza – chwilowej
przygody.
Otóż wśród ogłaszających się przeważają osoby, które kochają góry, przyrodę,
podróże, jazdę rowerem, spacery, książki, kino i teatr. Szczególnie często
wymieniane są upodobania – jak bym je nazwał – przyrodnicze. Czasami wydaje
mi się, że tylko wielbiciele przyrody szukają tak usilnie przyjaciół, bo tak wielu ich
jest pośród ogłaszających się.
A więc przyroda w naszym życiu jest bardzo ważnym elementem...
Lato, lato! A jak lato, to wakacje. A jak wakacje, to wyjazdy „na zieloną trawkę”, w góry lub nad morze, może za granicę... Nasza Polska jest pięknym krajem, wciąż jeszcze bezpiecznym, więc ma swoich zwolenników i wielbicieli. A jednak i świat nas mami i nęci swoimi cudami. Znam kilka osób, które nie wyobrażają sobie urlopu bez zagranicznych podróży! Łowią wszelkie „okazje” przez internet, by potem przez tydzień lub dwa, za „grube” pieniądze, chłonąć jakieś cuda. A potem opowiadać, co się widziało i przeżywało, pokazywać fotografie z tych dalekich ziem. Nie mówiąc już o meldunkach „na żywo” przez internet...
Można to zrozumieć – ten pęd za granicę – szczególnie gdy jeszcze nie tak dawno (?) żelazna kurtyna oddzielała nas od tych „cudów”. Czasy się zmieniają. Wszystko się zmienia. Tylko ludzie wciąż szukają swojego raju na ziemi...
Pomóż w rozwoju naszego portalu