Reklama

Niedziela Łódzka

Miejsce kultu i duchowej tradycji

Kościół parafialny odegrał kluczową rolę w moim powołaniu kapłańskim. Tu przyjąłem pierwsze sakramenty, uczestniczyłem w nabożeństwach i Eucharystii, a także po raz pierwszy doświadczyłem wezwania do służby Bogu – mówi neoprezbiter ks. Tomasz Ubrych.

Niedziela łódzka 35/2025, str. IV

[ TEMATY ]

historia diecezji łódzkiej

Archiwum Pielgrzymki Łowickiej

Witów – pątniczy szlak ku Jasnej górze – Pielgrzymka Łowicka

Witów – pątniczy szlak ku Jasnej górze – Pielgrzymka Łowicka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witów, niewielka miejscowość niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego, kryje w sobie niezwykły skarb dziedzictwa religijnego i kulturowego – sanktuarium Matki Bożej Zwiastowania, mieszczące się w barokowym kościele św. Małgorzaty i św. Augustyna. To miejsce, gdzie duchowość przeplata się z wielowiekową historią, a kult świętych wciąż trwa w sercach wiernych parafian i przybywających tu pielgrzymów.

Norbertanie i tajemnice klasztoru

Historia witowskiego klasztoru sięga 1179 r. Według przekazów, fundatorem był biskup płocki Wit z Chotla, który sprowadził zakonników św. Norberta. Przez ponad sześć stuleci klasztor tętnił życiem, aż do jego kasaty w 1819 r. Dzieje klasztoru nie były jednak wolne od dramatów – w czasie najazdu tatarskiego zakon został spustoszony, a zakonnicy i zakonnice wymordowani. Do dziś mieszkańcy przekazują z pokolenia na pokolenie legendę o trzech siostrach zakonnych, które schroniły się w lesie, unikając rzezi. Choć już nie powróciły do Witowa, ich męczeństwo uczczono corocznym wspomnieniem liturgicznym obchodzonym 26 stycznia. Klasztor w XVIII wieku przeżywał okres rozkwitu – powstały nowe budynki i bogato zdobione wnętrza. Niestety, po kasacie znaczna część zabudowań uległa rozbiórce. Dziś zachowały się jedynie fragmenty kompleksu: kościół parafialny, dzwonnica i plebania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kościół – świadek historii

Reklama

Barokowy kościół, konsekrowany w 1784 r., zachwyca nie tylko architekturą, ale także wyjątkowym wystrojem wnętrza. W czterech bocznych ołtarzach umieszczono obrazy świętych, szczególnie bliskich tutejszej parafii: św. Eustachego, św. Augustyna, św. Małgorzaty oraz św. Norberta.

W centrum świątyni znajduje się cudowny obraz Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, przed którym od wieków wierni modlą się o łaski. W 1735 r. Kościół oficjalnie uznał go za słynący łaskami, a w 1785 r. udokumentowano cudowne uzdrowienie zakonnika. Choć czasy się zmieniają, kult świętych w Witowie nie słabnie.

Święta Małgorzata Antiocheńska, główna patronka parafii, czczona jest jako opiekunka kobiet pragnących potomstwa. Jej postawa, odwaga i skuteczność w wypraszaniu łask sprawiły, że zaliczono ją do Czternastu Świętych Wspomożycieli. Z kolei św. Augustyn, duchowy ojciec obecnego papieża Leona XIV, którego reguła była fundamentem życia norbertańskiego, pozostaje żywo obecny w duchowości wspólnoty parafialnej. Nawet po kasacie zakonu, jego kult przetrwał dzięki tradycji i pamięci dawnych norbertańskich proboszczów. Z kronik parafialnych wynika, że przed II wojną światową wierni z okolicznych parafii pielgrzymowali do Witowa, by modlić się o zdrowie i ochronę przed epidemiami. Tradycja ta trwa do dziś – każdego roku, w niedzielę przypadającą po 28 sierpnia, mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego pielgrzymują do Witowa na liturgiczne wspomnienie świętego.

Miejsce kultu ku czci Matki Bożej

Reklama

W 2007 r., dzięki staraniom proboszcza ks. Grzegorza Gogola, kościół został podniesiony do rangi sanktuarium Matki Bożej Zwiastowania. Wówczas też odnowiono obraz i uroczyście go rekoronowano. Złote korony, które dziś zdobią skronie Maryi, zostały ufundowane przez mieszkańców Witowa z ich własnych kosztowności. Z inicjatywy arcybiskupa seniora Władysława Ziółka, witowskie sanktuarium było miejscem diecezjalnej pielgrzymki rodzin, ponieważ tytuł Zwiastowania silnie związany jest z życiem rodzinnym.

Warto zaznaczyć, że już w 1735 r. władze kościelne uznały tutejszy wizerunek Matki Bożej za słynący łaskami. Najbardziej znanym cudem, który przyczynił się do wzrostu jego kultu, było uzdrowienie zakonnika norbertańskiego w 1785 r.

Dziś sanktuarium w Witowie jest nie tylko miejscem modlitwy, ale także ważnym punktem na duchowej mapie regionu. Historia, cuda, ludzkie opowieści i żywa wiara sprawiają, że to miejsce nie traci na znaczeniu. – Przyjazd do rodzinnej parafii przypomina mi, że kapłaństwo, które przyjąłem, to przede wszystkim służba zakorzeniona w relacji z Bogiem i wspólnotą. Dlatego szczególną radością było dla mnie odprawienie pierwszej Mszy św. właśnie w tym kościele, gdzie wszystko się zaczęło. W tej wspólnocie rozwijałem swoje powołanie – posługując wiernym, głosząc słowo Boże i udzielając sakramentów. Parafia jest dla mnie również miejscem formacji duchowej i pastoralnej, uczącym odpowiedzialności za powierzonych mi ludzi – podkreśla ks. Ubrych.

2025-08-26 10:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zgierz: 50-lecie parafii Chrystusa Króla

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

historia diecezji łódzkiej

Stanisław Łuczak/Lech Baczyński

Teraz wy, siostry i bracia, przychodzicie do tej świątyni, by ożywić, pogłębiać i umacniać swoją wiarę i przezywać ja w waszych rodzinach kolejnemu pokoleniu - mówił bp Pękalski w Zgierzu.
CZYTAJ DALEJ

Przychodźmy do Jezusa z otwartym sercem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock.pl

Rozważania do Ewangelii Łk 19, 41-44.

Czwartek, 20 listopada. Wspomnienie św. Rafała Kalinowskiego, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Policja na Publicznym Różańcu o Zatrzymanie Aborcji w Oleśnicy - „kazano nam was wszystkich legitymować!”

2025-11-20 10:40

[ TEMATY ]

różaniec

ratujzycie.pl

Listopadowy Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy miał nietypowy przebieg. Z okien szpitala wyglądała Gizela Jagielska oraz druga lekarka (lub może pielęgniarka?), która trzymała telefon i z kimś rozmawiała. Po chwili pod szpital przyjechała Policja i zażądała wylegitymowania się od WSZYSTKICH uczestników modlitwy, nie tylko od przewodniczącego zgromadzenia - informuje portal ratujzycie.pl.

Funkcjonariusze nie umieli powiedzieć, o co im chodzi i co złego zrobili ludzie pod szpitalem. Twierdzili tylko, że „dostali takie polecenie” i że będą sporządzać notatkę z wydarzenia. Koordynator terenowy Fundacji przez dłuższą chwilę próbował dojść, jaka jest podstawa prawna do interwencji wobec zgromadzenia, które było prawidłowo zgłoszone. Funkcjonariusz próbował coś tłumaczyć, jednak nie podał żadnego konkretnego przepisu, na podstawie którego postanowił legitymować uczestników Publicznego Różańca - czytamy dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję