Reklama

Niedziela Legnicka

W łączności z Rzymem

15 listopada w diecezji świętowano Jubileusz Ubogich. Centralne obchody pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego odbyły się w kościele stacyjnym – sanktuarium Krzyża Świętego w Jeleniej Górze.

Niedziela legnicka 48/2025, str. I

[ TEMATY ]

Jelenia Góra

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Pielgrzymka jubileuszowa z kościoła Krzyża Świętego do bazyliki świętych Erazma i Pankracego

Pielgrzymka jubileuszowa z kościoła Krzyża Świętego do bazyliki świętych Erazma i Pankracego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był czas na adorację Najświętszego Sakramentu i katechezę, którą wygłosił ks. Mariusz Majewski, proboszcz parafii Matki Bożej Miłosierdzia oraz wiceprezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, które już od 25 lat działa w mieście.

Reklama

Ks. Majewski w katechezie pt. „Posłał mnie Pan, abym głosił Dobrą Nowinę ubogim”, przypomniał, że działanie Kościoła na rzecz ubogich to nie tylko dobre słowa, modlitwa ale konkretne działanie, to wiara, która przekuwa się w czyny. Wspomniał o Jubileuszu Ubogich w Rzymie i o działaniach papieża Leona na rzecz ubogich. Podkreślił też wezwanie, które papież Franciszek skierował do całego Kościoła, a zawarł m.in. w bulli ogłaszającej Rok Jubileuszu. – „W obliczu coraz to nowych fal zubożenia istnieje ryzyko przyzwyczajenia się i rezygnacji. Nie możemy jednak odwracać wzroku od sytuacji tak bardzo dramatycznych, które występują obecnie wszędzie, a nie tylko w niektórych regionach świata”. To jest wezwanie, które skierowane jest do każdego z nas – podkreślił. Wskazał na działania podejmowane przez legnicką Caritas oraz Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, które prowadzi noclegownię, jadłodajnię, schronisko dla mężczyzn, spółdzielnię socjalną dla niepełnosprawnych oraz mieszkania treningowe dla wychodzących z kryzysu bezdomności. Również działające w Jeleniej Górze Karkonoskie Stowarzyszenie Edukacyjne świętych Erazma i Pankracego, skupiające katolików, oprócz zapewnienia dobrej edukacji, prowadzi punkty nieodpłatnych porad prawnych i nieodpłatnych porad obywatelskich. – Żyjąc Ewangelią, otwieramy się każdego człowieka, uczymy się tego, dojrzewamy do tego, aby nie tylko uszanować godność każdego człowieka, ale otworzyć się na niego – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Również dziekan jeleniogórski ks. Bogdan Żygadło zaznaczył, że w parafii świętych Erazma i Pankracego działa zespół Caritas, który każdego dnia udziela pomocy osobom bezdomnym i będącym w potrzebie, bez względu na stan, w jakim się znajdują. Ponadto tradycją parafii jest organizowanie co roku wieczerzy wigilijnej 24 grudnia. – Do stołu zasiada ok. 150-170 osób. Łamiemy się opłatkiem, składamy sobie życzenia, dzielimy się obecnością. Dla wielu osób to jedyny dzień w roku, kiedy mogą poczuć wartość wspólnoty. Należy docenić ogromną rzeszę wolontariuszy i sponsorów, którzy potrafią myśleć nie tylko o swoich rodzinach, ale o tych, którzy potrzebują wsparcia – zaznacza.

Dyrektor legnickiej Caritas ks. Robert Serafin zauważył, że działania organizacji są wielowymiarowe. – Pomagamy każdego dnia, w zależności od potrzeb. Są działania „akcyjne”, związane z czasem w Kościele, jak np. akcja „Tak, pomagam” z okazji Bożego Narodzenia czy świąt wielkanocnych. Jest rozdawana żywność, którą otrzymujemy, są zbiórki celowe, związane z bieżącymi potrzebami, jak np. pomoc dla pogorzelców, powodzian. To tylko niektóre działania – przypomniał.

Z kościoła Krzyża Świętego wyruszyła pielgrzymka jubileuszowa, na czele której niesiony był krzyż. Pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego uczestnicy przeszli przez centrum miasta do kościoła jubileuszowego – bazyliki świętych Erazma i Pankracego, gdzie sprawowana była Msza św. W homilii bp Andrzej przypomniał, że chrześcijanin to pielgrzym nadziei, który jest w drodze. Na tej drodze słyszymy słowa Jezusa o tym, że ubogim głosi się Ewangelię. – Czy mamy wiarę w to, co Jezus ogłosił przed wiekami? Czy Jezus znajdzie w nas wiarę? Czy nasze serca są gotowe na przyjęcie łaski Jezusa? – pytał. Przypomniał fragment Kazania na Górze, gdzie Jezus mówił: „Błogosławieni ubodzy w duchu, bo do nich należy Królestwo niebieskie”. – Słowo Boże przyszło do nas w ubóstwie, w stajence, przyszło do ziemi ubogiej, będącej w potrzebie. Przeżywamy „epidemię samotności”, różnych potrzeb, dlatego Jezus przemawia do nas z mocą swojego Słowa – przypomniał. Zauważył, że nasza odpowiedź to postawa pomocy, darowanego czasu, obecności wobec potrzebujących. Taka postawa sprawia, że Królestwo Boże pojawia się między nami. – Jesteśmy dziedzicami Kościoła chrystusowego, kiedy takie królestwo głosimy, kiedy ono dzięki nam się pojawia – podkreślił.

Po Eucharystii uczestnicy spotkali się na dziedzińcu byłego kolegium jezuickiego na agapie przygotowanej przez parafie i Parafialne Zespoły Caritas oraz wolontariuszy.

2025-11-25 15:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz zachęcił ministrantów do czytania homilii Leona XIV

2025-12-11 17:08

[ TEMATY ]

Watykan

Jelenia Góra

pielgrzymi

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Pielgrzymi z Jeleniej Góry - Cieplic w Bazylice św. Piotra

Pielgrzymi z Jeleniej Góry - Cieplic w Bazylice św. Piotra

Ministranci z parafii św. Jana Chrzciciela w Jeleniej Górze – Cieplicach śledzą wszystkie homilie i przemówienia Papieża Leona XIV odkąd latem odbyli pielgrzymkę jubileuszową do Rzymu. To jeden z widocznych owoców Jubileuszu 2025 roku. Taką informację przekazał Vatican News o. Piotr Różański SchP, który przybył z kolejną już w tym okresie pielgrzymką ze swojej Parafii do Rzymu.

Grupa około 20 osób od ojców pijarów z parafii św. Jana Chrzciciela w Jeleniej Górze – Cieplicach – przedstawiciele wspólnot działających przy parafii – przyjechała do Rzymu, aby uzyskać łaski związane z Rokiem Jubileuszowym.
CZYTAJ DALEJ

Ks. W. Węgrzyniak: Świętość to jest coś normalnego i codziennego

2025-12-30 09:38

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Ks. W. Węgrzyniak rekolekcjonista i wykładowca UPJPII w Krakowie

Ks. W. Węgrzyniak rekolekcjonista i wykładowca UPJPII w Krakowie

Normalność polega na tym, bym nie myślał kategoriami „ja nie będę święty, bo nie jestem nadzwyczajny”. Przyjechałem do was, do świętych, w parafii Świętej Rodziny - jesteście święci. Świętość to imię chrześcijan! - mówił ks. Wojciech Węgrzyniak, rekolekcjonista i teolog, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie podczas Mszy św. odpustowych w parafii św. Rodziny w Łodzi-Retkini.

Rekolekcjonista w swojej homilii pokazał Świętą Rodzinę w jej codzienności i wymienił pięć cech tej rodziny. - Boże, Ty w Świętej Rodzinie dałeś nam wzór życia - śpiewaliśmy w pieśni na wejście. Chcemy patrzeć na ten wzór, który został nam tu dany czy coś trzeba przyfastrygować w naszym życiu czy doszyć. Normalność. My świętość pomyliliśmy z nadzwyczajnością, tak jak można by zdrowie pomylić z mistrzostwami świata. Aby być mistrzem świata, musisz być zdrowym, ale nie musisz być mistrzem świata, by być zdrowym. Świętość to jest coś normalnego, codziennego. Normalność polega na tym, bym nie myślał kategoriami „ja nie będę święty, bo nie jestem nadzwyczajny”. Przyjechałem do was, do świętych, w parafii Świętej Rodziny - jesteście święci. Świętość to imię chrześcijan! Najważniejsze jest zdrowie nie tylko ciała ale o duszy. Drugie to niepowtarzalność. Święta Rodzina to nie jest wzór o wychodzeniu za mąż, posiadaniu dziecka itp. Każdy święty jest niepowtarzalny. On tylko pokazuje, że można zostać świętym też nadzwyczajnie i że każdy z nas jest oryginałem. Każdy z nas ma swoją cechę świętości, zastanówmy się jaka jest moja cecha charakteru. Niepowtarzalność Świętej Rodziny jest piękna – przekonywał ks. Wojciech Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję