Reklama

Święci i błogosławieni

Święty po przejściach

Historia św. Augustyna to przykład życia człowieka, który przeszedł długą drogę od błędów młodości, poszukiwań swojego miejsca na ziemi, do głębokiej, dojrzałej wiary. To także nadzieja, że każdy z nas może tę drogę powtórzyć.

2025-08-19 21:27

Niedziela Ogólnopolska 34/2025, str. 30-31

[ TEMATY ]

św. Augustyn

commons.wikimedia.org

Sandro Botticelli "Św. Augustyn w swoim gabinecie"

Sandro Botticelli Św. Augustyn w swoim gabinecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Augustyn urodził się w 354 r. w Tagaste, w północnoafrykańskiej prowincji Cesarstwa Rzymskiego, w rodzinie o mieszanych przekonaniach religijnych. Ojciec, Patrycjusz, był poganinem, człowiekiem ambitnym, pragnącym zapewnić synowi wykształcenie i lepsze życie. Matka, Monika, chrześcijanka o głębokiej wierze, starała się przekazać dziecku wartości religijne. Augustyn jednak w młodości częściej kierował się dumą, pragnieniem sukcesu i życiowych przyjemności niż pobożnością.

Lata poszukiwań i przełomu

Dzięki rodzicom otrzymał staranne wykształcenie. Najpierw uczył się w rodzinnym Tagaste, później – w pobliskiej Madaurze, a w wieku 17 lat wyjechał do Kartaginy, tętniącego życiem ośrodka kultury i rozrywki. Tam po raz pierwszy zetknął się z wielkomiejskim stylem życia. Teatry, dysputy filozoficzne, głośne uczty i młodzieńcze romanse szybko wciągnęły go w świat beztroskiej zabawy i zmysłowych przyjemności. To wtedy związał się z kobietą, z którą żył bez ślubu przez kilkanaście lat. Owocem tej relacji był syn Adeodat. Augustyn bardzo go kochał i mocno przeżył jego przedwczesną śmierć. Choć żył w stałym związku, nie rezygnował z towarzystwa innych kobiet i sam po latach w Wyznaniach przyznał, że ulegał „burzliwym namiętnościom”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pod względem intelektualnym nieustannie chłonął nowe idee. Początkowo fascynował się retoryką i bardzo chciał zostać nauczycielem, ale równolegle szukał odpowiedzi na pytania o sens życia, dobro i zło. W wieku 19 lat natknął się na dzieła Cycerona, które rozbudziły w nim pragnienie poszukiwania mądrości. Wkrótce jednak wciągnęła go doktryna manicheizmu – religijno-filozoficznego systemu, który obiecywał racjonalne wytłumaczenie istnienia zła przez dualizm dobra i zła jako odwiecznych, równorzędnych zasad. Przez 9 lat był gorliwym wyznawcą manicheizmu, przekonany, że znalazł w nim odpowiedź na swoje duchowe wątpliwości. Równocześnie prowadził intensywne życie, szukał uznania jako retor i nauczyciel. Po latach wspominał ten czas jako okres duchowej pychy: czuł się mądry, ale pusty wewnętrznie. W wieku 28 lat opuścił Afrykę i przeniósł się do Rzymu, a potem do Mediolanu, gdzie objął prestiżową posadę nauczyciela retoryki. Wydawało się, że jego kariera nabiera rozpędu. To jednak właśnie tam, w stolicy cesarstwa zachodniego, rozpoczął się proces, który doprowadził go do porzucenia dawnego życia. Tam spotkał biskupa Ambrożego.

Decydujący przełom nastąpił latem 386 r. Augustyn siedział w ogrodzie dręczony wewnętrznym rozdarciem, gdy usłyszał głos dziecka wołającego: Tolle, lege! (Weź i czytaj!). Otworzył Pismo Święte na Liście do Rzymian (13, 13-14). Znalazł w nim wezwanie, by „przyoblec się w Chrystusa”. Ten moment stał się punktem zwrotnym. Wkrótce porzucił dotychczasowe życie i przygotował się do chrztu, który przyjął w noc Zmartwychwstania Pańskiego 387 r. z rąk św. Ambrożego.

Biskup i teologiczny wizjoner

Reklama

Po swoim nawróceniu ponownie udał się do Afryki Północnej. Tym razem jednak pragnął wieść życie proste i kontemplacyjne. Zamieszkał z przyjaciółmi na uboczu i poświęcił się modlitwie, studiowaniu Pisma Świętego oraz refleksji teologicznej. Los jednak miał wobec niego inne plany. W 391 r., podczas wizyty w Hipponie, został poproszony przez miejscowego biskupa Waleriusza o pomoc w pracy duszpasterskiej. Zgodził się, a niedługo później, ku własnemu zaskoczeniu, został wyświęcony na kapłana. Cztery lata później, w 395 r., objął urząd biskupa Hippony. Od tego momentu aż do śmierci, czyli przez 35 lat, kierował tą diecezją i stał się jednym z najbardziej wpływowych pasterzy Kościoła w świecie zachodnim. Jako biskup Augustyn nie ograniczał się jedynie do sprawowania sakramentów i administrowania diecezją. Był nieustannie obecny w życiu wiernych, nauczał niemal codziennie, głosił kazania, odpowiadał na listy z całego ówczesnego świata chrześcijańskiego. Miał niezwykły dar wyjaśniania zawiłych kwestii teologicznych w sposób zrozumiały dla zwykłych ludzi. Prowadził także liczne spory teologiczne z ruchami uznawanymi przez Kościół za błędne. Z manicheizmem walczył, obnażając jego uproszczone pojmowanie dobra i zła. W dyskusjach z donatystami bronił jedności Kościoła, pokazując, że świętość sakramentów nie zależy od moralnej doskonałości kapłana. Podkreślał też, że zbawienie jest darem łaski Bożej, a nie owocem wyłącznie ludzkich wysiłków. Jego pisma takie jak Wyznania (Confessiones) czy O państwie Bożym (De civitate Dei) stały się fundamentem zachodniej teologii. Wyznania to duchowy pamiętnik, w którym Augustyn opisuje własną drogę od grzesznego życia ku Bogu – szczery, pełen introspekcji i o niezwykłej literackiej sile oddziaływania. Dzieło O państwie Bożym powstało w czasie, gdy Imperium Rzymskie chyliło się ku upadkowi. Dzieło to było odpowiedzią na pytanie, jak rozumieć historię w świetle wiary – jako zmaganie dwóch „państw”: Bożego i ziemskiego. Augustyn w swojej działalności łączył głęboką duchowość z wnikliwym umysłem filozofa i wrażliwością pasterza. Był nie tylko obrońcą wiary w trudnych czasach, ale i wizjonerem – potrafił widzieć Kościół w perspektywie wieczności.

Dlaczego wciąż o nim mówimy

Święty Augustyn zmarł 28 sierpnia 430 r. w Hipponie, podczas oblężenia miasta przez Wandalów. Miał wtedy 75 lat. Jak podają źródła, ostatnie dni spędził na modlitwie i lekturze psalmów; prosił, by nie zakłócano mu w tym czasie ciszy, chciał bowiem w pełni przygotować serce na spotkanie z Bogiem. Jego śmierć była końcem ziemskiej wędrówki, ale początkiem niezwykłego dziedzictwa. Augustyn pozostawił po sobie ogromny dorobek: ponad sto dzieł, w tym kazania, traktaty teologiczne, komentarze biblijne i listy. Najbardziej znany jest jako „doktor łaski” – obrońca nauki o tym, że człowiek potrzebuje Bożej pomocy, by osiągnąć zbawienie. Jednocześnie był mistrzem łączenia wiary i rozumu. Pokazywał, że prawdziwe poszukiwanie prawdy prowadzi ostatecznie do Boga. Jego refleksje na temat ludzkiego serca, pragnień, wolności i sensu życia są aktualne także dzisiaj.

Augustyn jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego, obok św. Ambrożego, św. Hieronima i św. Grzegorza Wielkiego. Jego święto obchodzone jest 28 sierpnia, w rocznicę śmierci, a dzień wcześniej wspominamy jego matkę – św. Monikę, której wytrwała modlitwa była początkiem nawrócenia Augustyna. Do dziś pozostaje on jednym z najczęściej cytowanych świętych. Słowa: „Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie, Boże” z Wyznań są modlitwą milionów ludzi na całym świecie.

Dziedzictwo św. Augustyna to nie tylko teksty i idee, ale przede wszystkim przykład życia człowieka, który przeszedł długą drogę od poszukiwań i błędów młodości do głębokiej, dojrzałej wiary. To historia, która pokazuje, że żaden etap życia nie jest stracony, jeśli prowadzi nas ku Prawdzie.

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: archeolodzy odkopali antyczną katedrę w Ostii, gdzie modlił się św. Augustyn

[ TEMATY ]

św. Augustyn

Włochy

Adobe Stock

Archeolodzy odkopali pozostałości po antycznej katedrze w Ostii, portowym mieście Rzymu. To tam modlił się św. Augustyn i jego matka św. Monika. Bazylikę ufundował cesarz Konstantyn. Ma ona obszerne atrium i baptysterium. Składa się z trzech naw i liczy 80 metrów długości. Dzięki temu odkryciu poznaliśmy, jak miała wyglądać standardowa świątynia chrześcijańska – mówi Norbert Zimmermann, który kierował wykopaliskami.

Katedra znajdowała się na peryferiach Ostia Antica, czyli ogromnego kompleksu archeologicznego, który został odkopany podczas II wojny światowej i udostępniony zwiedzającym. Pozostałości po dawnej świątyni pokrywają pola uprawne. Zostały one zlokalizowane już pod koniec ubiegłego wieku na podstawie zdjęć lotniczych. Jednak dopiero teraz przystąpiono do badań. Po pięciu tygodniach wykopalisk udało się odsłonić absydalną część bazyliki.
CZYTAJ DALEJ

Legnica: Policja zatrzymała podejrzewanego o kradzież krzyża z kopuły cerkwi

2025-09-16 17:46

[ TEMATY ]

krzyż

kopuła cerkwi

podejrzany

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Polica zatrzymała we wtorek mężczyznę podejrzewanego o kradzież krzyża z kopuły greckokatolickiej cerkwi pw. Zaśnięcia NMP w Legnicy. Do kradzieży doszło w piątek w ubiegłym tygodniu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi legnicka prokuratura rejonowa.

Rzeczniczka legnickiej policji Jagoda Ekiert poinformowała we wtorek PAP, że podejrzewany o kradzież mężczyzna został zatrzymany przez policję we wtorek. – Policjanci znaleźli skradziony krzyż, w innym miejscu niż adres, pod którym mieszkał podejrzewany; krzyż niestety był już pocięty – powiedziała policjantka.
CZYTAJ DALEJ

Uszkodzony dom w Wyrykach. Prezydent: oczekuję od premiera i rządu pełnej informacji

2025-09-16 20:17

[ TEMATY ]

BBN

Prezydent Karol Nawrocki

dom w Wyrykach

PAP

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki powiedział we wtorek, że oczekuje od premiera i rządu pełnej informacji na temat uszkodzonego domu w Wyrykach. Dodał, że ani on, ani BBN nie dostało informacji na ten temat.

Dziennik „Rzeczpospolita” podał we wtorek – powołując się na anonimowe źródła „w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa” – że dom, który został uszkodzony we wsi Wyryki w woj. lubelskim, nie został uszkodzony przez spadającego drona, a przez wystrzeloną przez polski samolot F-16 zabłąkaną rakietę przeciwlotniczą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję